To jeszcze raz
ogladalem gianta. rower, jak dla mnie, mega lekki bardzo dobrze utrzymany. tylnie przerzutki ladnie sie zmieniaja. nie ma amortyzatora z przodu, tylko zwykle widelki. co mi nie szczegolnie bedzie doskwierac, bo jerzdze glownie sciezkami i ulicami. ma tylko jeden mankament
przy mocniejszym nacisnieciu na pedala spada lancuch z przedniej przerzutki. nie sprawdzilem czy z kazdej, na pewno z najwiekszej.
jakie moga byc przyczyny?
i jeszcze jedno pytanie. czy w tylnich kolach mozna zmenic srube na dluzsza? chodzi mi o mozliwosc przykrecenia gondolki.