onikage7

No niestety. W rowerze ojca w korbie trzyblatowej zamontowałem plug and play bez żadnych perturbacji. U siebie muszę przesunąć ze 4mm i nie wiem jak za bardzo. Bez offsetu jest za duży przekos :/

Witam. Ostatnimi czasy próbuje poskładać napęd 1x10 ale jakoś średnio mi idzie . Tzn. nie za bardzo wiem jak ustawić odpowiednią linię łańcucha (robię konwersje z 2x10). Wcześniej w tym temacie dowiedziałem się, że powinienem przesunąć korbę za pomocą podkładek dystansowych ale suportu ale jak na niego patrzę to chyba nie ma takiej możliwości (pressfit gxp, mufa 90mm). Co prawda między korbą a łożyskiem jest podkładka (tak swoją drogą to po co ona tam, tylko po to, żeby dociskać uszczelnienie sportu do łożyska?), ale po jej usunięciu korba opiera się na łożysku z drugiej strony mufy i nie ma zamiaru nawet drgnąć. W sensie oś korby nie przechodzi na wylot, otwór jest za wąski (tzn. wielowypust przechodzi bo jest węższy, ale nic ponad to). I teraz moje pytanie. Czy tak ma być? Czy faktycznie oś korby ma się opierać na łożysku (od strony nienapędowej) zamiast przez nie przechodzić (i dlaczego to łożysko tak trochę wystaje na zewnątrz)? Jeśli tak to jak teraz przesunąć korbę do środka ramy? Da się w ogóle? A jeśli suportem nic nie zdziałam, to jakie są inne opcje? Zmiana korby na dedykowana pod 1x10? Przesunięcie tarczy za pomocą podkładek pod pająka (wiem, że tak się nie powinno robić ale niczego lepszego nie wymyśliłem). Wiem, że dużo pytań ale jestem w lesie . Poniżej kilka fotek, może coś pomogą, wszelkie sugestie bardzo mile widziane . Strona napedowa: https://zapodaj.net/614d4f3a51ce6.jpg.html Łożysko od strony nienapedowej (widac jak minimlanie wystaje, z drugiej strony jest rowno z mufa, to na nim opiera sie os korby, nie przechodzi na wylot): https://zapodaj.net/750248fd47735.jpg.html Korba z podkladka: https://zapodaj.net/374915a1279b0.jpg.html Oś korby (wygląda jakby zamało wystawała poza mufe ale dalej nie da się jej wysunąć bo blokuje ją łożysko): https://zapodaj.net/0cbb8b4a6c53b.jpg.html

Tzn. tak, tylko nie chcę dawać tylko podkładek pod kominy, a myślałem, że to jedyna opcja. Tak na oko, to potrzebuje 3-4 mm przesunąć tarczę, więc jak przełożę, podkładkę od suportu i dam jeszcze pod blat to powinno być dobrze.

Dzięki koledzy za info. Tak coś czułem, że w złą stroną idę z tymi kominami .

To mój drugi post także proszę nie bić jeśli temat już był poruszany . A więc do rzeczy. Na obecny sezon postanowiłem wymienić przedni napęd 2x10 na narrow wide 1x10. Wybór padł na Hell'o MTB, bo tania, dobra i polska . Przy montażu ze starych kominów zostały mi podkładki dystansujące to dałem je, żeby poprawić linię łańcuch ale wydaje mi się, że to ciągle za mało. Na najmniejszej koronce jest znośnie ale na największej przekos jest zbyt duży. Co w takiej sytuacji? Dać kolejną podkładkę? Offset 4mm nie będzie za duży (jeśli ma to jakieś znaczenie czy jest duży czy mały)? Swoją drogą, mógłby ktoś życzliwy poratować jakimś linkiem/nazwą do podkładek dystansujących i jakiś dłuższych kominów? Bo szukam i szukam i widzę tylko standardowe 6.5mm albo jakieś kolosy 14mm mortop. Nie ma nic pomiędzy?

Witam wszystkich . Mam na imię Krystian, od paru lat śmigam trochę więcej na rowerze, głównie po stołecznych trasach. Obecna "zimowa" maszyna to scott scale 70, rocznik 2006. Stary ale jary . Pozdrawiam i aby do wiosny .