Wiadomo, ubezpieczalnie są nastawiane na zysk i zrobią wszystko żeby jak najwięcej zarobić...
Co do rachunków za rowerowe rzeczy to ja zbieram i przechowuje.
Jakiś czas temu znajomego jadącego rowerem skosił samochód i potem do odszkodowania potrzebował paragony i rachunki za rower, ciuchy, kask itp aby oszacować wartość strat. Trochę się tego nazbierało...