Cała aktywność

Jeśli się nie ścigasz full lepszy. Jak sam ogarniasz serwis koszty nie są tak bardzo wygórowane.

Zastanawiam się nad zakupem HT lub fulla z Decathlona. Teraz pojawił się w (chyba) dobrej cenie https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-rockrider-xc-race-900-nx-karbonowa-rama/_/R-p-354360?mc=8881424 Czy ktoś z Was jeździ na Rockriderach? Jak oceniacie te sprzęty jeśli chodzi o HT i fulle? Po wielu latach przerwy wrócilem na szosę (prawie 5000 km w tym roku), a szukam czegoś na okres jesień-wiosna. Czasem pewnie wyskoczy się też w jakieś góry. Jazda po lasach na Pogórzu Kaczawskim, więc pagórkowato i różnej jakości drogi. Nie ma szutrów premium Nad fullem przemawia wiek (40), wygoda. Z minusów obawiam się głównie serwisu oraz tego, że nie zawsze po jeździe będzie czas doczyścić sprzęt, dosuszyć od razu itp.

Obniżka na pewno widoczna. W tym momencie generalnie mamy kumulację obniżek i np. taki Soot 20 jest za 2600.. https://www.centrumrowerowe.pl/rower-gravel-kellys-soot-20-pd37447/. Marin DSX 1 też jest wtym momencie za 3500, tak więc wybór jest. Esker flatbar i Soot 20 jakby co stoją obok siebie w krakowskim sklepie Centrumrowerowego, jak ktoś ma blisko może potestować.

Sora 3X9 to wymierający gatunek, korba 3rz jest praktycznie nie do dostania.

A jak to ma się do rockridera 940S? Graty chyba ma dobre. Chciałbym usłyszeć opinie użytkowników, którzy mieli podobny problem.

troche tego jest możesz rozważyc Canyon Lux trail cfr, Trek top fuel choć nie wiem czy to jeszcze down country bo chyba takie rozważamy, Merida ninety six, Giant anthem advanced ale na pewno są tu bardziej obeznani w temacie którzy potrafią lepiej podpowiedzieć.

Bez ograniczeń. Te rowery po prostu widziałem w cenach nie przekraczających 30.000zł. A jakieś alternatywy? Czy to dobry wybór i nic lepszego nie znajdę?

mozesz poczytac powyzsze wpisy i wyciagnac wnioski.

To budżet jest ograniczony do 30 tys czy jak wyżej nie jest ograniczeniem? Bo jak nie jest to kupiłbym dwa, pojezdził i zostawił ten który bardziej pasuje, drugi sprzedał.

Dobra.

Cześć, mam 185 wzrostu i 85kg wagi. Obecnie jeżdżę na Cannondale jekyll 1 2024r. Szukam ciekawej propozycji do szybszej jazdy na leśnych ścieżkach, podjazdach, zjazdach, długich prostych. Budżet nie jest ograniczeniem, ale rowerem nie będę uczestniczył w zawodach, więc może być drogo, ale nie musi. Wstępnie wybór padł na Cannondale scalpel Carbon 2 2025 z leftym, ale po głowie chodzi mi również specialized epic 8. Co byście polecili lub co Wy byście wybrali abym się cieszył każdą jazdą? Rower nie musi być nowy. Zapoznam się z każdą propozycją.

Grupe shimano 5800 mozna mieszac z 7000 sam mam takiego mixa w tribanie 540. To tak z ciekawości. Nigdy nie jeżdziłe na czyms innym jak 5800 pomieszane z 7000 w kofiguracji 2 x 11 i bardzo sobie chwale takie połaczenie. po prostu działa i to juz od ponad 5000 km.

3,5K pln za tego Krossa Eskera Flatbara to już dobra cena czy jeszcze za wysoka?

Z wymienionych w wątku rowerów jeszcze Kellys Soot 20 ma obnizoną obecnie cenę na 2599 w CR. https://www.centrumrowerowe.pl/rower-gravel-kellys-soot-20-pd37447/ Jest więc zauważalnie tanszy ale też trochę inny, głównie ze względu na napęd. Obydwa rowery są ( a rzynajmniej były kilka dni temu) dostępne do oglądania w krakowskim sklepie Centrum Rowerowego.

