Cześć
Od dłuższego czasu zastanawiam się nad nowym rowerem. Przejście z fulla Specialized Camber 26" na 29er bo potrzebuję czasem założyć bagażnik i pojechać na jakiś wypad z sakwami. Generalnie jeżdżę też codziennie rowerem po mieście do pracy, a w wolnym czasie przy jeziorach, lasy. Czasami robimy sobie wypady ze znajomymi 50-120km, raz na jakiś czas bym chciał założyć bagażnik i sakwy Ortlieb do niego. W maratonach nie myślę startować.
Jeździłem testowo na Specialized Epic z 2017 fajny ale nie ma otworów pod bagażnik waga roweru 11,8kg była z przodu RS Reba, więc ze względu na brak otworów raczej odrzucam. Rower mogę mieć za 6300zł
Drugi co mi wpadł w oko i jeździłem to Trek X-Caliber 9 2018, ma praktycznie wszystko co bym chciał fajna geometria, fabryczne otwory do bagażnika, a nawet i do nóżki co przy sakwach mogłoby się przydać. Jednak szkoda, że ten rower z tyłu nie ma sztywnej osi tylko QR9 zdaje się, waga roweru już 13kg, z przodu RS Recon, więc prosty amor w serwisie. Jedynie hamulce nie są najwyższych lotów i myślę zmienić na SLX M7000 + metaliki i tarcze XT rt86 z icetech.
Rower mogę mieć w dwóch sklepach, w pierwszym za 5220 zł i czekać 1-2 tygodnie na sprowadzenie, chyba koszty hamulców już bym miał liczone jak usługę w serwisie i nie wiem ile dopłaty.
W drugim sklepie 5500zł i w tej cenie dowolne modyfikacje osprzętu +550zł za nowe hamulce z tarczami i założenie w cenie zakupu, fabryczne heble wtedy u nich zostają, dodatkowo gratis gripy ESI Chunky ~85zł. Generalnie sklep z fajnym podejściem do klienta, często jak coś nie gra to sprawdzenie za darmo, albo i nawet przy byle czym zrobienie roweru.
Czy znacie jakieś inne modele rowerów w tym budżecie warte uwagi z osprzętem ~SLX / XT a z otworami pod bagażnik ?
Ewentualnie jeszcze mile widziane uwagi na temat tego Treka czy coś warte od razu by było jeszcze wymiany, bo niemalże jestem na niego zdecydowany.