Skocz do zawartości

[Monsterowy Bauns] Projekt na 2017


IvanMTB

Rekomendowane odpowiedzi

Będzie dobrze, wyprawkę z kota się na kask przyszczepi i lewel lajfów się podniesie...  ;)

 

Nie ma co strachać, znając Ivan'a i towarzysząc mu w kilku podjazdkach wiem że nikogo solo pośrodku Pika nie pozostawi na pożarcie owcom. No, chyba że będzie mieć lepszogorszy dzień!   :devil:

 

 

POZDRo-:ver

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Kłaniam,

 

 

 

 

moge dostapic zaszczytu tzw lekcji pokory

 

No bez przesady, nie spotykamy sie przecie, żeby udowadniac sobie nawzajem kto ma większego pisiora, kto potrafi szczyc z rekami w kieszaniach podczas pierdzenia i kichania lub kto zrobi jak najszybciej 100 metrów po górę ze złamana ręką :icon_mrgreen:

 

Całość najbardziej wymagajacej pod wzgledem technicznym trasy zrobilem po mokremu i na oponach 32c. Nie jestem jakimś nadzwyczajnym technikiem, kozakiem lub nadmiernym cykorem i wiem kiedy zejść z roweru i sprowadzić, lub kiedy lepiej podprowadzic niż wyłamać sobie kolana.

Jeszcze raz powtórzę, całość, bez kozaczenia i w lepszych warunkach powinna byc do ogarniecia dla kompetentnego, panujacego nad rowerem pilota. Poza tym technicznych kawałków bedzie tylko trochę, dla smaczka, podniesienia ciśnienia i ogolnych iskier...

 

... i dalej kontynuując sfobodny przepływ świadomości sprawdzilem kilka opcji noclegowych i wyglada tak.

 

1. Jeśli chcemy utrzymać w 99% dotychczasowy, ramowy plan. Szykuje się nocleg typu urban. Czyli w centrum Sheff, w bezgwiazdkowym hostelu. Ma to swoje plusy - dostęp do rozlicznych pub'ów z kraftowym piwem, bardzo dobry dojazd tak z innych części UK jak i zzagramanicy - ale równiez minusy typu jest to miasto, a w mieście jak to w mieście. Nie wiem jeszcze dokładnie jak bardzo bezgwiazdkowo jest bezgwiazdkowośc onego hostelu. Sprawdze osobiscie, chociażby z zewnatrz.

 

2. O ile zdecydowalibysmy sie na na pewno bardziej pocztówkowy, klimatyczny ale i też trudniej dostępny nocleg dalej od Wysokiej Cywilizacji wtedy przyjdzie nam nieco zmodyfikować zaszeregowanie poszczególnych segmentów traski dnia pierwszego oraz zupełnie zrezygnować z pierwotnego planu na dzień drugi. To z kolei otwiera ciekawe koncepcje zwiedzsania nie tylko Dark Peak, ale równiez łagodniejszego i bardziej ucywilizowanego White Peak.

 

To ja w takim razie będę myślał i knuł nad mapami :whistling:

 

Szacunek...

I.

 

 

PS

 

Termin 2 tygi po Wielkiej Nocy tez raczej odpadywuje, gdyz to Early Spring Bank Holiday, czyli znowu Krupówki, Sopot i cotamjeszcze razem wzięte...

Czyli pewnie 21-23 kwietnika...

 

PPS

 

Odkrywam nowe ficzery Ride With GPS :)

Prawie kompletny segment z Edale do Upper Derwent Reservoir ----> https://ridewithgps.com/routes/17782867

Nie wiem dlaczemu, ale pomimo szlaku program nie pozwala mi połaczyćostatniego zjazdu z resztą trasy :huh::wacko::blink:

Równiez poprawiony segment szutrowo-ofrołdowy z Upper Derwnet aż za Cutthrota Bridge ------> https://ridewithgps.com/routes/17771798

 

68kilo, 1200metrów.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Can you hear this dripping sound? That's my heart bleeding... :devil:

 

Sekcja Hayfield do Edale, której akurat nie jechałem ostatnio ale to klasyk, którego zrobiłem przynajmniej z 10 razy :)

 

https://ridewithgps.com/routes/17784698

 

Pozostaje połaczyć Glossop i Hayfield i będzie cała pętelka. Ale to najpierw przejadę, żeby sie nie okazało, że jakaś bulba tam będzie.

 

BTW, w czym problem w założeniu rogatej do Parkwood'a?

 

Szacunek...

I.

 

PS

 

Udało mi się połączyć ostatnia sekcję pierwszego konturu z posta powyżej :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ja po cichu liczę że jakiś full się pojawi

Hmm heble na górę, jedna manetka i 150/140 bym przekonwertował :P

Ale my z Ivanem mamy inny plan, ciekawe czy w 2017 się wyrobimy...

