Skocz do zawartości

[Opony] do rajdów MTB


Umpero

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Zakupiłem ostatnio rower Monteria DRX.

Rower ten posiada opony Schwalbe Rapid Rob 29x2.25.

 

Chciałbym startować na tym rowerze na rajdach typu Mazovia czy PBM oraz jeździć sobie np. po trasach w Kampinosie czy innych. Generalnie też  będzie mi się zdarzało często jeździć po drogach asfaltowych tj. po mieście.

W związku z tym mam prośbę o poradę jakie opony zakupić? Obecne są bardzo szerokie i dosyć ciężko się na nich sunie po mieście.

Czy te opony nadają się do jazdy po trasach MTB ? Jak je oceniacie?

 

 

Dopóki nie kupię opon nowych to prosiłbym o informację jakie ciśnienie w obecnych stosować ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat wałkowany milion razy, poczytaj. Jeżeli chodzi o ciśnienie to też różnie, ja lubię 1.4 a inny lubi 3.5 bo mu się ładnie toczy.

 

Ja jestem zakochany w Race King 2.2

Na necie spotkałem się z negatywnymi opiniami o tych oponach tj. że pękają, robią się balony po bokach itp.

 

Polecam specialized fast track na przód, na tył renegade obie raczej wersja control, jak jeździsz na mleczku to ciśnienie niskie ja mam po 27 psi przód tył , ale to też zależy od wagi aby opony Ci nie pływały na zakrętach

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Generalnie to co bym chciał wydać to max 200 zł za dwie sztuki. Jeśli da się coś taniej i dobrego kupić to tym lepiej.

 

Co do ciśnienia i mojej wagi to ważę 89 kg.

Nie mam doświadczenia na chwilę obecną w maratonach dlatego pytam o ciśnienie.

Jakie do jazdy z  rodziną i dzieckiem w foteliku, a jakie na rajd ?

 

Generalnie to czytałem, że na początek najlepiej wymienić koła na coś lżejszego...

Kwestię opon już poruszyłem. Rozumiem, że zostaje jeszcze kwestia pozostałych części koła.

Możecie mi przybliżyć co muszę kupić aby nie wydać milion monet, a odczuć lepszą jazdę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżę już 3 sezony, poza nitkami które wyłażą z okolic drutu oraz oplotu widocznego po boku nic złego się z nimi nie dzieje. Te opony zupełnie nie nadają się w góry lub na ostry kamienisty teren, natomiast do szybkiego przelatywania przez las + maratony według mnie są idealne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co muszę kupić aby nie wydać milion monet, a odczuć lepszą jazdę ?

Formę, ale to trudno kupić ;) Trzeba samemu wypracować.

 

Nie zaczynaj od tyłka strony. Jeszcze nie wiesz jak się tym jeździ, a już się naczytałeś mądrości o kołach, itp. i zaraz 3/4 roweru do wymiany plus na koniec konkluzja że trzeba było kupić coś innego. I to wszystko do jazdy z fotelikiem i niby do maratonu, gdzie o ile nie jesteś wytrenowany to wiadomo jakie będą początki i sprzęt tu niczego nie zmieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zamierzam od razu wszystkiego wymieniać. Na początek jedynie planuję opony gdyż ostatnio wybrałem się rowerem do pracy 20 km i ciężko na obecnych oponkach się jechało.

 

 

@skom25

Znalazłem jeszcze na allegro RK http://allegro.pl/continental-opona-race-king-29x2-2-zwijana-bs-i6454951311.html

Czy to są te opony ? Rozbieżność cenowa dla tych opon to od ~60zł do 150zł. Czy to na pewno wszystkie i te same opony?

 

Napisałeś też "Jeżdżę już 3 sezony, poza nitkami które wyłażą z okolic drutu oraz oplotu widocznego po boku nic złego się z nimi nie dzieje."

Natomiast w podanej przeze mnie aukcji gościu sprzedaje zwijane opony. Czy są dwie wersje tych opon? Zwijane lub druciane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To spraw sobie jakieś semislicki i tyle. Albo crossa trzeba było sobie kupić z odpowiednimi gumami w komplecie, jakiś płaski maraton też byś nim od biedy przejechał, a chyba nie ma się co oszukiwać że to nie będzie głównie bułkowóz na dojazdy ;) Naprawdę, rowery to nie tylko „a la mtb” i nic więcej.

Masz obecnie opony na suchą i twardą nawierzchnię, jeśli już narzekasz na opory...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam też crossa :)

Generalnie mam dwa rowery jeden cross i drugi, który ostatni zakupiłem tj. MTB.

Jako, że nie miałem okazji przejechać się nowym nabytkiem to stwierdziłem, że pojadę rowerem MTB do pracy.

 

Chodzi o to, że często muszę pokonać pół Warszawy aby dojechać do takiego Kampinosu bądź na inny teren offroadowy, a przez ten kawał drogi jest sam asfalt bądź jakieś chodniki.

Jak przychodzi weekend to zakładamy foteliki, pakujemy dzieci i żona jedzie na jednym, a ja na drugim.

 

 


Racing Ralphy zwijane kup, Race Kingi budzą wiele kontrowersji.

Czy one też nadają się na asfalt?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie, dajcie spokój, wszyscy dookoła wymieniają pół roweru bo weszła jakaś technologiczna pierdoła albo mają taki grymas, a tutaj ktoś pyta o opony i już wielkie hur dur. Sam zacząłem od opon i nie żałuję.

 

Masz kilka rodzajów tego samego modelu, te tańsze są "drutowe" czyli opona ma kształt... koła. Te droższe to zwijane, czyli nie mają tego drutu który powoduje że opona przyjmuje taki kształt, mają też chyba gęstszy oplot. Ogólnie wszystko rozbija się o wagę.

 

Wydaje mi się że o RK są dwie skrajne opinie, raczej chyba nie ma nikogo "pośrodku": albo się je uwielbia mimo wad, albo nienawidzi i omija szerokim łukiem. Ja jak dojadę aktualne, to kupię ponownie Race King. Ale to Twój rower i możesz mieć zupełnie inne odczucia. Ja lubię jeździć na bardzo niskim ciśnieniu ( 1.4 bar) i mi one pasują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...