Skocz do zawartości

Qaroll

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    244
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Skąd
    Warszawa

Ostatnie wizyty

933 wyświetleń profilu

Osiągnięcia użytkownika Qaroll

Znachor

Znachor (6/13)

  • Dedicated Rzadka
  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • Od tygodnia

Ostatnio zdobyte

38

Reputacja

  1. Cześć Wykombinowałem sobie, że spróbuję jednak typowej szosy, stąd pod młotek idzie mój gravel. Cena: 3900zł (dla forumowiczów); nie podlega negocjacji, więc jeśli się nie sprzeda za tyle to go sobie zostawię. Powyższe foto jest jeszcze od poprzedniego właściciela, na kołach WTB i starych tarczach (które mogę dorzucić). Kilka rzeczy powymieniałem, z tych najważniejszych: łańcuch i kaseta - mają około 300km; mogę dorzucić poprzednią kasetę SRAM-a - nie jest jeszcze zjechana, zmieniałem trochę z fanaberii tarcze Deore XT + klocki Jagwire koła z Lemonbike, na piastach DT350 (ratchet 36) i obręczach gravelowych DT GR531; mogę dorzucić oryginalne WTB, tylne jest na nowo przeplecione + tarcze pod IS Tylko odbiór osobisty w Warszawie. Warunki mocno średnie, żeby się testowo przejechać, ale jeśli ktoś się nie boi gleby to śmiało. Więcej szczegółów w aukcji (w tym aktualne zdjęcia): https://www.olx.pl/d/oferta/rower-gravel-fuji-jari-1-3-rama-xl-kola-dt-sakwy-i-torby-CID767-IDXJQ2o.html
  2. Ech, dylematy. Czy lepiej kupić smartfona (a i tak mnie czeka zmiana tel) z dużą baterią i np. używać z Locusem (tam jest jakaś opcja wygaszania ekranu chyba?), czy jakiś dedyk rowerowy. Dotąd jeżdżiłem ze słuchawkami i na podstawie komend głosowych z odpaloną Google maps albo locusem, ale już kilka razy pojechałem nie w to prawo czy lewo, co trzeba było. Zaczyna mnie to denerwować. @Dokumosa jakoś niedawno kupowałeś? Masz może linka do aukcji?
  3. Robiłeś pewnie research. Czy 530 sprawdzi się w prostym zastosowaniu: wgrywam gpx-a i mnie prowadzi, tyle? Żadnych funkcji treningowych nie potrzebuję. Czy coś tańszego w tym jednym use-case będzie równie dobre?
  4. Tak z ciekawości, długo Ci te 573 wytrzymały? Kupiłem sobie niedawno i są mega wygodne, komfort tyłka o wiele wyżej niż w najlepszych z Deca. Tylko ten naklejony napis mnie martwi, ile to prań wytrzyma.
  5. Trochę zakupów: - obciślaki Martombike 573 - tarcze RT-MT800 - czerwone półmetaliki Jagwire Po dotarciu klocków chińskie hybrydy ZTTO w końcu zaczęły hamować! A wkładka w bibsach będzie testowana, czy lepsza od decathlonowych.
  6. Z ciekawości zmierzyłem te Speedero 40c - na obręczy 24mm mają 43mm u mnie.
  7. Miałem w fitnessie Conti GP4000, 25c. Brakuje mi tej możliwości rozpędzenia się na gładkim asfalcie w tych Tufo, głośne są i mam wrażenie (może tylko wrażenie), że stawiają znaczny opór, jak już się rozbujam do tych 30km/h. Fakt, że większość "asfaltu" w Polsce, gdzie można jechać rowerem, to bardziej gravel niż asfalt Po prostu mam 2-gi komplet kół z tarczami i kasetą i tak sobie myślałem wsadzić do nich coś szybszego i spróbować. Liczyłem, że 32c od 25c będą jednak znacznie bardziej komforowe, a jednocześnie nie będzie przepaści w komforcie vs 40c.
  8. Podepnę się. U mnie gravel to w 80% szosa, tylko taka, którą mniej unikam krawężników i jakimś szutrem nad Wisłą od biedy pojadę. Myślicie, że dużo zyskam na prędkości, jak założę GP5000 32c zamiast obecnych Tufo Speedero 40c?
