radhar

Nie mam, bo to jest od początku wersja remote współpracująca z Twinlock'iem Scott'a. Chyba, że po zdjęciu tego niebieskiego kapselka dałoby radę coś zmienić, ale z tego co kiedyś czytałem na stronach FOX'a, to zmiana z wersji z regulacją na remote i tak pozbywa użytkowania możliwość późniejszej zmiany tej kompresji, tj. wybiera się grubość jakieś tam podkładki i ona oznacza siłę tej kompresji. Step 7: http://www.ridefox.com/help.php?m=bike&id=145 (dla wersji FIT-CTD Adj.) Tak czy siak, jedyne na co mogę zgonić. tak jak piszesz, jeśli nie popsuli niczego, a na to wskazuje (kompresja powrotu działa, pełna blokada działa), to po prostu inny olej zalali.

No i super, ja wysłałem amorek i damper na serwis gwarancyjny (opisuje w innym wątku) i po serwisie zauważyłem inną charakterystykę pracy amorka - trudno mi powiedzieć czemu. Pan dystrybutor, w czasie rozmowy, po prostu mi nie wierzył. Na taki poziom sprowadził rozmowę. Ostatecznie pojeżdżę i wyślę gwarancyjnie na przegląd i serwis do nowego dystrybutora - wszystkie papiery mam, więc się nie przejmuje - w końcu amorek ma 2 lata gwarancji.

Ok, sprawdzę i dam znać. Dzięki za info. Sprawdziłem i róznica może na poziomie 1mm :/. Więc praktycznie żadnej różnicy w SAG'u. W czasie jazdy czuć niewielką różnicę, ale na pewno nie taką, jak przed serwisem, mimo kitu i braku wiary jaki dystrybutor mi wciskał przez telefon.

Raczej z tego co wiem/dowiedziałem się, zgodnie z moim życzeniem przeserwisowali amorek na mój koszt - wymienili uszczelki przeciwkurzowe, olej i jakieś tam inne mniejsze uszczelki, oringi, które dostałem w paczce zwrotnej. Mam też papiery na wykonane usługi - czyli standardowy przegląd + wymiana jakiegoś elementu w tylnym damperze w ramach gwarancji, który stukał. Tutaj nie mam zastrzeżeń do wykonanych prac. Jednak podczas rozmowy w odniesieniu do zmiany charakterystyki przedniego amorka, Pan serwisant od razu stwierdził, że ten luz/stukanie na prawej goleni to też mi się to musiało jakoś tylko przyśnić, bo oni nic poza standardowym przeglądem nie zrobili, a jednak zniknął. Stąd NIE WIERZY mi, że charakterystyka się zmieniła. Argument, ze jeździłem na Scott Tour na kilku maszynach + na mojej 72h nie trafiła. Nie i koniec. Nie wierzy i koniec. Co ciekawe, we wcześniejszej rozmowie, Pan serwisant/właściciel stwierdził, ze przyczyną stukania mógł być za niski stan oleju, czyli jednak było to stukanie/luz?. Wg serwisanta/właściciela tłumika FIT4 nie dotykali/ nie rozbierali i przy nim nie grzebali. Ale też nic nie wspomnieli o możliwości tuningu/zmiany wg różnych potrzeb klientów. Ja pojęcia nie mam jak to można ustawić. Pytanie co zrobić, jeśli rzeczywiście amorek nie ma charakterystyki zgodnej ze Scott'em? Jak to w końcu sprawdzić? Jeśli to prawda, to dziwie się, że osoba ze Scotta poleca bym najpierw pojeździł, zamiast np. zasugerować ponowne sprawdzenie ustawień amorka wg ich specyfikacji - to oni mają w końcu jakąś specyfikację ustawień tłumika czy nie mają - pojęcia nie mam. Choć wolałbym już chyba u nowego dystrybutora to serwisować ponownie niż znów wdawać się w dyskusję o wierze i przepychanki, które ostatecznie są na moją niekorzyść. Póki co pojeżdzę i zobaczę - a potem ewentualnie tel. do Scott'a zgodnie z ustaleniami z nimi. Jeśli jednak ktoś jeździ na FOX'ach CTD, to może potwierdzi/zaprzeczy i będę miał jakieś szersze info na ten temat. W BFG niejako potwierdzili sposób działania FIT4, więc może to jednak standard działania tego tłumika - sam już nie wiem co o tym myśleć. Byłem na jeździe - na małych wertepach czuć różnice, nieznaczną, ale czuć - trudno jeszcze mi ocenić na większych. Daję sobie czas jeszcze na testy. Nie chce tu nikogo bronić, ale gdyby nie podejście do tematu mojego problemu/zagadnienia/pytania nie miałbym jakiś większych "ale" wobec dystrybutora. Czas pokaże czy się myliłem co do tego tłumika czy też dystrybutor się mylił i leciał w przysłowiowe kulki ze mną, a może i koledzy z tego forum pomogą w wyjaśnieniu jego działania. Wciaż jednak wiem, ze wcześniej było nieco inaczej. Niebawem będzie Scott Tour znów u nas (czerwiec zdaje się), więc będzie też dodatkowa okazja co porównać. Jak ktoś ma jakieś info dot. CTD to proszę pisać.

