Mój brat używa Canyona, ma model SL 6.9 z 2014 roku na kołach Mavica. W serwisie, do którego odprowadzamy rowery, powiedzieli, że w Canyonach często są luzy na piastach (chodzi o koła Mavica, nie wiem jak na tych DT Swiss) i u mojego brata kombinowali z jakimiś podkładkami itp. Generalnie turystyczne było ok, ale jak rok temu pojechaliśmy w góry, to brat mówił, że faktycznie te luzy czuł. Teraz dokupił sobie dodatkowe koła (Easton'y jakieś), a Mavici zostawił na jazdę turystyczną.
Nie wiem, czy przez 2 lata Canyon wyeliminował te luzy, bo kolega ma rower z zeszłego sezonu i ten sam problem. Ale za to koleżanka, która też rok temu kupowała, nie narzeka.
Swoją drogą rowerki Canyon robi fajne i jak mi przyjdzie kiedyś wymieniać swojego wysłużonego górala, to pewnie sama nabędę Grand Canyona.