W bawienie się w upgrade obecnego też bym nie szedł. Dojdziesz do ściany, a mógłbyś mieć drugi fajny sprzęt. Co lubię osobiście to zdobyć jakiś fajny hybrydowy rower i wsadzić mu lepsze i grube opony. Czy musisz mieć amortyzator z przodu - na to ci nie odpowiem, ale od sprzętu umożliwiającego grube kapcie bym zaczął. Hybrydowe rowery / fitnessbike / crossbike idzie znaleźć z szosowymi komponentami i Bez szosowych hamulców. Takie warto wziąć pod uwagę. Nie musi to być popularny producent, poszukaj wśród używanych w swoim rejonie a coś może znajdziesz. Takiemu wstawiasz jeszcze szersze opony niż tam będą, dajesz wygodne chwyty no i co trzeba będzie dalej dla wygody wymienić to wiadomo się bawisz. Nie będę ci go szukał, sam sobie 3 takie rowerki ogarnąłem i z Cube Sl Pro jestem najbardziej zadowolony. Na oponach 37 i 40mm jeździ wygodnie, a to nie jest jego limit. Koga roadrunner https://allegro.pl/oferta/holenderski-premium-rower-turystyczny-koga-roadrunner-deore-18034455460 Stevens ma trochę takich rowerów No i zdarzają się od różnych producentów czy niemieckich czy holenderskich. Cannondale miał w wersji z headschokiem nawet. Sam może nawet jakiego Unibike albo innego trekkinga zechcesz pod siebie przerobić. Możliwości jest sporo.

Magene H303, bezproblemowy. Transmisja zarówno po ANT+ i Bluetooth. Z kodem CDPL02 zapłacisz 77 zł. https://pl.aliexpress.com/item/1005003192428657.html

BT ma więc powinien

działa ze zwiftem ?

Osobiście mam arm/wrist banda Coospo HW9 - bo podcycniki mnie irytowały https://aliexpress.com/item/1005005937362399.html?spm=a2g0o.order_list.order_list_main.230.21ef18028EiNph&gatewayAdapt=glo2pol

Teraz ten Kross Esker Fl jest w sklepie za 3499 plnów? To już atrakcyjna cena i opłaca się go brać czy za 3,5K można coś lepszego dostać?

Heja, pod pół roku używam/używałem lezyne takiego jak poniżej, ale od jakiegoś czasu po 15 minutach działania się rozłącza i nie da się go sparować. Wsadziłem mu nowa baterię ale dalej lipa. Pocę się jak knur na trenażerze i może w końcu nie wytrzymał XD Polecicie coś najlepiej potoodpornego ?

@zekker Jeśli chodzi o tył, to mam temat ogarnięty, jeśli chodzi o wszystkie pojemności. W obecnym rowerze wielkiego problemu nie ma - jak znajdę dobrą korbę X2 pewnego dnia, to zrobię 2x9 z kasetą 11-36, bo większej przerzutka Marvo nie obsłuży, a z przodu 40-26 albo 42-28, bo więcej przednia przerzutka Marvo nie obsłuży Ale pytanie zadałem na wypadek zakupu jakiegoś używanego roweru, gdzie już niemal na bank bym szedł w 2x10 i chciał mieć "1x10" + reduktor na przebijanie się przez mega trudny teren z bagażami. Nie będę nigdy silnym rowerzystą z super kondycją (dość powiedzieć, że po paru godzinach zbyt intensywnej jazdy czuję się źle kilka dni, taka przypadłość), więc trzeba się jakoś ratować.

Bez przesady, chyba nie jeździsz po 25 tys. km rocznie, żeby zabiły Cię koszty wymiany kasety czy łańcucha. Przy normalnym użytkowaniu, szczególnie jak będziesz jeździł po kilkanaście kilometrów nawet codziennie to kasetę czy łańcuch będziesz wymieniał co kilka lat. Dostępność części jest nieograniczona. Są zwolennicy rotowania i sceptycy tej metody. Ja nie rotuję, kaseta nie kosztuje aż tyle żeby się z tym pierdzielić. Np. w grawelu mam już przebieg ponad 3 tys. km i nic z napędem się nie dzieje, działa bez problemu, nic nie przeskakuje, nie zrywa jak się depnie. Zresztą już tu była na ten temat dyskusja i z tego co pamiętam to wychodzi, że niewiele się na rotacji da oszczędzić. Ważne, żeby kupować łańcuch dobrej jakości, nie jakiś z goownolitu, markowy, nie szukać okazji i nie kupować podróbek, które zniszczą Ci kasetę i tarcze w korbie

Też nie do końca mi się to podoba. Żal mi żon i dzieci czekających na mecie. Uważam, że marketingowe wykorzystywanie takiego ryzyka jest nieetyczne. Ale mam wrażenie, że ci, co tam jadą, nie robią tego dla nagrody - są uzależnieni od takich przeżyć, to ich definiuje. Jechali by i bez nagrody i bez kamer.