[Rama]Ęduro FS z damperem do 1500zł

[Haitz]

Witam.

Po sezonie doświadczeń i zbierania mamony, czas wreszcie zacząć szukać jakiejś ramki fs, która będzie godnym następcą mojego sztywniaka. Będzie to mój pierwszy full(nie licząc tego że raz przejechałem się wypożyczonym reignem w bielsku) więc wolałbym żeby to nie był jakiś ciężki kloc.

 

Główne zastosowanie roweru: enduro i jazda w bikeparkach.

Wymagania: Koła 26', Suport Euro73mm, główka pod rurę 1 1/8, przystosowanie pod widelce 160mm, skok z tyłu 160mm i więcej, haki pod piastę 135x12 lub 135x9QR(mam 2 piasty, jedna sobie leży na oknie więc mogę oddać do przeplecenia), ma być niska(podsiodłowa max 400mm, w aktualnym hornecie 406mm było takim max jakim mogłem mieć żeby po obniżeniu siodła dało się komfortowo zjeżdżać), kąt główki max 67st(fajnie jakby się dało znaleźć mniejszy, ale w tym budżecie raczej celuję w starsze używki, chodź nie wiadomo co się trafi).

 

Mam 156cm i 52kg wagi, urosnąć nie urosnę, zgrubnąć to dużo nie zgrubnę(może 1-2kg).

 

Z dodatkowego info, to patrząc na to że będzie używana w bikeparkach, to fajnie by było jakby łatwo nie dobijała do końca skoku.

 

 

A wiec, w co celować w budżecie +/- 1500zł?

 

Edit: Co myślicie o pomyśle z tulejkami offsetowymi? Jest to dobry pomysł do starszych ram(np. reign) żeby wypłaszczyć główkę?