Skocz do zawartości

[pokrowiec] przechowywanie roweru na balonie w pokrowcu


sambuca

Rekomendowane odpowiedzi

Siema! 

Aktualnie przeprowadzam się do mieszkania gdzie nie mam możliwości przechowywania roweru w mieszkaniu, wyjściem jest duży balkon (na zimę trafi do zamykanego garażu)

Chciałbym korzystać z roweru prawdopodobnie jeszcze przez październik i pytanie jak go zabezpieczyć, przed deszczem, niskimi temp itp. czy zwykły pokrowiec wystarczy czy jest to tylko iluzoryczne zabezpieczenie? 

Już od jakiegoś czasu widzę rano (5-6) rosę na samochodzie i obawiam się o rower gdybym go trzymał przez miesiąc (może dwa) na balkonie. 

 

Pytanie reasumując: czy pokrowiec na rower ma sens przy przechowywaniu go na balkonie w późnym sezonie (październik)?

 

Pozdrawiam

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musi być bardzo szczelny ;)

O tym samym pomyślałem.

@sambuca

Zerknij może na coś takiego, chociaż nieco zalatuje mi tandetą:

http://allegro.pl/pokrowiec-rowerowy-pokrowce-na-rower-kola-26-i6426055611.html

Są też torby, ale służą przede wszystkim do przewozu roweru niż długotrwałego przechowywania go na zewnątrz:

http://allegro.pl/zator-lekki-pokrowiec-torba-na-wyprawy-rozm-xl-ct-i6077978887.html

 

Tytul tak frapjacy, ze az wszedlem.

Zwróć jednak uwagę, że czy na balkonie czy na balonie problem jest ten sam - niekorzystny wpływ warunków atmosferycznych na rower :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzę aby szczelne zamknięcie było dobrym pomysłem. W przypadku pokrowca zadbałbym aby była zapewniona cyrkulacja powietrza. Uważam, że wystarczy zadbać aby rower nie mókł. Sam trzymam rower na zewnątrz, pod zadaszeniem, i to jest wystarczające.

 

Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie sądzę aby szczelne zamknięcie było dobrym pomysłem. W przypadku pokrowca zadbałbym aby była zapewniona cyrkulacja powietrza. Uważam, że wystarczy zadbać aby rower nie mókł. Sam trzymam rower na zewnątrz, pod zadaszeniem, i to jest wystarczające.

Ciekawe to co piszesz - a czy z Twojego doświadczenia, wilgoć z powietrza zbierająca się na rowerze, nie ma na niego negatywnego wpływu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie za bardzo chcę wchodzić w polemikę. Jeśli zapakujesz rower szczelnie w suchej atmosferze lub jakoś nez powietrza to OK. Jeśli jednak wilgoć ma się szansę jakoś tam dostać to trzeba zapewnić przewiew.

 

Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

W przypadku pokrowca zadbałbym aby była zapewniona cyrkulacja powietrza

Dokładnie. A najlepsze byłoby coś w rodzaju folii paroprzepuszczalnej.

 

 

 

Sam trzymam rower na zewnątrz, pod zadaszeniem

Niejednokrotnie jest to lepsze od trzymania w pomieszczeniu, które nie ma odpowiedniej wentylacji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczelne zapakowanie roweru jest jak najbardziej dobrym pomyłem. Gorzej z wykonaniem. Jedyny domowy sposób, to owinięcie obficie streczem - wystarczy. Wilgoć z kondensacji można sobie darować - znikoma ilość. Folie paroprzepuszczalne, pakowanie w atmosferze suchej to - na wyrost - że tak ujmę.

Najgorsze jest wystawienie roweru na bezpośrednie działanie wilgoci (mgły, deszcz, mżawki). Zwykły pokrowiec jest wystarczający.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabezpieczanie roweru do codziennej eksploatacji nie jest potrzebne, a jeżeli ktoś koniecznie chce, to zwykły pokrowiec spełni swoje zadanie w stopniu wystarczającym.

Bawić się w pokrowce z foli przepuszczalnej... Nie ma sensu - przy założeniu, że taka folia w ogóle zadziała tak jak myślisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykryj rower czymkolwiek byle nie przepuszczało słońca. Nie wiem jak teraz z jakością farb i odpornością na promienie uv, ale mój Cube z 2009 roku strasznie się odbarwił na słońcu. Kolor pewnie też ma znaczenie, mój był czarny, a po paru miesiącach na słońcu z odsłoniętym tylnym trójkątem miałem rower dwukolorowy, czarno-jasnobrązowy...

 

Sent from my XT1053 using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie musi być szczelnie. Wystarczy zabezpieczyć przed bezpośrednim opadem i słońcem. Pokrowce typowo rowerowe rozpadają się od UV po kwartale, przrabiałem kilka od kilkunastu do 200zł. Obecnie stosuję kawał plandeki brezentowej i drugi rok jest jeszcze cała. Jak masz możliwość to koła lepiej trzymać w domu/garażu bo opony od stania i temp. po doopie dostają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...