[Odpicowany rower] - bezpieczne przechowywanie

[verul]

Zwlaszcza polecam czytac jeden z pierwszych dzialow czyli definicje. Chodzi o to zeby wiedziec co ubezpieczyciel rozumie przez np wlamanie albo inne wydawaloby sie z pozoru oczywiste rzeczy. Bo jezeli definicja zwyczajowa bedzie odbiegac od tej z umowy, to obowiazywac bedzie ta z umowy. Np ubezpieczajac sprzet przed uderzeniami pioruna wiekszosc firm w definicji pisze ze chodzi o bezposrednie trafienie pioruna. Ktos kupuje myslac ze ma ochrone a potem sie dziwi ze wszystko mu w domu popalilo, a on ani grosza nie dostanie, bo piorun zamiast walnac w tv, komputer i piec gazowy z osobna i bezposrednio to strzelil w linie z pradem i po gniazdkach poszlo zamiast 230V to kilka tys V i do widzenia. Albo piorun walnie w piorunochron, w instalacji elektrycznej wyindukuje sie napiecie np 500 V i tez szkod narobi. Bylo trafienie bezposrednie? Nie. To spadaj na drzewo i pamietaj za rok znowu oplacic skladke.

 

Trzeba tez zachowac wszystkie wymagania ubezpieczyciela. Czyli jak maja byc zamki z certyfikatem to maja byc, bo kazde uchybienie to podstawa by odszkodowania nie wyplacac. Byly zgloszone rolety antywlamaniowe zeby dostac znizke? Byly. A byly opuszczone? Nie. Itd itd.

[schwinn0]

Tylko jak ktos ma konkretny rower, albo dwa to zeby mu wyszlo te 20% tyle ile zaplacil to by musial mieszkanie ubezpieczac na 130 - 150 tys a to juz lekko inny koszt bedzie.

 

to trzymasz rower w mieszkaniu 

[gomez]

A czy testował ktoś alarmy bezprzewodowe???

[jgrabowski]

Ubezpieczałem ostatnio mieszkanie w WARTA i za kradzież z włamaniem ,rabunek ,dewastacja na 20tys. składka roczna 50zł

Nie sądzę żeby za 50 pln był objęty ubezpieczeniem rower. Ubezpieczyciele często wymagają podania pełnej wartości wszystkich przedmiotów. To nie działa tak, że jak Ci złodzieje wezmą fantów za 20k to dostaniesz całość, tylko policzą wartość wszystkiego i wtedy proporconalnie od tych 20k, które zadeklarowałeś wypłacą. Ubezpieczenie kradzieżowe roweru często mają limity kwotowe itp. Ogólnie ciężka sprawa i trzeba bardzo uważnie czytać warunki, żeby się nie okazało, że płaciłeś na darmo.