  9. Miałem kiedyś ten sam problem w MTB. Fabryczne koła tak "pracowały", że tarcza potrafiła ocierać o szprychy, co chwila centrowanie itd. Złożyłem w daveo.pl koła na DT Swiss 533d, piastach DT350 i 28 szprychach DT i problemy się skończyły. Przy wadze (wówczas) ponad 120kg zero problemów przez kilka tys kilometrów. Niedawno składałem w Lemonbike, również wszystko na DT Swiss - i również bez problemu po kilkuset km, przy czym moja waga już mniejsza. Tylko taki zestaw to okolice 2tys zł, więc ponad połowa katalogowej wartości Twojego roweru. Czy warto? Moim zdaniem tak, bo to jest produkt na lata, możesz przekładać do kolejnych rowerów, jeśli kiedyś zmienisz.
  10. Niedawno po dłuższej przerwie od roweru i niewiele niższej wadze miałem podobne rozterki. Sugerowałbym kupno kilku używanych siodełek na jakimś olx, wyjdzie kilka x taniej. Z moich obserwacji, przy takich gabarytach: "tunel", jakaś forma "relief channel" to must have, o ile chcesz się móc spokojnie po jeździe wysikać. Jednak sporo masy na krocze ląduje. Trzeba tylko uważać, żeby to wycięcie nie było obudowane twardym plastikiem, bo będzie jeszcze gorzej, niż bez niego. O ile lekko podwyższony tył siodełka w stylu SQLab jest spoko, tak zadarty tył, jak np. Fizik Aliante się nie sprawdza, bo przy tej masie będziesz zjeżdżał do przodu i obciążał kolana+nadgarstki. Nie ma co przesadzać z szerokością. Szeroko nie równa się wygodnie, szczególnie jeśli się jeździ trochę pochylonym. Nie kupiłbym osobiście siodełka powyżej 145mm, gdzie mój rozstaw kości kulszowych to 115mm. U mnie się super sprawdza to: https://www.centrumrowerowe.pl/siodelko-selle-royal-scientia-athletic-a2-pd7677/ chociaż ono sporo waży. Tylko przy tej wadze jeźdźca te 150g na siodełku chyba jest pomijalne. Tak do 5h w siodle tyłek nie boli, bo zaprawieniu się
  11. Moje nie trzeszczały, ale były krzywe Jak się pojawią nowe modele to coś może sobie od nich zamówię jeszcze, bo w tej cenie takich szkieł się nie dostanie u konkurencji. Za fotochromy Alby musiałem dać ponad 2x tyle, a porównywałem je side by side - i nie wiem, czy nawet nie wolałbym szkła od Tripoutów.
  12. O, dokładnie to samo zamówiłem. Szkło świetne, ale oprawki za wąskie na mój wielki łeb - i jednak zostały Alby Stratos. Szkoda, że tego szkła nie wrzucają do innych modeli.
  13. Ja tam nie jestem religijny na punkcie 1x vs 3x, kupiłem rower z tym pierwszym (bo taki się trafił, fajny), ale ewidentnie przy kasecie 11-42 i blacie 40 mi brakuje na zjazdach, właśnie jak chomik się czuję próbując dokręcać. Na płaskim jeszcze kapkę zapasu jest, ale jak się roztrenuję bardziej to i tu będzie brakowało, obawiam się. Gdybym miał wybór, to brałbym 2x albo i 3x
  14. W sumie jeszcze jeden temat. Dostępność zębatek do mojej korby FSA w Polsce jest kiepska (mało popularne BCD 120), w ramionach zamiast gwintów mam już wstawione tulejki, potrzebny nietypowy klucz do misek suportu BB386, a i wolałbym chyba 172,5 zamiast 175, więc pewnie niedługo będę się przymierzał do jej zmiany. Niestety, z uwagi na budowę jak i przyzwyczajenie jeżdżę raczej przy niższych kadencjach, przy 90 latam jak potłuczony na lewo prawo na siodle. Obecne 40T z przodu wydaje mi się za małe, bo np. 42T z tyłu nigdy praktycznie nie używam. Czy jak wsadzę tam jakąś korbę z 44 a może nawet 46 zębami to będzie grało? Poza potrzebą dłuższego łańcucha coś więcej będę musiał kombinować?
  15. A co do wkurzenia, to wkurza mnie, jak ktoś jedzie z telefonem w łapie i pakuje się prosto na ciebie. I jak na "skrzyżowaniach" ścieżek rowerowych zapominają o zasadzie pierwszeństwa "prawa wolna". I ustawianie się przy światłach pod prąd, a potem "olaboga gdzie tu się schować". No ogólnia jazda po mieście mnie wkurza
×
×
  • Dodaj nową pozycję...