Skocz do zawartości

[przełaj] Trek 920 disc (ocena podzespołów)


latka

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc.

Chce kupić rower wyprawowy (pod sakwy, góry i mazury , głownie na asfalt)

Mieszkam w mieście z mnóstwem ścieżek rowerowych (asfalt kostka).

Mam już jednego trekingowcaa (za 500 euro) - kupiłamm go z myślą, ze będę go stopniowo modernizowała. Ale niestety nie da się go modernizować (da się ale nie warto).

 

Teraz chce kupić coś lepszego (mam tez trochę więcej wiadomości. wiem czego mi brak w obecnym rowerze)

Wpadł mi w oko (z rok temu) Trek 920 disc

Rower ten kosztuje 1800 euro / 7800 pln

Zwracam sie do Was drodzy znawcy z prośba. Powiedzcie mi co sadzicie o częściach z , których ten rower jest zbudowany.

Czy są to części dobrej/bardzo dobrej klasy ? Co sadzicie o tych częściach ?

(na ile byście wycenili Wy ten rower biorąc pod uwagę to z jakich podzespołów jest zmontowany)

 

trochę linków:

http://www.trekbikes.com/us/en_US/bikes/road-bikes/adventure-touring-bikes/920/c/B253

po polsku http://salon-rowerowy.pl/miejskie-przygoda-i-turystyka/7407-rower-trek-920-disc-2017.html

 

filmy

 

Jeśli chcecie się podzielić ogólnymi przemyśleniami na temat takiej konfiguracji to proszę piszcie. Takie wiadomości tez mi się przydadzą.

 

Pozdrawiam 

Monika

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baranek i bagażnik gryzą się tylko jak się to w lustrze ogląda ;)

 

Moim zdaniem tego typu konfiguracja to rewelacyjny pomysł. Byłem na sakwiarskiej wyprawie z Linz w Austrii do Verony w Italii na rowerze typu urban/fitness z założonymi sakwami (namiot, śpiwór, butla z gazem itd, po 80-120km dziennie), ale wtedy jeszcze nie znałem rowerów przełajowych.

Teraz mam przełaja i brałbym takie rozwiązanie w ciemno. Zwłaszcza z bagażnikami z przodu - bardziej równomierne obciążenie, mniejszy nacisk na tylne koło (w moim fitnesie poszły 2 szprychy).

Może nie koniecznie tego Treka, bo jest na podzespołach bardziej górskich niż szosowych. Z tego co patrzyłem wcześniej były na szosowych grupach, ale mogę się mylić. Niedawno był podobny Bergamont na 105 (http://allegro.pl/bergamont-2x11-full-105-tarczowki-led-super-stan-i6449241037.html) - gdyby nie był dla mnie za duży kupiłbym bez mrugnięcia.

 

Jak masz fundusze na nowy - bierz i opisz wrażenia koniecznie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rower ma specyficzne i mało spotykane hamulce - szosowe hydrauliki niezintegrowane z manetkami. O trwałości czy jakości zbyt wiele nie znajrdziesz.

Konfiguracja napędu odpowiada rowerowi mtb, podobnie koła mają opony mtb. 

Manetki to osprzęt roweru triatlonowego, umieszczone w specyficznym miejscu, dostępne z dolnego chwytu. Ich funkcjonalność w takim miejscu jest sporna, przy tej cenie producent mógł już ogarnąć klamkomanetki szosowe hydrauliczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konfiguracja napędu w tym rowerze, typowa dla MTB, czyni z niego obiekt pożądania ;)

 

Obecnie mam trekinga za ~2k zloty (trochę powymieniałam). Jeżdżę nim z 2 sakwami (~8, a czasem 11kg, łącznie) do tego około 10 kg przyczepka (dedykowana dla psów) i w przyczepce pies ważący 9 kg.

