Skocz do zawartości

[rower/rama] Kupno lub złożenie roweru za około 4000zł


Menor

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, spotkała mnie ostatnio bardzo przykra sprawa, ktorej wynikiem była utrata mojego roweru. Zostały mi tylko dwa koła na obręczach AUTHOR Radon Pro 29 oraz gumach VITTORIA Mezcal kevlar 29" x 2,10", a także kaseta deore na 10 rz. I teraz rodzi się pytanie czy kupic rame i amortyzator i samemu coś złożyć, czy jednak nie bedzie się to opłacało i kupic jakiegos gotowca? Obecnie przebywam w uk, w niezbyt gorzystym terenie, ale jednak bede decydował sie na rame mtb. Myślałem może nad jakąś stalówką pokroju on one inbred i do tego jakis amor i napęd 1x10 z mozliwością przejscia na 1x11. Nie wiem za bardzo jaką tutaj mogę dostać ramę aluminiową i za jaką cenę. Na wszystko, poza kołami i kasetą mam budżet w okolicach 4000zł, ale z możliwościa naciągniecia go. Czy w tym okresie bedzie opłacalne skladanie roweru, czy jednak lepsze bedzie kupno czegoś w posezonowej wyprzedaży, jeśli tak to co polecicie?  Mam 180cm wzrostu i 87 kilo wagi.

Edytowane przez Menor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Nie wiem jak w Jukejowie, pewnie nawet lepiej, ale przy tym co można w Polsce dostać w obecnym okresie za około 4000zł, to nawet nie patrzyłbym w stronę składania. Co innego jakbyś miał sporo części, a nie dwa kompletne koła i kasetę...

Składanie od podstaw jest dla kogoś, kto doskonale wie czego chce i nawet minimalnie inne części niż jego sprawdzone będą mu wadzić. W tym budżecie nic ciekawszego niż fabryczne konfigurację nie dostaniesz, chyba że używane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...