Skocz do zawartości

vladee

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    24
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Waldek
  • Skąd
    Łódź

Osiągnięcia użytkownika vladee

Uczeń

Uczeń (2/13)

  • Conversation Starter
  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Od roku
  • Od tygodnia

Ostatnio zdobyte

4

Reputacja

  1. No niby jest pół kilo. Ale na przyciężkawej, ważącej 450g. XT 11-46 taki jeden wczoraj wygrał MTB Crossmaraton w Miedzianej górze Żeby nie było prawie 1100 m. przewyższenia.
  2. Kaseta XT 11-46 waży w granicach 450g. Czy ktoś ma wiedzę czy SLX M7000 rzeczywiście ogarnie zębatke 50T z tyłu?
  3. vladee

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    https://imageshack.com/i/eyn8FB6Rj
  4. To napisał ktoś, kto chyba nie miał do czynienia ani z jednym ani drugim amortyzatorem. Suntour XCR nie nadaje się do jazdy w trudnych warunkach. ( w ogóle zastanawiam się do czego on się nadaje) Jakikolwiek syf, błoto, deszcz, nie wspominając o śniegu dramatycznie pogarsza pracę tego amora. Jest to spowodowane beznadziejnym uszczelnieniem ww. widelca. Mój XCR po roku eksploatacji nadawał się wyłącznie na śmietnik. Poniżej tzw. "uszczelek" anoda przestała istnieć. Luzy przekraczały wszelkie granice. Przesiadłem się na Spinnera Aeris 300-100 AIR i mimo teoretycznie cieńszych goleni, amor jest sztywniejszy. Po dotarciu pracuje niezwykle płynnie, tłumienie jest wydajne i posiada regulację niemalże od zera, aż do totalnego zamulenia. Nie ma nawet co porównywać tych amortyzatorów, przede wszystkim Spinner jest powietrzny. A pewna firma z Łodzi sprzedała mi go za 500zł.
  5. vladee

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    Ale tu chodziło o rozmiar ramy jak mniemam
  6. Chłopie wyluzuj. Ja w budżetowym rowerze tyrałem koła na obręczach alexrims sx44, szprychach noname i piastach Formula. Tak jak napisałem - ciężkie ale sztywne. Przez 4 tys. żadnej korekty. Nie wiem czemu nawiązujesz do rowerów marketowych, bo rozmawiamy o półce 3 tys. pln. za rower. Przepraszam, ale uważam że można w tej kasie kupić rower do jazdy.
  7. Kiepskie widelce mają to do siebie, że są kiepskie ale sie nie sypią. Koła zwykle będą ciężkie ale trwałe. Zarzucasz mi brak prędkosci?
  8. vladee

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    Wygląda jakby pękła tuż za spawem - w strefie wpływu ciepła. Teoretycznie najsłabsze miejsce ale bez przesady - pachnie jakimś błędem technologicznym.
  9. Niektóre z odpowiedzi wydają mi się nie do końca przemyślane. Rower za 3 koła ma się rozlecieć po 5 startach??? Chyba żart. A co sie niby rozleci? Ja maratony śmigam na Konie Splice 29er. Kupiona na wyprzedaży we wrześniu zeszłego roku za - uwaga - 1599pln. Wymieniłem hamulce na Elixiry, przerzutkę tył na XT, mostek i kierę na lżejsze. Przejechałem na nim około 4 tys. km. w tym kilka maratonów. Katowany na śniegu, w błocie itd. - nienawidzę trenażerów. Geometria ideał, koła raczej ciężkie ale opony Geax Mezcal zwijane - dynamika jazdy zniewalająca. Mam już do niej nowe kółka, i parę innych gratów. Tak wiec jezeli chodzi o budżetowego 29era - jestem na tak, pod warunkiem dalszej świadomej modernizacji.
  10. vladee

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    @Jordan29 Rower klasa! A łańcuch nie spadywuje w takiej konfiguracji, bez żadnego chain guide'a, czy innego ustrojstwa?
  11. vladee

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    Witam. Po kilku tygodniach śmigania twentyninerem nie chcę już innego roweru. Jest to Kona Splice po kilku zmianach (Założyłem mostek syntace 90mm - poprzedni 70mm. był zbyt frirajdowy , kierę 680mm, hample Avid Elixir, przerzutki i takie tam...W kolejce czekają korby 2 blatowe Truvativ Firex - przebudowałem z trekkinga 38t-26t). Mimo, że mój aktualny sprzęt jest cięższy od poprzedniego o prawie 2kg. jego własności terenowe są moim zdaniem nieporównywalnie lepsze od od klasycznego mtb. Jedyny minus jaki widzę to zdolność rozpędzania. Rzeczywiście żeby rozbujać tę maszynerię trzeba włożyć więcej energii, ale jak już się rozpędzimy to... Geometria Kony jest genialna - takiej radochy na rowerze nie miałem już dawno. Winkle zbieram z kontrolowanym poślizgiem obu kół w takich złożeniach o jakich nigdy nie marzyłem. Bestia jest mega zwrotna - wymaga tylko większej pracy ciałem. Stabilność i pewność jazdy również na plus. Ja to odczuwam tak jakbym poprawił technikę jazdy w terenie z dnia na dzień. Oczywiście na prostych i łatwych technicznie trasach nie jestem szybszy bo i skąd. Ale w prawdziwym terenie banan z twarzy nie znika. P.S. Uwaga do kolegi Nabiała: górna rura w rozmiarze 18 cali to całe 596mm. Dłuższy niż Cube. Uprasza się o nie krytykowanie. Pozdrower. Waldek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...