Skocz do zawartości

[Smartfon] jako licznik wszystkiego podczas jazdy na rowerze


monko

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli piszę w niewłaściwym miejscu to proszę o moderację.

Wymyśliłem sobie, że mój smartfon zmienię w urządzenie, które będzie licznikiem wszystkiego co mnie interesuje podczas jazdy na rowerze. A interesuje mnie "na żywo" podczas jazdy, prędkość, kadencja, moc, nachylenie drogi, dystans, średnia prędkość. Dalej założyłem, że kupię licznik kadencji i prędkości z przesyłem Ant+, do smartfona dokupię antenę Ant+. Moc będzie liczona (trochę oszukana) z kadencji i prędkości (tak jest liczona w aplikacji Zwift, wiem że to trochę oszukany pomiar ale lepszy taki niż kupno prawdziwego pomiaru mocy za duże pieniądze). Dane co do nachylenia, dystansu i średniej prędkości powinien ogarnąć GPS. Teraz mam pytanie o aplikację, która na bieżąco to wszystko ogarnie. Może ktoś z Was już jeździ na takim rozwiązaniu i coś podpowie. A może sobie coś źle w głowie poukładałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin zanim przeczytam Twoje linki Samsung Galaxy S5. A teraz czytam.


Przeczytałem trochę mi się rozjaśniło dzięki. A może ktoś z Was też już to testował. Albo podobne rozwiązania. W tym X8 fajne jest to że czyta protokół Ant+.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak jeżdżę. Nie jest to jednak bajka jaka myślałem, że będzie. Orux z niewyjaśnionych przyczyn czasami mi się wykrzacza przez co straciłem kilka ścieżek. Na szczęście trasę rejestruję jeszcze w MyTrails - ten nie ma problemu. Za to ma problem z pobraniem map bo co rusz wyskakuje jakiś błąd. Orux za to nie skaluje ich poprzez wciskanie przycisków +-. Z ekranowymi nie ma problemu. Z łapaniem satelit nie ma problemu. Czujników żadnych nie podłączałem. Jest to mój stary telefon, który omal nie wywaliłem, więc w sumie za friko i nie będę narzekać.

 

 

bo ja się w G3 wpakowałem myśląc, że flagowiec to ma wszystko.

 

http://forum.xda-developers.com/showthread.php?t=2785901&page=2

Tutaj stoi, że bangla. Zawsze można jeszcze dokupić zewnętrzne ustrojstwo a wtedy powinno hulać z każdym smartfonem. Dodatkowym plusem G3 jest możliwość dokupienia baterii Zerolemon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z locusem jest taki problem że jest płatny, by był używalny . Kwota nie jest jakaś kosmiczna, ale problem leży gdzieś indziej. X8 obsługuje ANT+, ale to stary tel z starym autkiem. Nowe wersje Oruxa czy Locusa na nim nie ruszą. Trzeba się ratować wcześniejszymi. Z Oruxem nie ma problemu, bo jest za free. Z Locusem już tak nie jest. Mnie po za ograniczoną wersją free, na X8 nie udało się postawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli piszę w niewłaściwym miejscu to proszę o moderację.

Wymyśliłem sobie, że mój smartfon zmienię w urządzenie, które będzie licznikiem wszystkiego co mnie interesuje podczas jazdy na rowerze. A interesuje mnie "na żywo" podczas jazdy, prędkość, kadencja, moc, nachylenie drogi, dystans, średnia prędkość. Dalej założyłem, że kupię licznik kadencji i prędkości z przesyłem Ant+, do smartfona dokupię antenę Ant+. Moc będzie liczona (trochę oszukana) z kadencji i prędkości (tak jest liczona w aplikacji Zwift, wiem że to trochę oszukany pomiar ale lepszy taki niż kupno prawdziwego pomiaru mocy za duże pieniądze). Dane co do nachylenia, dystansu i średniej prędkości powinien ogarnąć GPS. Teraz mam pytanie o aplikację, która na bieżąco to wszystko ogarnie. Może ktoś z Was już jeździ na takim rozwiązaniu i coś podpowie. A może sobie coś źle w głowie poukładałem.

