Skocz do zawartości

bartekbf

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Skąd
    Brzezinka

Osiągnięcia użytkownika bartekbf

Świeżak

Świeżak (1/13)

  • Pierwszy post
  • Conversation Starter
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca
  • Od roku

Ostatnio zdobyte

0

Reputacja

  1. Hej. Rower kupowałem jeszcze w styczniu, więc od tamtej pory sytuacja mogła się mocno zmienić. Do tego wszystkiego brałem dwa takie same Mariny (jeden dla kumpla), w związku z czym prosiłem o rabat. No i się udało. Cena wyjściowa wynosiła 3800 za sztukę, ja zakupiłem w cenie 3400 za sztukę. Sklep FAST BIKE w Łodzi (primal.pl). Pozdrawiam
  2. Hej, Padło na Marine Four Corners. Kupiłem go dodatkowo ze sporą zniżką i nie mam na co narzekać. Sprawdza się świetnie - zarówno na wyprawach, jak i do weekendowej/codziennej jazdy. Na temat korozji jeszcze nic nie powiem, bo jak na razie żadna się nie pojawiła. Z tą zaprawą też nie ma co przesadzać, wystarczy lakier z podkładem i to wszystko. Nie ma też co popadać w paranoję. Ze spokojnym sumieniem mogę polecić. Nie zawiedziesz się - ja się nie zawiodłem. Pozdrawiam
  3. Czołem, Rozważam zakup nowego roweru na kolejny sezon wyprawowo-przygodowy. Jako iż wyprawy na szosie (z plecakiem) i na rowerze crossowym (z sakwami) mam już za sobą, chciałem zaznać podróży na wyprawowym gravelu. Niestety mam spory problem z wyborem odpowiedniego sprzętu dla siebie. Na wstępie zaznaczę, że nie chcę wychodzić z ceną powyżej 4,5 tys. (ewentualnie 5 tys.) zł. Mam kilka wymagań odnośnie roweru, na którym chciałbym pojeździć w przyszłym sezonie i mniej więcej wiem, czego chcę. Niestety nie potrafię się zdecydować między kilkoma modelami. Może bardziej doświadczeni użytkownicy wymienionych propozycji coś doradzą. Głównie waham się między rowerem Kross Esker 4.0, który można obecnie dorwać w bardzo dobrej cenie (poniżej 3,5 tys. zł za model za 2019 roku), a modelem Triban RC 520 LTD z Decathlona. W przypadku Tribana celuję w Limited Edition ze względu na napęd Sram Apex 1 (1x11). Wiem, że Triban ma odrobinę lepsze komponenty i nieco bardziej przemawiają do mnie na przykład hamulce mechaniczno-hydrauliczne, jednak obawiam się o koła Tribana, które podobno są kiepskie i od razu nadają się do wymiany. Z drugiej strony jest Kross Esker, w przypadku którego słyszałem, że rama lubi sobie czasem pęknąć (nie zjedzcie mnie, czytałem takie komentarze pod testami i recenzjami tego modelu). Rower będzie używany głównie na wyprawach - zarówno tych z sakwami i wyładowanymi bagażnikami, jak i plecakiem. Oprócz tego zamierzam na nim trochę poszaleć na co dzień po okolicznych bezdrożach i lasach. Jeszcze nie miałem gravela i chcę go wypróbować. Biorę też pod uwagę inne modele, na przykład taką Marinę Four Corners, jednak w jej przypadku sam już nie wiem. Dodam, że najbardziej odpowiadałby mi napęd możliwie zbliżony do przełożeń roweru górskiego (sam nie wiem jak fachowo to określić). Generalnie chodzi o to, żebym na dużych podjazdach dał radę z obciążeniem. A może polecicie coś jeszcze innego? Teraz jest dobry okres na zakup roweru, bo można znaleźć naprawdę dobrą okazję na zeszłoroczne modele i sprzedawcy są jacyś bardziej skorzy do negocjacji. Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...