O ile się generalnie z Tobą zgadzam, pytanie o poszukiwaniu instrukcji uważam za zasadne - tak przechodzenie na wosk uważam za totalną głupotę a pisanie, że jakiś producent zaleca szejkowanie łańcucha to już całkowite kuriozum. Nie, nikt tego nie zalecał nigdy i nigdzie i jest to wyłącznie moda. Ludzie przekonani o swojej nieomylności wysnuli wniosek, że nie ma nic lepszego niż płukanie łańcucha, potem inni - mniej doświadczeni dostrzegli w tym pewien stopień wtajemniczenia (wszak lepsi rowerzyści, ci bardziej zaangażowani szejkują, musi to zatem być dobre!). Piszę to po raz enty i już mi się serio odechciewa pisania na tym forum, bo wciąż wałkowane są dokładnie te same wątki, pytania i problemy.
Wosk służy do depilacji i odlewania świeczek. Maszyny smaruje się smarami i olejami, one poprawiają TARCIE. Jak nie wierzysz, to pakuj do silnika zamiast oleju świeczki. Tylko knoty oczywiście powyciągaj!
HG71 to stary łańcuch na tani napęd 8-rz. Tu serio nie ma się nad czym brandzlować, bo oszczędności czasu czy kasy są tak śmiesznie niskie, że pierniczenie się z takim napędem to wyłącznie marnotrawstwo.
Szejkowanie niszczy łańcuch. Zrobiłem doktorat z szejkowania, mycia, pucowania, rowerami na wystawę mógłbym jeździć. A potem mi się odechciało i się okazało, że na 10000km potrzebuję nie czterech szejkowanych i smarowanych perfekcyjnie łańcuchów a jednego. Przecieranego szmatą i od czasu do czasu dosmarowywanego. Okazało się też, że na wosku przejechanie 200 czy 300km błyskawicznie wyciągnęło jeden z łańcuchów, których używałem w tamtym sezonie.
I serio, istnieje kilka wątków o czyszczeniu i smarowaniu, w których wielokrotnie pisaliśmy dokładnie to samo. Powtarzanie tego jest również marnowaniem czasu i prądu.