Skocz do zawartości

[korba] Jak odkręcić korbę z takim gwintem ?


tofik89

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam taki problem, ponieważ strasznie stuka i blokuje mi z okolic korby, wszystko wskazuje na to że suport już nadaje się do wymiany, ale problem polega na tym że żaden ściągacz do korb nie pasuje, mam jakiś dziwny gwint przy tym, przypuszczam że jakiś stary typ, i moje pytanie brzmi jak mogę go odkręcić, gdzieś słyszałem że trzeba dobrać odpowiednią śrubę i ją mocno wkręcić i wtedy puści, ale chciałbym się upewnić. Z góry dziękuje za pomoc. Foto w załączniku.

post-200457-0-57065400-1473699175_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no niestety nie ma żadnego oznaczenia na korbie, mam oznaczenie na przedniej przerzutce ale to na pewno nie o to chodzi: FD-TZ30, no właśnie znajomy mi mówił że śrubę wystarczy wkręcić, nawet próbowałem coś przed chwilką ale coś nie chciało pójść :) jutro spróbuje ponownie się za to zabrać tak konkretnie i na siłe wkręcić, jak coś zawalę to najwyżej jeszcze korba będzie do kupienia :) aż takie drogie to nie są :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest żaden ISIS Ychu,przyjrzyj się dokładnie na drugi raz.Taki patent stosowano w tanich korbach kiedyś.Z tego co widzę wygląda to na korbę "Romet Wałcz" właśnie z takim patentem.Ja z takim "cudem" męczyłem się w zeszły weekend w rowerze znajomego. Wchodzi tam śruba 12,musisz tylko dobrać odpowiedni gwint i wkręcając tą śrubę zadziała jak ściągacz spychając korbę z ośki.Idź do rolniczego albo tym podobnego sklepu i poproś o śrubę12 tylko z kilkoma rodzajami gwintu,żebyś mógł sobie dobrać w domu odpowiedni.I bez obaw,te śruby są na wagę więc zapłacisz grosze.ja w Zamościu za 3 albo 4 takie śruby zapłaciłem 4zł.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm, no niestety wkręcając śrubę nie wiem co się stało i teraz śruba ani nie chce się wkręcić ani nie chce wyjść, można nią kręcić w nieskończoność ale i tak nie wyjdzie :) ja to mam fart :)

Raczej farta nie masz, tylko zerwałeś gwint. I to Twoja wina bo zastosowałeś metodę "nic na siłę, jak nie idzie przynieś większy młotek".

Możesz spróbować ściągnąć korbę ściągaczem z takimi trzema łapkami rozstawnymi. Stosuje się je do ściągania łożysk z osiek. Wielu mechaników samochodowych używa takie typy ściągaczy do ściągania ramion wycieraczek ze sworzni. To dosyć uniwersalny typ ściągacza. Podjedź do jakiegoś warsztatu, powinni pomóc.

 

A swoją drogą to rzeczywiście w zamierzchłych czasach spotkałem się z takim wynalazkiem, ale na foto go nie rozpoznałem.

 

Tutaj masz poglądowy rodzaj ściągacza o jaki mi chodzi

http://sklep.aldo.agro.pl/image/cache/data/1500-3-Sciagacz-uniwersalny-dwuramienny-500x500.jpg

najtańsze kosztują poniżej 20 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i po problemie :) użyłem młotka i korba wyszła :) w prawdzie korba do wymiany, ale za to teraz będzie lepsza i w razie kolejnej wymiany wystarczy normalny ściągacz :) a ta korba i tak po woli kwalfikowała się do wymiany więc już od razu wszystko zrobię :) grunt by wystarczyło na kolejne parę tysięcy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...