Witam
Przepraszam za być może banalne pytanie, ale nie miałem dotychczas do czynienia z amortyzatorem lepszym niż najprostszy elastomerowy badziew bez żądnej regulacja i nie wiem czy regulacja w tytułowym Recon działa poprawnie. Chodzi o regulację tłumienia odbicia czyli to czerwone pokrętło na dole w prawej goleni. Po pierwsze obraca się bardzo opornie, trzeba je naprawdę mocno ścisnąć żeby obrócić, nie używam oczywiście żadnych narzędzi tylko palców. Po drugie ma „tylko” sześć położeń tzn. jest pięć kliknięć pomiędzy zającem i żółwiem. Nie chcę na siłę kombinerkami obracać dalej, żeby czegoś nie uszkodzić. Czy tak powinno być? W kierunku żółwia idzie ciężej. W wyniku regulacji jest wyczuwalna różnica w działaniu amortyzatora, ale taka powiedziałbym symboliczna. Na zającu wraca szybko i nic nie syczy na żółwiu troszkę wolniej i syczy. Próbowałem je wcisnąć albo wyciągnąć i regulować w takich pozycjach ale nie ma różnicy. No i kolejna sprawa to czy powinno tak być, że to pokrętło można wyjąć ręką? Prawdopodobieństwo zgubienia tym bardziej, że wychodzi do dołu jest dość wysokie . No chyba, że się mylę i nikt tego nigdy nie zgubił. Czy ta regulacja jest ograniczona do sześciu położeń (około 120 stopni obrotu) czy to pokrętło powinno się kręcić bardziej? No i czy w wyniku regulacji różnica w działaniu jest tak mało wyczuwalna? Na razie sprawdzałem na sucho, być może wrażenia z jazdy są bardziej odczuwalne? Amortyzator jest nowy czy to kwestia jakiegoś dodarcia? Mam dwa takie amorki w dwóch rowerach i działają tak samo. Oczywiście instrukcji po polsku brak . Pozdrawiam Sergiusz