Witam, od września ujeżdżam nowy rower - Scott Spark. Przód to wg specyfikacji: FOX 32 Float Factory CTD z tłumikiem FIT4. Problem pojawił się po około 72h jazdy - lekki luz i stuki w prawej goleni. Amorek wraz z tyłem (tył też wydawał dziwne dźwięki, więc przy okazji i jego wysłałem) wysłany na gwarancji do wiadomego dystrybutora. Amorki po 2 tygodniach wróciły - tył ok, cisza i sposób działania idealny - identyczny jak przed serwisem. Przód natomiast zmienił nieco charakterystykę pracy - fakt, w prawej goleni cisza. Odczucie subiektywne podkreślam, ale od razu zauważalne. Przełączanie TwinLoc'kiem pomiędzy Descent a Trail powoduje niemalże niezauważalną dla mnie charakterystykę pracy amorka. Climb (po doregulowaniu baryłką w TwinLoc) blokuje amorek - rebound też działa ok. Czyli wszystko sugeruje, że amorek sprawny, ale 1. przed serwisem jeździłem 72h (dodatkowo również na Scott Tourach na identycznych maszynach) i widziałem znaczącą różnicę pomiędzy Descent a Trail, tutaj jeśli jest to jest póki co dla mnie znikoma - dopiero raz byłem w terenie po serwisie. Pisze póki co, bo po "przebojach" z serwisem (opis dalej) daję sobie czas na testy i dokładne sprawdzenie tego. 2. po rozmowach z serwisem, otrzymałem miłą odpowiedź w słuchawce, że Pan serwisant mi po prostu nie wierzy, jeśli chodzi o moje odczucia. Niezwykle miło mi się zrobiło i świetnie świadczy o firmie i jej podejściu do klienta, kiedy Pan zrzuca sprawy na poziom wiary zamiast wyjść naprzeciw moim oczekiwaniom. Mnie natomiast tak bardzo nudzi się w życiu, ze gotowy byłem na rezygnację kolejnych dni z jazdy, tylko po to by wysłać amorek do sprawdzenia. Oczekiwałem raczej bardziej rzeczowej odpowiedzi. W końcu po interwencji u Scott'a, Pan z serwisu przedzwonił i zaczął tłumaczyć, że tłumiki FIT4 tak mają - to znaczy tryby CTD działają tylko na tzw. low-speed compression, innymi słowy ciężko jest zauważyć różnice, właśnie pomiedzy Descent a Trail - dziwi mnie fakt, że jeźdząc 72h na początku od nowości zauważałem znaczącą różnicę, chyba, że od nowości amorek miał za mało oleju albo z jakiś innych przyczyn jego charakterystyka wydawała się inna?. Skończyło się na tym, że ustaliłem z Panem ze Scott'a, iż mam pojeździć w terenie i wczuć się w pracę amorka. Jeśli dalej nie zauważę różnicy będziemy działać. Daję więc sobie czas, ale pomyślałem, że zapytam szanownych forumowiczów jak to jest z tym CTD i różnicami pomiędzy trybem Descent a Trail. Dowiadywałem się w BFG Suspension (przy okazji dzięki za poświęcony czas i wyjaśnienie działania, właściwie pomoc totalnie bezinteresowna z tamtej strony, co się bardzo chwali) i niejako Pan upewnił mnie, ze low-speed compression można sprawdzić ugniatając bardzo powoli amorek - cóż wczoraj trochę męczyłem amorka i rzeczywiście różnica jakaś mała jest, ale podkreślam MAŁA, wręcz w granicach wiary . W sklepie, gdzie zakupiłem rower - również zbytnio nie zauważyli różnicy - więc to nie postradane moje zmysły na szczęście - bo tak poczułem się po rozmowie z Panem serwisantem/właścicielem. Tył daje charakterystykę zdecydowanie bardziej zróżnicowaną - co również BFG potwierdziło, że nie można porównywać tyłu do przodu. Mimo wszystko pamiętam moje 72h jazdy doskonale. Tak przy okazji, od maja firma w której serwisowałem na gwarancji amorki, przestaje być dystrybutorem FOX'a. To info z pierwszej ręki od Pana serwisanta/właściciela. Dodatkowo, choć nie musiałem, zapłaciłem za przegląd amorków na moje życzenie, bo nie chciałem znów wysyłać amorków po 125h zgodnie z zalecanymi interwałami - nie powiem - tutaj nie mam jakichkolwiek zastrzeżeń. Zastrzeżenia mam do podejścia do klienta, gdzie, gdy ten ma wątpliwości i problem , dostaje w zamian przepychankę na poziomie gimnazjalnym, opierającą się o wiarę/niewiarę w coś. Tak więc podsumowując, istota sprawy, pojeżdżę, popatrzę, ale jak to jest z Waszego doświadczenia odnośnie CTD - w Scottcie przy trybie Climb - miałem pełną blokadę i teraz też tak jest. Pytanie o różnice w działaniu między Descent a Trail, jeśli ktoś ma doświadczenia, proszę o info. Oczywiście zakładam opcję, ze Pan z serwisu ma rację i po prostu zwyczajnie się mylę (co wciąż podkreślam, nie zmniejsza kwestii sposobu podejścia do mojej osoby już na dzień dobry). Jeszcze tak a propos CTD, z tego co wyczytałem, można to jakoś inaczej ustawiać wg preferencji firm montujących amorki - czyli wersji OEM jak mój. Nie wiem ile w tym prawdy, ale może tu tkwi szczegół i amorek przeserwisowany standardowo stracił swą pierwotną charakterystykę na rzecz standardowej charakterystyki. Z góry dzięki za info. Pozdr. Paweł

