Wiecie jak jest z dietą. Często w domu jest kilka osób które niestety nie sa na diecie. Nie każdy może pozwolić sobie na gotowanie dwóch obiadów. Moja dieta ograniczyła się do odrzucenia słodkiego, w tym słodzenia herbaty/kawy, mniejszych porcji i nie jedzenia wieczorem. Na kolacje z reguły jakiś produkt białkowy + warzywa. Uważamy z owocami. Pozwalam sobie jeść tylko do 15, kiedy jestem w ruchu a siła potrzebna. Wieczorem sie nie najadam.