Skocz do zawartości

Rubinek

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    18
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Marek
  • Skąd
    Podlaskie

Ostatnie wizyty

200 wyświetleń profilu

Osiągnięcia użytkownika Rubinek

Świeżak

Świeżak (1/13)

  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca
  • Od roku

Ostatnio zdobyte

0

Reputacja

  1. Dobra już się nie licytujmy, Ty przedstawiłeś wady ja zalety, użtytkownik ZINDO ma dylemat, niech wypowiadają się dalej inni użtykownicy wszelakiej maści urządzeń nawigacyjnych.
  2. Ok rozumiem twoje rozgoryczenie ale nie lepiej przesiąść się na coś innego w takim razie ? Po co się tak mordować ?
  3. Tu nie do końca się zgodzę, bo jeśli w menu system w pozycji ekran w zakładce timer blokady ekranu wstawisz krótki czas (najkrótszy czas - 5 s) to ekran możesz wybudzić tylko i wyłącznie guzikiem. Ja takiej opcji nie używam bo wolę stuknąć w wyświetlacz ale oczywiście jak komu wygodnie. Co do brudzenia ekranu, to nie swierdzam takiej wady u siebie ale mam naklejoną folię antyrefleksową (matową).
  4. Tak o tym nie pisałem ale zgadza się, z poziomu nawigacji trasy 200 km lub więcej nie da się zaplanować, natomiast dłuższa trasa niż 200 km zaplanowana w mio share lub na innej stronie (plik w formacie *.gpx) wrzucona do nawigacji i jedziemy gdzie chcemy.
  5. Posiadam identyczny jak Ty telefon i trochę go używałem w podróżach rowerowych w nieznane. W słoneczne dni widok ekranu masakrystyczny a zasadzie brak widoku jakiegokolwiek. Może i smartfon jest do wszystkiego ale ja wyznaję zasadę, że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. Więc pokusiłem się o nawigację czysto rowerową bez jakiegoś głębszego zagłębiania się w temat. Kupiłem sobie Mio cyclo 200 w bardzo dobrym stanie z drugiej ręki za 65% ceny sklepowej i powiem, że po roku użytkowania nie są to pieniądze wyrzucone w bloto. Jeżeli nie potrzebujesz monitorować swojego organizmu - czyli tętno, kadencja i nie wiem co tam jeszcze, tylko do czystej turystyki to ten model Mio spełni twoje oczekiwania na 100%. Można się przyczepić do baterii ale przy odpowiednich ustawieniach da się wycisnąć nawet delikatnie więcej jak fabryczne 10 godzin. Mapy są bardzo dokładne nawet z niewielkimi ścieżkami leśnymi czy polnymi. Aktualizacja przynajmniej raz w roku. Przez stronę mio share można w bardzo prosty sposób planować i wrzucać trasy do urządzenia. Nie będę się rozpisywał co do opcji bo można zassać z sieci manual i poczytać. Możliwości tej nawigacji są całkiem spore. Dodam jeszcze, że niczego nie reklamuję, opisałem tylko swój trafiony w potrzeby zakup.
  6. Czytają, czytają spoko, jak dla mnie trochę za długi wyjazd, ale po krajach nadbałtyckich chętnie bym się z kimś powłóczył.
  7. Cześć No ja jakieś Mazury mogę zrobić trekingowo, tak powiedzmy do 500 km. Noclegi agro, przebiegi 70-120 km/dzień, full rekreacja.
  8. Jaki odcinek GV chcesz przejechać, mnie interesuje od Augustowa na południe, czasowo raczej sierpień. Jakie odcinki dzienne planujesz ? Czy masz jakieś doświadczenie w takich wycieczkach ?
  9. To jeszcze Ci kolego podpowiem, że mogłeś w bardzo bliskich okolicach zobaczyć: Rezerwat żubrów - Smardzewice Odkrywkowa kopalnia białego jak śnieg piasku kwarcowego (kapitalne widoki) - Biła Góra Tama i elektrownia wodna - Smardzewice Kolejowy bunkier (podobny jak na Konewce tylko niezagospodarowany) - Jeleń Kościółek św. Idziego (kapitalne widoki na dolinę Pilicy) - Inowłódz Szaniec gdzie zginął mjr. H.Dobrzański (Hubal) - Anielin Sanktuarium Filipinów - Studzianna A na koniec zjeść pysznego świeżego pstrąga - Fryszerka koło Inowłodza
  10. Może GV od B-stoku na południe nie więcej jak ~800 km, ewentualnie kraje nadbałtyckie (transport do i powrót na dwóch kółkach do siebie) a może jeszcze coś innego (pomyślę w długie zimowe wieczory). Planowany termin czerwiec, lipiec (coś koło 10-ciu dni).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...