Witam użytkowników dużych kół, zdecydowałem umieścić się post na forum, ponieważ mam problem po przesiadce z roweru na kołach 26 cali na 29er. Zakupiłem rower Cube race one 2014 (amor Reba, osprzęt w większości deore XT). Zrobiłem dzisiaj pierwszą trasę ok 80km(interwałowo,sporo piachu) i bardzo sie rozczarowałem. Rower nie ma wogóle dynamiki, jest ospały, trudno go rozpędzić. Powiem nawet więcej, jeżdze wolniej sporo wolniej na płaskich odcinkach i podjazdach niż na poprzednim leciwym Krossie A8 26 cali z 2008 roku:) Próbowałem regulować ustawienie siodła(przesunałem je max do przodu), mostek odwróciłem na minus i zostawiłem tylko jedna cienka podkładkę. Mam 177cm wzrostu i wybrałem rozmiar 17 cali co chyba wydawało się najrozsądniejszym wymiarem. Największą bolączka tego roweru są koła AlexRims ZX24, które są bardzo ciężke( ważę poniżej 70kg więc nie potrzebuje takich kół rodem z DH:D) Czy myślicie, że ciężkie koła mogą być przyczyną tak "mułowatej" jazdy tym rowerem.Czy takie koła mogą tak bardzo spowalniać rower? Dodam także, że ścigam się w maratonach od 2 lat i w tym roku udało mi się wejść do 2 sektora na Mazovi co uważam za sukces na rowerze który waży 12,5kg i ma przejechane ok 20tys km. Czekam na rady z waszej strony.Pozdrawiam