 

 

Odkrywam nowe ficzery Ride With GPS
 

Czekam na Stravę i pomiar mocy + wosk w ruch  B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Czekam na Stravę

 

Po moim trupie :P

 

Ficzery tylko on-line, gdyz cały czas posiadam telefon a nie przygłupiego klamota, który jak podłączony do internetu i respiratora non-topper nie jest to sie psuje.

 

Wosk, a konkretnie plastry kiedys próbowałem, pojechałem obie gicze od kostek do kolan i mi przeszło :)

 

Szacunek...

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Ja po cichu liczę że jakiś full się pojawi :D

 

Pragnę tylko zauważyć, że owszem, full to i moze na technicznych sekcjach przykozaczy, ale takowych jest jak na moje oko i kalkulacje 15-20% max. Na reszcie szybkich, niewymagajacych szutrów moze być na bujaku nieco nieporecznie. No ale oczywiscie kto zabroni. Byle z baranią kierą, każdy rower zostanie wspuszczony.

 

Termin oczywiscie powraca jak bumerang...

 

Jeszcze sie tak nie stało, co by wszystkim przypasowało. Realistycznie, krócej niż miesiac przed SSEC to proszenie sie o kłopoty. W pracy, w domu itp...

 

Miesiąc później, wchodzimy w parade Jednobiegowemu w Polszcze, przynajmniej tak pi-razy-siekierka...

 

Wcześniej Wielkanoc i pogoda może być bardziej nieprzewidywalna... Ja wiem że nie ma dezerterów ale zawszec milej jak nie wali żabami po ryjofonie :)

 

Szacunek...

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Kłaniam,

 

Termin jest elastyczny ale jak już pisałem zawsze się trafi cuś co nie wszystkim podpasowywuje.

 

Alboto z inną impreza koliduje, a to studenci będą nosami kręcić bo za blisko sesji lub nie po drodze halfterma, komuś nie przypasuje z planami urlopowymi jak popchnie się to-to do lipca-sierpnia...

 

... i tak można bez kuńca :)

 

Pomysł był na wiosnę, SSEC trochę zamieszało... Najlepsza opcja byłoby w środku tygodnia. Wtedy mamy wyłażona laseczke na bankholideje, tłumy w rejonie itp...

 

... ale w tygodniu znowu nie pasi tym co by chcieli utylizowac tylko weekenedy :icon_mrgreen:

 

You see where I'm coming from?

 

Szacunek...

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Przyatakowałem Kumana właśnie, wrednie mu ssukę odradzając, ale On chcial LejkDistrikt obaczyć własnokopytnie.

 

Dlategóż nieśmiało zapytuję czy może pojażdżka nieopodal jezior wchadza w rachuboplan? Czy raczej lepiej play safe i tyczyć bajkrutę po znanych szlakrzakach?

 

 

POZDRo-:ver

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Kłaniam,

 

Niech oglada, bo jest co. Tylko mała uwaga od człeka który juz tm troche pojeździł. Niech się kuman wyposaży w amora, a najlepiej dwa i całą paletę biegów.

 

I niech poćwiczy noszenie roweru na plecach. Tak godzina do 3  :icon_mrgreen:

 

LD to hardkorowa miejscówka gdzie przeloty liczy się na godziny a nie mile...

 

Oczywiscie można pobujać się tam lajtowo, po scieżkach i z relatywnie niedużymi przewyższeniami...

 

... ale to tak jakby poszfendac się po Krupówkach, wjechac na Giewont linówka i oznajmić, że poznało sie Tatry ;)

 

A czy można by połaczyć PD i LD? Jasne, ale raz że to jakieś 140 mil ode mnie, a dwa wbijanie sie tam na szutrowcu to ponownie powrót do wersa o Tartach.

 

Niby można, ale jak dla mnie to marnowanie czasu i obiektu.

 

W LD, w/g mnie to minimalnie mocny, ścieżkowy sztywniak z solidna baterią biegów i duzymi tarczami hamulcowymi  :devil:

 

A! No i cały worek zdrowego rozsadku bo o epickiego dzwona tam łatwo.

 

... no chyba, że ktoś konicznie chce się karnąć śmigłowcem Mountain Rescue  :whistling:

 

Szkoda panie Yakuza, nawet na sobote byś nie wpadł?

 

Szacunek...

I.

 

PS

 

Dla uzmysłowienia.

 

W PD do pokonania w najgorszym wypadku, od doliny na szczyt najwyższego szczytu - Kinder Scout - jest niecałe 500 metrów. W LD aby dostać się na Helvellyn trzeba łyknąć ponad 700 metrów a na Scafell Pike - najwyższy szczyt LD - ponad 900 :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo szkoda :( Tak wypada, że caluśki łikend jestem w pracy. A system jaki mamy nie pozwala mi na wzięcie wolnego, jedynie szukanie wymiany z kimś z innej zmiany. Znając tych moich zgredów prawie niewykonalne :( 

Ustalajcie co i jak i dajcie znac oczywiście. Jeśli chociaż jeden dzionek mi podpasuje to wpadam w ciemno.

Pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...