Skocz do zawartości

[do 2500 ] wyprzedaż, cross, bez tarczówek hydr. , 80% szosa 20% las/szuter


Mateusz93

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Rozważam zakup roweru crossowego. Wole omijać tarczówki hydrauliczne. Chce uniknąć problemów z odpowietrzaniem, ewentualną awarią, która mnie całkowicie uziemi w terenie... Jeśli już to tarczówki zwykłe - mechaniczne. Jak w temacie. W większości jeżdżę na szosie. Oczywiście drogi nie są jakieś rewelacyjne. Czasami zdarza się, że wpadnę w jakąś większą dziurkę. Czasami rozważam wyskoczyć do lasu czy szuter. 

 

Wzrost: 167 cm

Waga: 70 kg

 

1) Unibike Viper GTS http://www.unibike.pl/vipergts.html

2) Lazaro Integral (martwi mnie to, że nie mogę usiąść na rowerze i go sprawdzić z racji tego, że firma nie ma sklepu na Śląsku o ile w ogóle ma gdziekolwiek).

 http://allegro.pl/2016-king-of-the-road-lazaro-integral-v3-alivio-i6560763111.html

3) Author Reflex 

http://pl.author.eu/crossowe/rowery/author-reflex-2016-ua42866802

4) Romety serii Orkan (fajne tylko, że mają tarczówki, a może jest jakaś możliwość, żeby wstawić V-ki?)

5) Inne

 

Generalnie chciałbym przymierzyć się na Śląsku wstępnie do roweru.

Rozmyślam też czy sztywny widelec by wystarczył...

Oczywiście jak najlepszy osprzęt.

Byłoby fajnie jakby linki nie przechodziły nad górną rurą. Czasami na zjazdach siadam na ramie.

Przymierzam się też do SPD, więc platformy byłyby zbędne.

 

Sprzedawcy w dwóch sklepach stwierdzili, że Altusy 9 - rzędowe chodzą tak samo jak Alivio 8 -rzędów.

Wytrzymałość niby jest na takim samym poziome... Niby Alivio teraz to nie to samo co wcześniej... Noi Altusy niby chodzą lżej. Nie wiem ile w tym jest prawdy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chce uniknąć problemów z odpowietrzaniem, ewentualną awarią, która mnie całkowicie uziemi w terenie...

Ale o co chodzi? Nie całkowicie, bo zawsze zostaje drugi hamulec. Inna kwestia - przy Twojej jeździe to faktycznie niepotrzebny wydatek.

 

Rozmyślam też czy sztywny widelec by wystarczył...

Wg mnie to fitness byłby dla Ciebie lepszym rowerem.

 

 

Byłoby fajnie jakby linki nie przechodziły nad górną rurą. Czasami na zjazdach siadam na ramie

O co w tym chodzi?? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

O co w tym chodzi?? 
Czasami eksperymentuje przy zjazdach. Podpatrzyłem trochę jak jeżdżą zawodowcy :). Tutaj sobie obejrzyjcie: https://youtu.be/_pmHu4PNvvc?t=397

 

Nie wiem jak koledzy i koleżanki widzą te hydrauliki bo mnie to wnerwia... Dawajcie też inne propozycje z hydraulikami też - zastanowię się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może przełaj - Accent CX-One - będzie lepszym wyborem? Powinieneś dorwać na wyprzedaży. W razie czego wstawiasz szosowe oponki i robisz tak jak Kwiatkowski na zjeździe

Ciekawa propozycja :). Pierwsze słyszę o takim rodzaju rowerów :). Tylko pytanie, gdzie jest granica przyzwoitości dla przełajowego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://velo.pl/rowery/przelajowe/accent/cx-one-2016 - Podpowiem że Sora to takie szosowe Alivio, ale weź pod uwagę że masz praktycznie rower "do wszystkiego" zależnie od zamontowanych opon. Ciężko w tej cenie znaleźć coś lepszego, chyba że używany. Co prawda geometria nie jest idealnie taka sama jak w szosie, ale jako amator raczej nie poczujesz. Swoją drogą to to takiej jazdy jak Twojej to na tym crossie sie będziesz męczyć. Na każdym rowerze tego typu siedzi się wyprostowanym, chociażbyś dał mostek na minus i zdjął podkładki to i tak nie będzie to tak samo jak przełaj - którym spokojnie wjedziesz w te same trasy co crossem, a może i nawet w trudniejsze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Na każdym rowerze tego typu siedzi się wyprostowanym, chociażbyś dał mostek na minus i zdjął podkładki

Na pewno wyprostowana pozycja? Nie jeździłem, ale jakoś trudno mi sobie to wyobrazić  :whistling:

 

 

to i tak nie będzie to tak samo jak przełaj - którym spokojnie wjedziesz w te same trasy co crossem, a może i nawet w trudniejsze. 

