Skocz do zawartości

[dokręcanie śrubek, regulacja luzów ]


Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie. Mam pytanko co do regularnego dokręcania wszystkiego czego się da w rowerze. Posiadam rower od ponad roku i raz oddałem go do serwisu, postanowiłem jednak że sam będę o niego dbał i to nie tylko ze względu na koszta... Od paru dni zauważyłem że należy dokrecic trochę kierownicę, bo gdy unosze rower do góry, od razu skręca maxymalnie to w prawo, to w lewo. Co z innymi srubkami i innymi rzeczami? Co jeszcze warto sprawdzić, dokrecic tak by jazda była bezpieczniejsza oraz części dłużej posłużyły?

 

Jeszcze pytanie co do mocy dokręcania, bo na oficjalnych poradnikach siłę podaje się w odpowiednich jednostkach... Czy da radę przykręcić to w warunkach domowych tak żeby także było OK i rower smigal jak należy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyrób sobie raczej nawyk sprawdzania roweru po każdej jeździe. Zsiadam z roweru, opieram go o ścianę, sprawdzam luz na piastach, luz na suporcie/ korbie oraz luz na sterach. Dzięki temu mam pewność że podczas kolejnej jazdy nie uszkodzę siebie i sprzętu.

 

Jeżeli chodzi o dokręcanie, to raz na jakiś czas ( zależy ile jeździsz, ja robię to co 2- 3 tygodnie) warto oblecieć wszystkie śrubki w rowerze. Ja mam u siebie klucz dynamometryczny ( tani bo tani, ale zapewnia powtarzalność) i pamiętając wartości dla poszczególnych śrub je sprawdzam. Zajmuje to 3 minuty a ma święty spokój. Jak nie masz klucza dynamometrycznego, to po prostu wkładasz zwykły i bez wielkiej siły próbujesz dokręcić, tyle w temacie.

 

Od kiedy stosują tą metodę, to odpukać jeszcze nigdy mi się nic nie poluzowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile nie masz roweru karbonowego to możesz dokręcać śrubki na wyczucie.

 

A co do kierownicy. Złap za hamulec przedni i mały ruchami poruszaj rower przód, tył. Możesz jeszcze przyłożyć palec na górę i dół główki ramy. Jeśli wyczuwasz jakiś luz to dokręcasz kierownicę. Jeśli nie to jest wszystko ok. Nie możesz tego za mocno dokręcać gdyż zniszczysz łożyska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Po wyjęciu koła  piasta powinna być tak skręcona, aby z jednej strony koło kręciło się płynnie, a z drugiej nie miało żadnego luzu. 

 

Można się na tym przejechać, bo tanie piasty często mają lekko luźne ośki, a po zamontowaniu koła nagle luz znika. Cud? Po prostu przy zaciskaniu oś jest lekko zgniatana co ostatecznie kasuje luz. Dlatego też luz - dla dobra łożysk - lepiej sprawdzać i kasować na zamontowanym kole.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby ustawić konusy z luzem który się skasuje po zamontowaniu trzeba mieć naprawdę duże doświadczenie i wyczucie. Ja zrezygnowałem z takich eksperymentów, ustawiam ośkę bez luzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Seraph Chcesz powiedzieć że po mocnym skręceniu nakrętkami kontrującymi szybkozamykacz(lub nakrętka)jest w stanie tak ścisnąć ośkę?

