Dzięki za radę. Z pchlim targiem przy Starej Rzeźni to mi już dzielnicowy poradził oraz kilku znajomych. Na policję kradzież zgłosiłem tego samego dnia, ale jak dotąd, a jest już piątek, nie ma o tym informacji na stronie KMP, podobnie jak zdjęcia, które robili podczas rejestracji roweru. Ech, o wszystko trzeba się prosić, albo przypominać. Na razie "zbieram" monitoring z okolicznych kamer. Może się coś trafi w ten sposób, ale to miejsce jest trochę martwą strefą.