Skocz do zawartości

[rower] Kross R9 - czy warto po odchudzeniu?


paul997

Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawiam się nad Krossem R9 dla Żony. Nie mogę tylko zorientować się, gdzie ma tyle tłuszczu. Rama waży 1440g z suportem, więc tak średnio na jeża (Meridy UD mają 150g mniej), ale i tak niżej niż alu. Po internetach ustaliłem, że w zasadzie ma w miarę lekki osprzęt. Podejrzane są rurki - kierownica, sztyca, mostek oraz wielką niewiadomą są koła. Czy ma ktoś tego Krossa i może mi powiedzieć, ile ważą w nim koła?

Są to: WTB Speed Disc i19 27,5" 32H + piasty Shimano FB-RM475 32H + szprychy ?? (pewnie stalowe)

Mam na stanie komplet 1545g z oponami 500g, więc jakby tutaj było schowane z pół kilograma, to jestem w domu. Pozostanie tylko kwestia rozmiaru ramy, czy będzie pasować.

Obecnie cena modeli 2014/2015 to 4100 zł, co według mnie jest bardzo OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwiozłem wspomnianego R9. Kól nie rozkładałem i nie ważyłem po elementach (lenistwo...), przód ma 1366g, tył 1923g. Przełożyłem całe z poprzedniego roweru (przód 1698, tył 2349) oraz stare pedały Dartomoor Candy Pro. Efekt - R9 ma 11 kg + parę gram. Jedzie czerwona sztyca (seria 311g), damskie siodełko (seria 313g), potem powoli kierownica i waga zrobi się OK, trochę poniżej 11kg. Dorównam w ten sposób do katalogowych wag Meridy Big 7 1000 i  Krossa R11. Obydwa kosztują dwa razy więcej, przy czym Merida wydaje się, że ma gorszy amortyzator. A R9 w zasadzie brakuje tylko sztywnych osi (lekka riderka, do tego miałem już gotowe koła na Novatecach 711/712) oraz manetek XT. Tylko zaraz na forum popytam o ustawianie Elixirów, bo to nawet nie jest walka o milimetry, a o jakieś ułamki mm...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...