ja czyszcze wszystko na sucho. Dwa kawałki szmatki: jedna o grubości takiej aby przechodziła przez grubsze ogniwo, a druga taka aby przechodzila przez cieńsze ogniwo. Szmatka ma długosć jakies 30 cm. Na koniec kawałek drucika ciękiego. Druta zachaczam za szmatkę aby było dobrze nawlekać i przeciągam szmatki przez ogniwa. Z wolnobiegiem podobnie. Biore wąski kawałek wkładam pomiędzy zębaty i druga osoba kreci pedałami do tyłu. Gdy dla szpanu nasmarujemy łańcuch jakimś rzadkim olejem i napisy na wolnobiegu nie są jeszcze zdarte można mówić że jest nowy