Skocz do zawartości

[opony]drut czy zwijane do mleka


popio

Rekomendowane odpowiedzi

Z doświadczenia wiem że wszystko zależy głównie od obręczy no i sposóbu pompowania. Drutowe opony mają problem w wskakiwaniem na rant więc uszczelniane najczęściej musi się odbyć z użyciem kompresora albo cuda pod nazwą Tubless inflator (na YT znajdziesz tutorial jak to zrobić). Ręczną pompką stacjonarną tego nie dokonasz.

Drutowe też bez problemu można uszczelnić na zwykłej obręczy stosujec Ghetto tubless. Czasem trzeba użyć więcej mleczka ale nie są to jakieś duże wartości.

 

Uprzedzając, stosuje mleczko coffelatex w ilości 85ml na oponę 29x2,25

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziekuje za info . chodzi o opone wspomniana wyzej tj. maxxis crossmark obręcz mam tubless friendly stąd pytanie jaka lepiej zastosowac oponę.

czyli generalnie nie musi to być opona TR ?co w przypadku Maxxisa oznacza tubless ready.

moze być to zwykla drutowana opona ? chodzi mi konkretnie o opone Drut maxxis crossmark

https://www.######simo.pl/maxxis/crossmark-29x2,10-drut/43184/?gclid=CjwKEAiAmo_CBRC9qbGQssjqi28SJABYTgZxVdwDA-6oOKvNN42pO3vvx3WUXW2s2p2hGG_mFoI7whoCWALw_wcB

i jeszcze jedno - sporo waże tj 100+ czy opona zwijana bedzie mniej stabilna od drutu jezeli chodzi o zakrety ?

i czy do opony zwijanej smialo zamontuje dętkę?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta „stabilność” o której piszesz nie ma nic wspólnego z konstrukcją stopki opony, może być drutowa ale przy tym mieć ścianki jak ze szmaty, albo być zwijana i jednocześnie wzmacniana i mieć gesty oplot i mięsiste ścianki.

Do każdej opony zamontujesz dętkę.

 

Tak BTW masz już te kro-smarki czy dopiero zamierzasz kupić? Jest sens pakować się w wersję, dla której producent nawet nie podaje co to za guma?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz napiszę, z reguły wystarczy że użyjemy ciśnienia o dużej objętości (stąd kompresor). Podpowiedź, podczas pompowania dociśnij oponę do obręczy (w miejscu wentyla. Warto też zmoczyć ranty ( przy okazji oponę) wodą z mydłem/płynem do naczyń/szamponem, co zapobiegnie uciekaniu powietrza bokami.

 

Nie ma przeciwwskazań aby z oponą zwijaną używać dętki. Po napompowaniu stopka wpada w rant i zachowuje się tak samo jak drut. Na pewno nie wyskoczy z rantu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opon jeszcze nie zakupilem , nie zastanawialem sie nad tym polecil mi je ktos i ta wersja z 60tpi jest taka sama w zwijanej i drutowanej , niczym od siebie te opony nie roznia tylko i wyłącznie drutem .

crossmark przekonuje mnie ponadto cena , myslalem jeszcze o Ikonie i ardent race .

moja jazda to warunki raczej suche , bezdroza , pola , lasy ,szutry - kamieni i korzeni nie uświadczam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo się nie będą różnić. Pytanie jak wykoszystujesz rower? Przy rekreacyjnej jeździe i ciśnieniu 2,5-2,8 z reguły nie ma znaczenia czy jesteś na mleku czy dętce. Choć trochę ma bo mleko należy uzupełniać/wymienać co jakieś 3 m-ce (choć zdarzało mi się zimować na mleku i zużytych oponach od jesieni do połowy wiosny) a w przypadku gdzie ryzyko że w ciągu tego czasu dobijesz/przebijesz oponę jest znikome, sens systemu bezdetkowego jest bardzo mały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zrobie tak, kupie dwa zwijane crossmarki i założę dętki. Jak złapie kapcia zainwestuje w mleko.

Mam jeszcze pytanie ...

czy jak zaleje kolo mlekiem to czy bede mogl w nim regulowac cisnienie tj spuszczac/dopompowyc?

bo jezeli piszesz ze bede musial co 3 mce dolewac mleka to nie kalkuluje mi sie to mimo wszystko na pelnym gazie ruszam w marcu , ale teraz raz w tygodniu na rower tez bym sie wybral .

Jak jeżdżę? wydaje mi sie ze coraz lepiej i bardziej agresywnie niz bylo to rok temu jak zaczynałem.

