Witam,
nie wiem czy precyzyjnie się wyraże ale po ostatniej "wojażach" motylek mi się kręci, nie mozna go zablokować. Chodzi mi o oś mocującą amorek.
Teraz pytanie orginalny kosztuje ok 150 zł czy jest sens go wymieniać czy lepiej sobie taśmą klejącą do widelca przkleić ?? Bo z tego co myślę nie wpływa to na samo mocowanie koła.
Co myślicie?