Do tego brooks b66 ponad kilogram, dalej - przymocowany do sztycy uchwyt do montażu zestawu biegowego dla psa (sam ten uchwyt wazy z 0,6 - 0,8 kg)

 

I tak jeżdżę w takiej konfiguracji prawie codziennie. W moim mieście jest bardzo dużo ścieżek rowerowych ale i dużo autostrad/ tras szybkiego ruchu. Zeby przejechać na druga strony takiej trasy szybkiego ruchu trzeba wdrapać się rowerem na szczyt wiaduktu. Wiadukty te są bardzo strome. Myślę , ze w najbardziej stromych miejscach spadek wynosi z 35 - 40 %. Ludzie w średnim wieku schodzą z rowerów i z wysiłkiem wpychają rowery. Tylko "kozaki" odpalają młynki i się wspinają bez zsiadania :) .

Z rozpędu się tego wziąć nie da bo są barierki i tak jak przed torami tramwajowymi trzeba pojechać zygzakiem żeby dostać się na wiadukt.

Moja jedna z codziennych tras się tak ułożyła, ze na dystansie 8km muszę 5 razy wdrapywać się na taki wiadukt. Ponieważ "jestem kozakiem" odpalam młynek i cisnę. Czasami jak się wdrapuje to tylko się modle żeby łańcuch nie pękł bo bym chyba zostawiła na kierownicy wszystkie zęby :D

Jak zjeżdżamy to trzymam kciuki za linki od hamulców :P . W obecnym rowerze armor nie ma blokady i na stromych podjazdach połyka sporo cennej energii.

Na szczęście jeździmy tez za miasto na wycieczki. Czasem robimy weekendowe wypady pod austriacką granice. Tzw długie weekendy spędzamy na mazurach, oczywiście na rowerach. Śpimy w lesie nad woda, w dzień przemieszczamy się szutrówkami oraz leśnymi ścieżkami. Moj obecny treking "średnio" się do tego nadaje.

 

Dlatego myślę ze taka konfiguracja jak w tym Treku 920 będzie idealnie wpasowywała się w moje jazdy.

Te hamulce TRP to są chyba jakieś Tektro tylko pod inna marka robione?

Na stronie Tektro jest link do stronki TRP (chyba nawet siedziby maja pod tym samym adresem)

 

Wydaje mi się, ze koncepcje mam dobra (ten Trek 920), tylko nie wiem czy na dobrych podzespołach to jest robione. Nie znam się na podzespołach, klasach/grupach. Czasem coś tam usłyszałam o Shimano, jednak Sram to dla mnie ciemna magia.

Dlatego jestem bardzo ciekawa waszych opinii o tych podzespołach. Przynajmniej będę wiedziała co mnie czeka. Piszcie jeśli coś Wam przychodzi do głowy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis przyprowadziłam go do domu. Rama 52, model 2016 (matowy oliwkowo-zielony). Udało mi się zbić cenę o 300 euro. (sklepy już się szykują do zamknięcia 2016 roku - a sezon na rowery minął)

W drodze ze sklepu do domu "łykałam" kolesi. Trochę się dziwili jak szlam pod wiatr jak przecinak };>) .

 

No ale rower jest "łysy". Jeszcze kilka zakupów będę musiała zrobić.

Rower był bez pedałów - w sklepie dali mi jakieś aluminiowe za 10? euro.

Od razu pojechałam je wymienić na Saint-y PD-MX80 (zamówię chyba jeszcze na amazonie odblaski do nich)

Do tego dorzuciłam dzwoneczek, stopkę i tylne oświetlenie Knog Blinder Outdoor R.

Powoli go doposażę. Teraz priorytet to błotniki.

Na tej 920-stce jeździ się zupełnie inaczej niż na moim starym trekingu (pozycja pionowa/rogi/Brooks B66/amortyzator)

Fajna dzida ;)

 

dobranoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję zakupu ;) Ciesz się i baw się, bo to bardzo fajny rower a nie każdy jest ścigantem, pseudo pro amatorem czy z przerośniętym ego. 

W tej kwocie to bardzo dobry zakup ;)

 

Zresztą, zauważyłem że wielu producentów (GT, Fuji, Haibike, Trek...) idzie w kierunku rowerów przełaj/gravel ale z ukłonem w stronę dość dużej grupy osób jeżdżących turystycznie ale z charakterem ;)

 

Wrzuć zdjęcie, bo chętnie zobaczę jak wygląda "na żywo".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...