Przeczytalem ze do rowerow DH nie poleca sie zwijanych kapci ... wiec cos ze stabilnoscia jej w obreczy musi być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego sobie wyobrażałeś niemożność dopompowania po zalaniu mlekiem? :)

 

Czy gdybyś przeczytał, że np. w rajdowych samochodach nie zaleca się opon typu x, to znaczy że w swojej dajmy na to Fieście do dojazdów do pracy też nie możesz stosować opon x? Miałeś już powyżej tłumaczone, że typ stopki opony to tylko jeden z jej elementów konstrukcyjnych i nie (tylko) od niego zależy jak się opona zachowuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po zalaniu i uszczelnieniu opon, ciśnienie możesz dowolnie modyfikować. Jeżdżę na bezdętkach w zakresie 1,2-2,6 i nie ma problemu upuścić czy dopompować

 

Nie znam się na DH ale myślę że ma to związek z tym że drut trudniej zazębia się w rancie a co za tym idzie trudniej go stamtąd wyciągnąć. Generalnie przy bezdętce warto się kierować tym że im trudniej założyć oponę tym system będzie bardziej bezawaryjny. Jednak, jak zauważył modrzew nie znaczy to że do swoich zastosowań musisz adoptować rozwiązania z rodem z DH.

Przykładowo, sam z powodzeniem jeżdżę na oponach zwijanych (bez znaczka UST/TLR) a jako taśmy uszczelniajacej używam... najzwyklejszej taśmy izolacyjnej. A więc jedyne co zakupiłem to mleczko i wentyle (najtańsze Rubeny). Jak kogoś ciekawi, obręcze to WTB Frequency i19 opona RoRo Performance.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie tak, ale nie u każdego producenta. W dużej mierze zależy to od dokładności z jaką wykonane są ranty opony. Jak wspomniałem, RoRo Performance uszczelniły się bez problemu. Za to Bontrager JonesXR wymagał modyfikacji bo jeden egzemplarz miał jakieś gumowe wypustki i nie chciał siąść (sprawę rozwiązało przetarcie papierem ściernym).

 

BTW. Nie wiem czy ktoś na tych Jones'ach jeździł ale IMHO okropny produkt. Na większym ciśnieniu nie trzymają a jak z niego zejdziesz to tną dętki jak skalpel (przez dobicie). To przez nie ostatecznie przeszedłem na bezdętki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 67EPI. Wartość TPI (schwalbe określa to jako EPI) określa ilość włókien na cal kwadratowy. Im więcej tym opona jest mocniejsza. Producenci najcześciej większy oplot stosują w lżejszych modelach opon. Gęstszy oplot=mniej gumy na ściankach bocznych=mniejsza waga opony. Tym samym Rocket Ron Performance ma o połowę mniejszy oplot od wersji Evolution ale więcej gumy na ściankach bocznych tym samym jest nieco cięższy (pod względem jezdnym Evolution jest lepszą oponą od wersji Performance). Co nie znaczy że Evolution jest trwalszy (no chyba że SnakeSkin ale nie miałem okazji sprawdzić) bo to papierowa opona.

 

Podsumowując oplotem bym się specjalnie nie przejmował. Opony z oplotem w okolicach 60TPI są wystarczająco wytrzymałe i lekkie. IMHO dla amatora, nawet z zacięciem (jak ja), wystarczające.

 

PS. Tak, RoRo to Rocket Ron. Analogicznie RaRa to Racing Ralph.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taśma to zwykła izolacyjna Yato. Kolor biały (ale wybrałem go po to aby widzieć gdzie kleje). Z taśmą izolacyjną jest ten myk że jest węższa od dedykowanej więc trzeba nią widać kilka razy tak aby ją rozprowadzić po bokach. Lecę oo dwie warstwy na stronę.

Mleczko to Effecto Moriposa Coffelatex ale używałem też Trezado z Contnental'a i każde spełniło swoje zadanie.

 

Całość zestawu kosztuje mnie w przeliczeniu tyle samo co zestaw detkowy pod preste (rodzaj wentyla).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym kupić dętkę z wentylem presta w cenie 25zł/2szt. Niestety tyle płaciłem za jedną (+/- 2zł)

 

Cena zestawu bezdetkowego to

- 3-3,50zł taśma (wystarczy na 3-4 koła)

- 27,50zł za 250ml mleczka (wystarczy na trzy koła) a więc cena za koło to 9,10zł

16,20zł/2szt wentyle a więc 8,10zł na koło

 

Tym samym koło kosztuje jakieś 18-19zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...