Skocz do zawartości

[opony mtb 650b] Lekkie opony 2.25, lub 2.35


lolapaloza

Rekomendowane odpowiedzi

Ze swojej strony polecam dwie opcje:

1. Saguaro 2.25 (Miałem wersję 2.0 i spisywała się świetnie) - ale miałem ją na dętce. Podobno nie trzeba wersji TNT żeby zalać mlekiem i uszczelniają się super

2. Mix [P[ Schwalbe Rocket Ron [T] Racing Ralph

 

Więcej na:

http://banachbrothers.pl/index.php/124-oponymtb-top5

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakieś inne argumenty (opory toczenia, przyczepność, jazda po piachu, mokrym, błocie) ? Bo chyba nie różnią się tylko szybkością zużywania bieżnika ?

Pytam bo w poprzednim rowerze miałem zestaw RaRa/RaRa i trochę muszę przyznać rację w kwestii tego ich "dancingowania" - zwłaszcza z tyłu... Dlatego teraz poszedłem w RoRo/RoRo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RaRa ma niższe opory na tyle, co do dansingowania, hmm no nie stwierdziłem przez w sumie 3 lata używania jako opona napędowa w ogólnie pojętym trójmiejskim AM.

Przeszedłem na RoRa tylko z tego powodu, że  zesnejkowalem dwa ralphy na tublesie - przecięty obręczą bok opony - ale tu się kłania masa dupska i niskie ciśnienie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój głos też na Ikona. Opona ma duży balon i bieżnik, który na suchym daje radę nawet w górach. Wysokie modele nie są ciężkie, choć na pewno nie tak lekkie jak schwalbiaki. Kwestia priorytetów: czy chce się mieć lekką oponę za wszelką cenę (schwalbe), czy większy balon, trakcję i wytrzymałość (Ikon).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...