Skocz do zawartości

Merihim

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    54
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Artur
  • Skąd
    Bydgoszcz

Osiągnięcia użytkownika Merihim

Uczeń

Uczeń (2/13)

  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca

Ostatnio zdobyte

0

Reputacja

  1. Sagitt - znam to miejsce, ale w tym wypadku potwierdzam słowa Puklusa. Za pierwszym razem koszt wyjdzie niepomiernie większy dla kogoś kto wszystko musi kupować od podstaw. W moim przypadku zaplecze warsztatowe jest bardzo bogate więc nie muszę nic dokupywać. Jedyne co to oleje i smar. A ten zakup starczy na długo. Więc sumarycznie wyjdzie taniej. Ale największa frajda jest w tym, że można zrobić coś samemu i trochę nowej wiedzy przyswoić
  2. spokojnie, nie obrażam się tak łatwo Jeśli chodzi o temat lepkości to powiem Tobie szczerzę, że patrzę na te tabelki i jest to dla mnie czarna magia. Są jakieś artykuły poświęcone doborowi lepkości co do wagi? W sumie prościej będzie jeżeli byś mi wprost napisał jakie oleje konkretnie kupić. Widzę że kumasz ten temat to będzie i szybciej i łatwiej, bo zanim ja ten temat ogarnę to miną wieki
  3. A możesz sprecyzować jaka to jest postura amerykańska? Czyli jeśli ja ważę około 120 to mam się trzymać zaleceń producenta jeśli chodzi o lepkość oleju czy użyć nieco innych? Jeśli tak to np jakich?
  4. Zdjęcia niebawem zrobię i wkleję. Mam tylko pytanie o oleje. Czy zastosowanie powiedzmy oryginału dedykowanego przez producenta albo zamiennika innej firmy ma jakieś znaczenie? Jestem właśnie na etapie kompletowania potrzebnych narzędzi jak i akcesoriów dlatego pytam.
  5. A może mi ktoś podpowiedzieć, jak sprawdzić z którego roku jest amorek? Jest gdzieś tam to zaznaczone? Pytam dlatego bo chciałem prześledzić sobie manual ze strony RS lecz nie wiem na jaki rok patrzeć. Generalnie rower kupiony był w ubiegłym roku więc myślę że amor też z tego roku dali. Ale różnie z tym może być.
  6. Bardzo dziękuję za instrukcje. To przekonało mnie do tego by spróbować swoich sił i samemu przeprowadzić tą operację )
  7. Bardzo dziękuje za wszelkie uwagi. Przyznam się szczerze, odeszła mi ochota na oddanie amorka do tegoż serwisu. Aktualnie studiuję wszelkie instrukcje dotyczące samodzielnego przeprowadzenia tej operacji i coraz bardziej się ku temu skłaniam by samemu to przeprowadzić, mam tylko w związku z tym pytanie, jak duże istnieje ryzyko że po złożeniu może on nie działać tak jak powinien? Pytam dlatego, że przeczytałem tutaj na forum opis osoby która przeprowadziła taką operację krok po kroku według instrukcji i niestety amor nie działał już jak należy. Niestety nie opisała ta osoba co było faktycznie powodem tegoż stanu. Zatem można śmiało się za to zabierać czy raczej jest to czynność podwyższonego ryzyka?
  8. Witam. Posiadam amortyzator RS XC 32 Solo Air który zakupiłem w ubiegłym roku. Przejechałem na nim około 2400 km. Z racji tego że zacząłem powoli przygotowania do nadchodzącego sezonu, postanowiłem oddać do serwisu amorek celem rutynowego przeglądu. Sklep w którym go zakupiłem prowadzi też serwis. Pan który z grubsza obejrzał wideł, stwierdził że przy takim przebiegu powinienem jeszcze się wstrzymać z generalnym przeglądem. Z racji tego że nie widzi jakichkolwiek oznak zmęczenia czy nieprawidłowości, mam podjechać rowerem celem ewentualnej korekty ustawienia amorka. Powiem szczerze że taka opinia lekko mnie zdezorientowała i nie wiem co sądzić na ten temat. Pan serwisant argumentował swą wypowiedź tym że każde otwarcie amora skutkuje już lekko gorszymi parametrami pracy. I dopóki całość chodzi dobrze, nie ma oznak jakiekolwiek zużycia to lepiej nie ingerować. Co Wy byście powiedzieli na ten temat? Czy faktycznie przy takim przebiegu jeszcze się wstrzymać? Nadmienię tylko że jeżdżę raczej spokojnie, głownie po równych drogach. 75% asfalt 25% szutry, ewentualnie leśne dukty. Żadnych maratonów ani niczego podobnego nie zaliczam Z góry dziękuję za opinie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...