Ponieważ chciałem kupić nowe urządzenie, a nie używkę i wydać maks. 1 tys. kupiłem na próbę dwie kamerki WOLFANG GA420 i FeiyuTech Ricca. Pierwszą ze względu na niezłe opinie na Amazonie, drugą ze względu na względnie duży, dobry sensor.
W obu przypadkach stabilizacja nie nadaje się na rower. Po zamontowaniu na kierownicy drobne drgania masakrują obraz, na klatce piersiowej jest tylko trochę lepiej. EIS w Wolfangu jest nieco lepszy, ale zabiera ogromną część kadru, dodatkowo rozdzielczość matrycy jest słaba. Ricca oferuje bardzo ładny obrazek, ale z silnym efektem rolling shutter przy stabilizacji. Jakość dźwięku - przy jeździe na rowerze słychać tylko trzaski, a zmiana biegu brzmi jak wystrzał.
Po tym wszystkim kupiłem używane GoPro Hero8 i to są jednak dwa różne światy. Gdybym wiedział, ze różnica jest tak ogromna, to pominąłbym pierwszy etap. Obraz stabilny nawet z kierownicy, wszystko słychać nawet przy dużej prędkości.
Chyba mało gdzie tak bardzo widać, jak ogromną różnicę robi oprogramowanie przy niemal tym samym sprzęcie.