[1000-2000]Rower na miasto: szosa, gravel, fitnes ?

[Colonel]

Hej.

 

Od pewnego czasu kiełkuje we mnie myśl dokupienia drugiego roweru do MTB. Ponieważ ostatnio tyram nim głównie po asfalcie zastanawiam się nad zakupem czegoś co mi ułatwi życie. Do głowy przyszły mi 3 pomysły:

- szosa i zakup jakiegoś tribana za deca (ograniczeniem będzie tu całkowite związanie z twardą nawierzchnią)

- gravel w zasadzie byłby ciekawą opcją i optymalną tyle że jedyny sensowny wydaje mi się accent cx-one i tu trzeba by się o 500zł szarpnąć wiecej

- ostatnia opcja to zakup taniego fitnes bikea typu romet mistral urban - ma dobra cene, aczkolwiek brakuje mi w nim barana (na tym mi zależało ponieważ nigdy nie miał z nim styczności, a ja lubię nowe zmiany )

 

Która opcja wg. Was wydaje się najbardziej optymalna Oraz w jaki rozmiar powinienem celować przy wzroście 189cm (60cm?)

 

BTW. Czy na ww. rowerach ( z wyjątkiem szosy) da się z powodzeniem wozić dziecko w foteliku Hamax ?

[Tatanka]

Bierz  fitnes.Ja też chciałem coś na miasto,ścieżki i złożyłem sobie coś takiego.Super się tym jeździ.