Robin7609

To wszystko zależy czy chcesz się na nim ścigać ( brać udział w maratonach itp) czy tylko poszaleć dla swojego lepszego samopoczucia.Ješli to drugie to na Twoim miejscu nic bym nie wymieniał bo to całkiem przyzwoity osprzęt a jak już zajeździsz to wtedy sobie zamienisz na lepsze

Jeśli chcesz kupić rower z praktycznie niezniszczalną ramą i super wyglądem- to jest to rower jak najbardziej godny polecenia. Wiadomo, resztę i tak prędzej czy później wymienisz. Mnie osobiście (moja subiektywna opinia) GT bardzo odpowiada a Zaskar to legenda. ew przyjrzyj się jeszcze Specialized Crave PRO (w podobnej cenie)- a rama też ok. Oczywiście wszystko zależy na czym Ci bardziej zależy- na ramie czy na osprzęcie Oczywiście jest wiele rowerów tańszych z podobnymi bebechami- ale to co koledzy ,,wyjadacze" z forum zawsze podkreślali- rama do ,,dusza" dlatego (wykładając było nie było sporą gotówkę) musi Ci ona idealnie przypasować do Twoich preferencji- dlatego tak ważna jest przymiarka. pozdrawiam

nie nikt nie myślał, ponieważ nie jest to Agang a nawet Cube

Dobre

Witam. Tak jak obiecałem, chciałem podzielić się z Wami moimi wrażeniami co do Scotta Scale 970. Mam go już prawie 2 tygodnie i ciągle mnie mega zaskakuje (pozytywnie oczywiście) geometria jak dla mnie IDEALNA. tak jak kolega Mariusz wyżej napisał- po asfalcie czuję się komfortowo ale w terenie... poprostu bajka . Na piachu, błocie poprostu w grząskim terenie jedzie się idealnie- nie zarzuca itp (wcześniej na 26 nie było tak różowo) Taką samą trasę kręcę średnio o 1,5-2km szybciej nż na 26 w ubiegłym roku. (dodam że wtedy w pełni sezonu a teraz na początku )-teren zróżnicowany-las, podjazdy piach,błoto, grząski żwir) No nie jest to Scale 950 jak u kolegi ale jak dla mnie w zupełności wystarczy Polecam wszystkim zainteresowanym!

Hej. Ja na Twoim miejscu wybrałbym między Northtecem a Unibikiem. Kross odpada- gorszy osprzęt (co za tym jakość) i wogóle to słyszałem że ramy lubią pękać (szczególnie przy Twojej wadze) Wszystkie firmy są polskie także wspierasz rodzimy rynek :laugh: Kross chyba za bardzo uwierzył że wypromował już markę i zaczęli się cenić a co za tym idzie cena nie jest proporcjonalna do jakości(podzespoły) modele KROSSA są droższe od Scottów (z podobnym lub słabszym osprzętem) Najlepiej jak byś usiadł i przejechał się na jednym i drugim- wybrał co Ci bardziej leży- a z jednego i drugego będziesz zadowolony. ps. też zastanawiałem się nad Northtecem tylko parę modeli wyższym (XT) i uważam że to bardzo przyzwoity rower (rama) Unibke też jest ok

A ja już go mam. i jestem z niego mega zadowolony

Tak jak już wcześniej pisałem, mój wybór padł na Scott Scale 970- od razu ten rower mi przypasował a koledzy z forum mnie tylko utwierdzili w wyborze (za co jeszcze raz im bardzo dziękuję)Ja jak na razie jestem MEGA ZADOWOLONY. Najlepiej jakbyś miał możliwośćprzymierzenia i przejechania się jednym i drugim- ja tak zrobiłem. Wg mnie na Northtecu siedzi się podobnie jak na Scott Aspect (trochę mniej wygodnie). Parę róznic między Scale a Cayonem Slx Northtec SLX- lepsza przeprzutka tylna, hamulce (myślałem że amor ale koledzy mówili że nie koniecznie) Scott Scale- korba, kaseta(10biegów) opony, lżejszy, rama bardziej rozwojowa (bo jak to koledzy skwitowali- osprzęt i tak za niedługo trzeba będzie wymienić...) ale jak zwykle to wszystko rzecz gustu. Bierz co Ci bardziej pasuje. to tyle mojej skromnej opinii. Pozdrawiam

Potwierdzam. Malowanie i wygląd samej ramy na żywo- dużo lepsze niż na zdięciach (oglądałem ten rower w Czechowicach Dziedzicach) tylko wydaje mi się że cena 2500 to za Cayona SLX- bez manetki na kierownicy wersja 27biegowa, z manetką był XT za 2999. Bardzo przyjemny rower i też się nad nim zastanawiałem

Dokładnie

rozmiar M

dla mnie żadna chodziło mi tylko o to by skonfrontować dwie sprzeczne informacje- (od sprzedawcy tam gdzie kupowałem, twiedzi że to praktycznie identyczny rower rama, geo, materiał- różni się osprzętem i mocowaniem hamulca, i drugi sklep który twierdził że to ,,całkiem różne rowery" pod względem geo, użytego materiału itp- miał na stanie tylko 960 i myślę że za wszelką cenę chciał mi ją wcisnąć ) tak jak już pisałem wcześniej, jak na moje potrzeby- 970 to rower idealny! (jak na razie same plusy, choć zrobiłem dopiero 50km z braku czasu ale w majówkę nadrobię ) Jeszcze raz wszystkim BARDZO DZIĘKUJĘ ZA FACHOWE DORADZTWO. Pozdrawiam ps. Jeszcze obiecane pare fotek