Skocz do zawartości

[Pulsometr]Sigma Sport PC-9


Pixon

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team

WSTĘP

Zamierzałem kupić jakiś tani pulsometr żeby pomagał mi w przygotwaniu formy na przyszły sezon. Zaczynałem swoje poszukiwania od tych w granicach 30-50 zł. Jednak doszedłem do wniosku, że urządzenie to ma posłużyć mi przez kilka sezonów, czyli być bezawaryjne, a jednocześnie proste w obsłudze. Dlatego sięgnąłem do wyższej półki cenowej gdzie mogłem już wybierać z pośród bardziej firmowych pulsometrów moją uwagę przykuła Sigma Sport. Korzystam z ich licznika już od ładnych paru lat i jak do tej pory nie było z nim najmniejszych problemów. Dlatego też producent ten wzbudził we mnie takie zaufanie, że wyciągnąłem 100 zł z portfela i stałem się posiadaczem....

BC-9 to jeden z podstawowych pulsometrów tej firmy, ale spełniający postawione przeze mnie kryteria.

img5391zm6.jpg

 

Zestaw zawiera

img5386pd8.jpg

 

WYGLĄD

Kwestia najbardziej sporna jednym się podoba innym nie. Dla mnie on nie miał wielkiego znaczenia ponieważ, do garnituru czy na uczelnie i tak go nie będę nosić. Kupiłem go żeby podczas zamontowania go na kierownicy zajmował jak najmniej miejsca, a jednocześnie miał czytelny wyświetlacz. Dlatego też wybrałem PC-9 z owalną kopertę, a nie jak w przypadku wielu pulsometrów okrągłą. Wykonanie go jest wzorowe; obudowa równo spasowana, przyciski wciskają się lekko bez żadnych oporów, pasek jest wykonany z dobrej szerokie gumy, dzięki czemu wytrzyma swoje.

Jedyne co mi się nie podoba to kolor całości. Szarości zastosowane w tym modelu są mało przekonywające. Bardziej pasujące dla żeńskiego grona użytkowników. Pewnie to jest jeszcze ten problem, że ja lubię kolory nasycone wyraziste, a ten na pewno do takich nie należy. Sami zobaczcie jak sprawa wygląda:

img5393wo1.jpg

img5395pe4.jpg

img5397mh4.jpg

 

Funkcjonalność

Dla początkującej osoby czyli mającej pierwszy kontakt z takim komputerkiem nie jest on taki prosty jakby się mogło wydawać. Całość jeszcze utrudnia brak polskiej instrukcji, ehh szkoda gadać. Po kilku minutach pstrykania i wciskania 4 klawiszy udało się go zaprogramować a nawet wpisać moje imię/nick lub co kto woli :)

Czas zając się opaską piersiową żeby zobaczyć jak to wszystko działa przy odbieraniu sygnału z serca. Zamontowałem opaskę wcisnąłem ją na klatkę piersiową (ufff trochę ciasno!) i co nic się nie dzieje. Pomyślałem przez chwilę, że nie żyję :P jednak wystarczyło zwilżyć elektrody i już zacząłem nadawać. Komunikacja jest dobra, zakłóceń brak. Wyświetlacz bardzo dobrze, czytelnie pokazuje otrzymany sygnał. Jedyny minus to trochę ciasna ta przepaska na klatkę piersiową. Nie jestem gruby, raczej dobrze zbudowany jak to dookoła mawiają :D i muszę przyznać, że trzeba coś z tą taśmą chyba zrobić znaczy się wymienić. Chyba, że ona się trochę rozciągnie i będzie już dobrze. Zobaczymy w trakcie użytkowania.

 

PODSUMOWANIE

Pierwszy dzień więc ciężko jeszcze coś subiektywnego napisać myślę, jednak że po pierwszych jazdach powiem coś więcej na jego temat. W tej chwili jest z niego bardzo zadowolony.

 

 

 

c.d.n.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam talent do mordowania opasek-nadajników do pulsometrów Sigmy. Pochodzą dwa lata i koniec, do wyrzucenia. Baterie mogą być nowe, a jednak ani zegarek, ani odbiornik Tacxa nie widzą pulsu.

 

Prawdopodobnie opaski załatwia pot i sól, a ja akurat pocę się potwornie. Płukam opaskę po każdym wysiłku, ale to nic nie daje.

 

Ogólnie jestem zawiedziony Sigmą. Teraz znów został mi tylko zegarek. Może kupiłbym pulsometr lub nadajnik innej firmy ale chcę miec pewność, że trenażer Tacx'a będzie go "widział".

 

Pewnie jednak znów trzeba będzie zainwestować w nową opaskę Sigmy, która znowu padnie za dwa lata... ehhh...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja używam tego pulsometru już 3 sezon i jestem całkowicie zadowolony :( Najlepsze jest to, że działa on bezproblemowo mimo że, na kokpicie mam bezprzewodowy licznik Trelock :).

Po około 4k km musiałem zmienić baterię. Nie żałuję tych 113 zł...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • Mod Team

Pulsometr użytkowany przez 1,5 miesiąca. Czas pracy/użytkowania ok 40h.

Do tej pory wszystko działa sprawnie. Komunikacja bez zarzutów. Nie używam żadnych maści/żeli do EKG. Łapie sygnał od razu po nałożeniu, od czasu do czasu zgubi na moment puls, ale zdarza się to sporadycznie. Pasek na pierś wydawało mi się początkowo, że będzie za ciasny i może uwierać w niektórych miejscach, okazał się dopasowany wzorowo i nie sprawia żadnych problemów. Szkło za którym znajduje się wyświetlacz wykonane z dobrego materiału, mimo przecierania brudnymi rękawiczkami nie ukazały się rysy.

Do tej pory jedyna niedogodność to brak podświetlenia i brak max pulsu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem zadowolony z Sigmy, choć mam nieco inny model.

Całkiem fajnie się spisuje, choc z tym sygnałem to czasem bywały niezłe jajca.

Pulsometr lubi gdy jest najpierw wywołany z trybu czuwania, a dopiero później nakładana jest opaska na klatkę piersiową.

Taki sobie ekscentryk z niego ;-P

Ale jeśli zachowana jest ta kolejność to jest cacy.

Ogólnie produkty Sigmy mają u mnie wysokie miejsce i ochoczo je stosuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...
  • 1 miesiąc temu...
  • 5 lat później...
  • Mod Team

Pulsometr po 9 latach normalnego użytkowania nadal działa! Niestety gumowy pasek skruszał i się urwał. Całość przez ten czas sprawdzała się genialnie, jak za tak niskie pieniądze. Przez ten okres nic się nie zepsuło, przyciski działają. Szybka nie jest porysowana. Cóż mogę napisać. Dobry zakup.

Tym postem zakończę już dalszą recenzję tego modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...