 

Płeć: Kobieta

Imię: Monika

 

Mogę z całą pewnością dać odpowiedź do ostatniego zdania: TAK. Ono ma coś nie tak poukładane w głowie.

 

Osobiście jak bym był moderatorem to usuwał bym takie osoby z forum. Ot tak, żeby mieć pewność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi. Muszę teraz przestudiować te wszystkie aplikację. Na razie zainstalowałem na smartfona aplikację CycleDroid. Po za szacowanym pomiarem mocy ma wszystko. Co do płci i Moniki, to zagadka już się rozwiązuje. Z uwagi na to że wykonywana praca nie pozwala mi postawić prawdziwego konta na portalach społecznościowych żeby w nich uczestniczyć mam konto na Monikę i na to zalogowałem się tu. Jak ktoś chce mnie osobiście poznać w tak zwanych reali pewnie, zapraszam na rower Kartuzy, prawie każda niedziela godzina 8:30. Pozdrawiam Paweł, który aż tak źle w głowie nie ma poukładane :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli piszę w niewłaściwym miejscu to proszę o moderację.

Wymyśliłem sobie, że mój smartfon zmienię w urządzenie, które będzie licznikiem wszystkiego co mnie interesuje podczas jazdy na rowerze. A interesuje mnie "na żywo" podczas jazdy, prędkość, kadencja, moc, nachylenie drogi, dystans, średnia prędkość. Dalej założyłem, że kupię licznik kadencji i prędkości z przesyłem Ant+, do smartfona dokupię antenę Ant+. Moc będzie liczona (trochę oszukana) z kadencji i prędkości (tak jest liczona w aplikacji Zwift, wiem że to trochę oszukany pomiar ale lepszy taki niż kupno prawdziwego pomiaru mocy za duże pieniądze). Dane co do nachylenia, dystansu i średniej prędkości powinien ogarnąć GPS. Teraz mam pytanie o aplikację, która na bieżąco to wszystko ogarnie. Może ktoś z Was już jeździ na takim rozwiązaniu i coś podpowie. A może sobie coś źle w głowie poukładałem.

 

 

 

Cześć ja też czytam uważnie jak tomek07 :)  płeć kobieta a piszesz jak facet heh :)

 

Ja też zastanawiałem się czy wykorzystać swojego smartfona i nawet znalazłem fajną aplikację ENDOMONDO--bezpłatna a posiada wszystkie statystyki jakie potrzebujesz , ale po co tak naprawdę ładować się z telefonem na kierownicę-->nie przeszkadza to podczas jazdy ?? przecież to jak by mały komputer tam zamontować a i w baterię trzeba doinwestować,pewnie są różne gusta ale ja tam wolę mieć tylko typowy licznik z kabelkiem i tyle--raz założyłem i myślę że z 3 lata nie będę nawet przy nim nic robił i mam miejsce na 2-lampki z przodu a licznik zamontowałem tańszy-->sigma BC 8/12 a jest w nim średnia prędkość i najszybsza i zlicza kilometry ,,no chyba że chodzi o nawigację tylko to wtedy ok ale to i tak trzeba dokupywać baterię często bo się psują ...pozdrawiam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GZ

