Skocz do zawartości

[Rękawiczki] Asortyment jesienno/wiosenny Decathlon?


69203893

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,
temat rękawiczek z Decathlonu przewijał się już kilkukrotnie. Z reguły piszecie że śmierdzą i barwią podczas prania, ale szkoda że przy tym nie podajecie modelu, który macie na myśli :icon_confused:
Chciałem zapytać w odniesieniu do konkretnych modeli. Czy coś z listy poniżej jest godne uwagi?
Chodzi mi głównie o eksploatację w okresach jesiennym i wiosennym, przy temperaturach rzędu 4-9°C.
1. RĘKAWICZKI NA ROWER 320 DŁUGIE CZARNE B'TWIN B'TWIN
http://www.decathlon.pl/rkawiczki-rowerowe-zimowe-320-id_8219762.html

2.
RĘKAWICZKI NA ROWER 300 DŁUGIE ZIMOWE CZARNE POLAROWE B'TWIN B'TWIN
http://www.decathlon.pl/rkawiczki-na-rower-300-dugie-zimowe-id_8286469.html


 

3.RĘKAWICZKI NA ROWER 500 DŁUGIE ZIMOWE CZARNE B'TWIN B'TWIN
http://www.decathlon.pl/rkawiczki-rowerowe-500-zimowe-id_8315315.html

4.
RĘKAWICZKI NA ROWER MTB 520 DŁUGIE CZARNE B'TWIN B'TWIN
http://www.decathlon.pl/rkawiczki-na-rower-mtb-520-dugie-id_8296115.html

Na koniec może coś co kusi ceną, chodź pod rower dedykowane nie jest:

5.
Rękawiczki turystyczne dotykowe Forclaz 500 QUECHUA

http://www.decathlon.pl/rkawiczki-forclaz-500-id_8317975.html

Macie jakieś doświadczenia? Warto czy nie?

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ten model 300 od ponad roku i 500 od niecałych 2 tygodni. Te pierwsze sprawdzają się właśnie najlepiej w podanym przez Ciebie zakresie temperatur. Przy niższych też jeździłem, co prawda nie dłużej niż poł godziny, ale nie było tragedii, natomiast niektórzy już narzekali w komentarzach, że im garbieją paluszki. Całkiem sprawnie chronią przed wiatrem, z deszczem jest gorzej, ale kilkanaście minut mrzawki wytrzymują. Od początku nie było żadnego problemu z farbowaniem, zarówno prania jak i dłoni. Jak za tą cene są ok.

 

500 kupiłem ze względu na dotykalski paluch do obsługi smartfonów. Przy 10 stopniach jest w nich trochę za ciepło. Podwójny mankiet lepiej chroni przez zawiewaniem do rękawów. Minimalnie lepsza wyściółka wewnętrznej strony dłoni (300 mają naszyte łaty jakiegoś materiału, co ma stanowìć amortyzacje, ale to rozwiązanie jest dziwne). Reszta cech podobnie. Co mnie trochę wkurzyło, to że decathlon sobie bimba z rozmiarówką. Bez przymiarki bym ich nigdy nie kupił, dwa różne egzemplarze tego samego rozmiaru różniły się tak bardzo, że jednych nie byłem w stanie założyć, a drugie były za duże!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Model 300 - mialem, bardzo dobrze je wspominam. niestety jedna mi zginęła. ;-( Oczywiscie na deszczu w nich nie wyrobi,. do 5 stopni na plusie dawały rade Jak za ta cene to warto kupic.

Model 500 - kupilem rok temu, bardzo dobrze wykonane (jezdze codziennie i prawie po nich tego nie widac). Na plus frotka na kciuku, można wytrzeć Gila :> Wedlug mnie dobrze dzialaja w temp nawet do ok 0 stopni.  Moja uwaga jest taka że  jak nie pada a jest wilgotny mglisty dzien, to moje dlonie w nich marzna dość szybko, duzo lepiej jezdzi mi sie jak jest such pogoda. szkoda ze nie maja dłuższego wewnętrznego mankietu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powitoł

Na koniec może coś co kusi ceną, chodź pod rower dedykowane nie jest:

5.Rękawiczki turystyczne dotykowe Forclaz 500 QUECHUA

http://www.decathlon.pl/rkawiczki-forclaz-500-id_8317975.html

Macie jakieś doświadczenia? Warto czy nie?

Kupić do chodzenia jak najbardziej warto, szczególnie z tą ceną. Mam i chwalę do około 6-7 stopni, niżej już marzną mi palce (ale ja wyjątkowo zmarzły jestem).

Pod kątem wyłącznie rowerowym IMO nie warto - migusiem je przewiewa i palce marzną przy wyższych temperaturach.

Rękawiczki bardzo OK.

 

3.RĘKAWICZKI NA ROWER 500 DŁUGIE ZIMOWE CZARNE B'TWIN B'TWIN

http://www.decathlon.pl/rkawiczki-rowerowe-500-zimowe-id_8315315.html

Mam, ciepłe, niestety nie używałem na tyle długo żeby wyrokować.

 

Linkowane 520tki mają siatkowany materiał więc według mnie przy zimnym to słabo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Ja również w temacie rękawiczek ale ciut inna kwestia: mam dość grube chwyty piankowe Ritchey'a a do tego rękawiczki Kellys'a z żelowymi wstawkami od wewnątrz. Okazuje się, że takie zestawienie powoduje u mnie drętwienie dłoni po dłuższej jeździe. Po zdjęciu rękawiczek objaw mija.

Nie chcę jeździć całkiem bez rękawiczek choćby z tego powodu żeby chwyty nie wchłaniały bezpośrednio potu bo zdjęcie ich do prania jest dość kłopotliwe.

Jakie wobec tego polecilibyście rękawiczki bez palców, które będą bez amortyzujących wstawek żelowych, z delikatnego materiału ale dobrej jakości ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...