Witam, od roku znów wróciłem do intenstywnej w miarę jazdy MTB - po przerwie kilkuletniej. Mój sprzęt to już rower dość wiekowy - z końcówki lat 90 - Merida matts race sx - rock shox judy race, magura hs33, nowe koła Alexrims DH19, SRAM 9.0 SL, 3x8 itd. Stary ale jary, tylko chyba ostatnio mam wrażenie że ciut przymały - 20 cali. Mam 192cm, przekrok 90cm, 100kg. Korci mnie by kupić coś nowego - koniecznie na kołach 29". Tym bardziej, że nieco odczuwam mój stary sprzęt i jego geometrię - plecy (pewnie brak kondycji) i nadgarstki. Generalnie miałby służyć do jazdy bo leśnych duktach/ścieżkach - teren woj. kujawsko-pomorskiego, trochę do treningu, czasem do maratonów - PBM i MM. Zastanawiam się nad: Canyon Nerve AL 29 (jak z trwałością tylnego zawieszenia?) Grand Canyon Al 29 lub CF 29 Canyon Lux ((jak z trwałością tylnego zawieszenia?)) Przymierzałem też w Toruniu Treka Superfly 9.6 - 21,5 cali - ciekawy model, ale nie mam doświadczenia i porównania, gdyż od 14 lat mam ten sam rower i sam nie wiem czy rozmiar odpowiedni. Ewnetualnie model innej firmy? Czy ktoś z Szanownych Forumowiczów może polecić któryś z ww modeli, a jeśli tak, to jaki optymalny rozmiar byłby dla mnie? Automat do rozmiarówki Canyona pokazuje zawsze L-kę, choć wydaje mi się, że może XL'ka byłaby bardziej odpowiednia, ale może mi się tylko wydaje. Brakuje mi poprostu doświadczenia, a nie mam jak przymierzyć tych modeli Canyona. Pozdrawiam