Czytam to i nie wierzę, że coś takiego publicznie może napisać administrator. Czyn o którym mowa to czyn karalny z kodeksu wykroczeń:
Art. 92. § 2. Kto w celu uniknięcia kontroli nie stosuje się do sygnału osoby uprawnionej do kontroli ruchu drogowego, nakazującego zatrzymanie pojazdu podlega karze aresztu albo grzywny.
To stwierdzenie jest jak najbardziej prawidłowe i można odmówić przyjęcia mandatu a sprawa tego wykroczenia trafi do sądu. Jeśli okaże się, że nie było podstaw do ukarania rowerzysty to nie może być mowy o jakimkolwiek obciążaniu go kosztami.