Raczej wniesiesz, bo przełożenia nie te :laugh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno wyprostowana pozycja? Nie jeździłem, ale jakoś trudno mi sobie to wyobrazić  :whistling:

 

 

Raczej wniesiesz, bo przełożenia nie te :laugh:

Pozycja jest o wiele bardziej prosta porównaniu do MTB czy szosy, to na pewno. Mam crossa i wiem czym to się je. 

 

Jak kupisz sobie dobrą kasetę np takie 11-34 to wjedziesz wszędzie, zależy od nogi. Są i tacy co na maratonach startują na przełajach, czyli się da. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy jak kto rozumie komfort, bo spotkałem się już z opiniami, że rower sportowy nie może być wygodny, a siodło na 100% Cie uwiera i jak możesz na tym jeździć? A jeśli ktoś lepiej jednak czuję się w pochylonej pozycji i i ciężar rozkłada na rękach i nogach, a nie na tyłku to co? Nie wyobrażam sobie zrobić 100 km na raz na niewygodnym rowerze :teehee:

Jak jest rower dobrze dobrany to pozycja nie będzie problemem nawet na długich trasach, ale trzeba być świadomym swojego stylu jazdy, bo jeśli na rowerze nastawionym na rekreację będziesz chciał cisnąć to się zamordujesz oporami i mało kadencyjną pozycją, a jak na rowerze sportowym będziesz chciał się przez 70 km bujać spacerkiem to Cię wszystko rozboli od barków po tyłek i już.

 

Ja bym brał przełaj, bo wolę baranki, ale jak nie jesteś przekonany do takich kierownic to bierz fitnessa. W crossie moim zdaniem będziesz woził amortyzator jako balast.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kupisz sobie dobrą kasetę np takie 11-34 to wjedziesz wszędzie, zależy od nogi. Są i tacy co na maratonach startują na przełajach, czyli się da

 

Korba też nie bardzo do wspinania się dla przeciętnego rowerzysty  :P . Startują startują tylko czy aby na pewno podjeżdżają?  :whistling:

 

 

 

Przełaj to przynajmniej taki bardziej sportowy cross

Dla mnie to jednak troszkę agresywniejsza odmiana szosy  :rolleyes: . Dla mnie właśnie fitness jest bardziej sportową odmianą crossa. No ale cóż - ile ludzi tyle opinii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że tak, ale nie będzie to zbyt wygodne jeśli wybierzecie się gdzieś dalej.

 

Rower typowo sportowy przy niskich prędkościach jest jak dla mnie irytująco nerwowy, a twarde siodło morduje tyłek jeśli więcej siedzimy niż jedziemy. Z tego powodu do krajoznawczych wypadów z moją dziewczyną pożyczałem trekkinga od ojca jak tylko mogłem :sweat: Z podobnych powodów nie jeżdżę szosą w nocy, bo jest zbyt szybka i przy niskiej widoczności robi się niepewnie - wole siedzieć bardziej na tylnym kole. 

 

Nie wiem czy inni mają podobne odczucia, ale ja jeżdżę tak, aby czerpać zawsze jak największą przyjemność z jazdy. Uniwersalny rower jak dla mnie to marzenie nie do spełnienia póki co :yucky:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Fitness to jest taki cross tylko bez amortyzatora. "Ale jak bez amortyzatora?!" - zapyta typowy Janusz. No to wsadzili wąskie opony co by mu bliżej do szosy było

Chyba pojecie fitnessa jest bardzo szerokie i co fitness to inny rower ;-)

Moze ja napisze czemu moj ftiness nie jest crossem:

1. Bo ma kola szosowe (lekkie eastony na oponkach 28C)- a cross ma crossowe(na te chwile sa to kola jak w mtb, opony w tej chwili to  COnti, ale byly Maratony 35C.. ale sie przebily)

2. Bo ma osprzet szosowy  typowo szosowy a corss ma osprzet mtb, ale ma korbe Trekingowa z 48T

3. Bo wazy 9,5kg (cross ok 13kg)

4. Ma inne geo .. zupelnie

5. Nie ma amortyzatora ...ale sa i crossy bez amora w wersjach lite...wiec to jak raz najmniej wnosi.

I czemu nie jest przełajem

1. Bo ma kola szosowe (znacznie delikatniejsze niz Przełajowe), przelajowe mam pancerniaki jak z mtb tylko waska fela 17C

2. Bo ma korbe szosowa 50/39/30 - a przelaj ma przelajowa 46/36

3. Jest podobny w geometrii, ale nie ma barana i jest ciutke ciupinke lagodniejszy to geo,

4. Bo nie zmiesci takich laczkow jak przelaj (do przlaja 40C Smart Sam wlazi bez napinki)

5. Bo ma mocowanie błotnikow, a rasowy przełaj nie ma ;-)

I czemu nie jest szosa

1. Bo ma prosta kierownice,

2. Bo nie ma Hamulców szosowych

3. Bo do kierownicy mozna przyczepic dzwonek i nie wyglada to glupio (jak w szosie) ;-))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...