zobaczymy jak będzie bo ja się nie upieram, że smartfon zastąpi mi licznik, zobaczymy jak będzie. Chodzi mi poprostu o alternatywę dla drogich komputerów typu Garmin, które kosztują więcej niż 1000 zł, a do tego chcąc realny pomiar mocy chorendalnie drogi  czujnik, co nam daje kilka tysięcy złotych (hitem dla mnie jest czujnik mocy w pedałach Garmina koszt około 5000 zł). A tu okazuje się że prawie każdy z nas ma smartfona, który jest tak naprawdę małym komputerem i dokupując do niego tak za 300-400 zł, a nawet za mniej, akcesoria masz to co daje  sprzęt za kilka tysięcy. Ja do tej pory jeżdżę na zwykłym liczniku, za 80 zł. Ciekaw jestem tylko czy zestaw ze smartfonem bardzo będzie odbiegał z pomiarem mocy od tych mega drogich zestawów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przetestowałem wczoraj aplikację CycleDroid. Jest to licznik właściwie wszystkiego, oprócz szacunkowego czy rzeczywistego pomiaru mocy. Aplikacja pracuje tylko na GPS. Zależało mi na procentach nachylenia i aplikacja też je pokazywał. Fakt miejscami z małym "zamuleniem" ale do przyjęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Przetestowałem wczoraj aplikację Cycle Power Meter. Aplikacja płatna jednorazowo 25 zł. Podaje pomiar mocy który jest liczony z GPS i wszystkie inne dane które można podać z GPS. Podaje też kadencję ale to bardzo rozjechany pomiar w porównaniu do licznika kadencji o jakieś 20 obrotów więc już bardzo dużo. Ciekawy jest sam pomiar mocy który w porównaniu z prawdziwym czujnikiem mocy (kolega na takim jechał obok) daje +/- tylko 5 % różnicy, jak dla mnie różnica jak najbardziej do przyjęcia. Aplikacja potrzebuje dokładnych danych o naszej wadze, wadze roweru, wadze każdego koła. Do tego z map pogodowych pobiera warunki atmosferyczne między innymi na podstawie których wylicza pomiar mocy. W meni aplikacji znalazłem jeszcze coś o ANt+, myślę że chodzi o to że można do telefonu podłączyć antenę Ant+, którą zobaczy aplikacja i wówczas pomiar mocy zliczy z czujników prędkości i kadencji na rowerze. Zobaczymy jak wyjdzie. Jak przetestuję to dam znać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj coś masz:

 

  https://itunes.apple.com/us/app/cyclemeter-gps-cycling-running/id330595774?mt=8

 

Ja natomiast zrobiłem sobie po pracy na szybko 20 minut na max bez przygotowania i w przypadkowym terenie. Porównanie Stravy do Bicycle Power Meter wyszlo 156W vs 220W. Strava raczej pokazuje głupoty, a jak BPM w porównaniu do prawdziwego miernika mocy to nie mam pojęcia - czemu to cholerstwo ciągle takie drogie?

Licznik kadencji to na pewno jakaś brednia, bo pokazywał mi średnią 45, a to nie jest dla jednej nogi, bo max był 102. Telefon to Samsung S6, a on raczej jest dokładnym urządzeniem.

Niestety trzeba się raczej pogodzić z tym, że takie programy tosłabe zastępstwo dla prawdziwych czujników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę doradzić w kwestii aplikacji, smatrfona i ANT+ ;)

 

Jako smartfon polecam Xperie Active, mały telfonik spokojnie mieści się w uchwycie na koerownicy (mogę podesłać linka do dobrego uchwytu). Co najważniejsze to telefon wszystkoodporny i jest sprawdzone organoleptycznie (przeżywał upadki na beton, pływanie w kajaku itp.). Naprawdę nie znam innego smarfona tak odpornego. Oczywiście jako Sony obsługuje protokół ANT+ (czego nie ma wiele "topowych" modeli telefonów.

 

Licznik ANT+ (prędkość + kadencja) udało mi się kiedyś kupić w Decathlonie (twraz chyba już niedostępne są :()

 

Jako aplikację polecam IpBike. Prawdziwy kombajn rowerowy. Wszystko można skonfigurować co się tylko chce. Bez peoblem podłączyłem licznik i pulsometr. A raporty po treningu przyznam szczerze teoche mnie przerastają. Aplikacja jest darmowa do jakiegoś czasu (ilość obrotów koła ;)) później płatna ale warto w nią zainwestować. Oczywiście umożliwia eksport danych treningowych do wszelakich portali. Ja osobiście korzystam ze Stravy, Endomondo przerabiałem i za bardzo "fejsbukowaty" portal jak dla mnie ;)

 

I najważniejsza rzecz ANT+ umożliwia wysyłanie sygnału do kilku urządzeń na raz ;)

 

pszemoo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

Przetestowałem wczoraj aplikację CycleDroid. Jest to licznik właściwie wszystkiego, oprócz szacunkowego czy rzeczywistego pomiaru mocy. Aplikacja pracuje tylko na GPS. Zależało mi na procentach nachylenia i aplikacja też je pokazywał. Fakt miejscami z małym "zamuleniem" ale do przyjęcia.

 

Też kiedyś tego używałem - niestety rozwiązanie już nie jest rozwijane. Chyba od połowy 2014r o ile pamiętam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...