Skocz do zawartości

[piasta shimano tył] w losowych momentach szura


MugenV12

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Przyznam szczerze, że jeszcze z czymś takim w swojej karierze rowerowej się nie spotkałem. Chodzi mi o tylną piastę w rowerze crossowym. Po sezonie jazdy zgęstniał w bębenku smar, co skutkowało ciągłym podawaniem łańcucha podczas jazdy bez pedałowania. Rozkręciłem piastę, przelałem wszystko rozpuszczalnikiem, po czym zalałem bębenek olejem do amortyzatora (czytałem, że ma odpowiednią gęstość). Przy okazji zapakowałem bieżnie nowym smarem łożyskowym i po skręceniu wszystko działało tak jak powinno tj. mogłem przestać pedałować podczas jazdy. Dodam, że kulki łożysk były w stanie idealnym, bieżnie tak samo. Pojawił się niestety inny problem. W różnych momentach, choć zazwyczaj przy mniejszych prędkościach i skręcaniu rowerem z koła wydobywa się dosyć głośne szurnięcie. Jest ono dosyć charakterystyczne, krótkie i dosyć głośne. Nie jest to odgłos ocierającego łańcucha a bardziej przypominający szurnięcie z wibracją podczas hamowania hamulcem typu v-brake ze starymi lub źle ustawionymi klockami. Obręcz jest prosta, więc ocieranie hamulca odpada. Czy macie jakieś pomysły? Nie zwalnia to roweru (a jeśli tak to w stopniu znikomym), ale zwyczajnie irytuje podczas jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...