 

Edit

Faktycznie są takie szkoły kasowania luzu.A w życiu bym nie wpadł na to.4 koła do przegląd

 

Ten temat był już poruszany. Nawet co nie ktorzy przeprowadzali testy i wyniki są jednoznaczne.  Warto obejrzeć pod linkowany filmik

https://masterbikepl.wordpress.com/2015/11/29/wplyw-szybkozamykacza-na-lozyska-w-piascie-wideo/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ogolnie to dzieki bardzo za ten poradnik  :verymad:

Przedostatni punkt: dokręcić bardzo mocno śruby wspornika; dokręcałem po pół obrotu każdą ( tak było napisane ) spokojnie miałem jeszcze trochę luzu, tak że śmiało można było kręcić... No i bach śrubeczka w pół ułamana, dziękuję bardzo  :laugh:

Ciekawe gdzie ja teraz do jutro dostanę taką śrubolę 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był luz i śrubka się ułamała.Ja jeszcze nigdy nie ułamałem luźnej śrubki  :laugh: Czyli w poradniku powinno być że lekko dokręcić śrubki? :laugh: A co potem zrobić z ewentualnymi połamaniami,wybitymi zębami,gdy kierownica skręci,a rower nie?Śrubka do dostania w każdym markecie budowlanym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hah spokojnie nie mam do nikogo pretensji :P po prostu zdziwiłem się bo spokojnie dokrecalem ją jeszcze bez oporu a tu nagle trach i po zabawie... Już wiem gdzie ją kupić, większy problem to to że połowa śruby została w środku i teraz będzie naprawdę trudno ją wyciągnąć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten temat był już poruszany. Nawet co nie ktorzy przeprowadzali testy i wyniki są jednoznaczne.  Warto obejrzeć pod linkowany filmik

https://masterbikepl.wordpress.com/2015/11/29/wplyw-szybkozamykacza-na-lozyska-w-piascie-wideo/

 

To że wpływ jest nie trzeba szczególnie udowadniać, wystarczy zamontować koło żeby się tylko trzymało i zobaczyć jak się obraca a potem ścisnąć zaciskiem. Różnica w obrotach i dźwięku jest widoczna/ słyszalna.

 

Ja osobiście wole mieć skręcone bez luzu, może kręci się minimalnie gorzej ( co podczas normalnej jazdy jest niewyczuwalne) i pewnie w kontekście kilku lat skróci żywotność piasty, jednak mam pewność że nic mi się poluzuje i nie będzie latało.

 

Co do ułamanej śrubki, pierwszy lepszy sklep metalowy i dokupisz bez problemu. Polecam nierdzewne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem dzisiaj na swoich kołach z piastami  Deore T610 i ja nie widzę różnicy przed i po zamknięciu.W piaście przed zamknięciem nie wyczuwam luzu.Może to kwestia piast,siły zaciśnięcia,mocnego skontrowania,a może brak wprawnego oka aby to ocenić.Ale na pewno przy następnej konserwacji piast będę to brał pod uwagę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno żeby zrobić z lekkim luzem jest taka zasada: kontrujesz tak żeby ośka nie miała luzu, dopiero po "wepchnięciu" ośki od strony napędowej, po stronie nienapędowej powinien być delikatnie wyczuwalny luz.

 

Ja tak robiłem i zadziałało, ale ja tej zasady nie uznaję, według mnie luzu nie powinno być

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też po przeczytaniu poradnika postanowiłem poprawić i bach śruba poszła i to na równo z mostkiem. Rozwiązałem problem domowym sposobem.

Kupiłem wiertło kobaltowe nr 2 i wkrętarką (wiertarka ma za duże obroty) pomału drążyłem otwór. Niestety nie każdy ma w domu rozwiertak dlatego wkręta do metalu uciąłem aby gwint od razu łapał. Wkręcając wkręt śrubokrętem wykręcałem ułamaną śrubkę. Zajęło mi to 30-40 minut gdyż nie chciałem aby mostem się złamał podczas prac bądź podczas jazdy;)

Jak ktoś zainteresowany metodą domową mogę dać fotki.

 

PS: Użyłem ściętego wkręta do metalu gdyż ma bardzo ostre krawędzie przez co łatwo się wgryza i szybko łapie.

 

Do dokręcanie używacie zwykłych imbusów czy grzechotek ? Ja używam grzechotek i może faktycznie przełożenie siły jest inne i nie czuć, że śruba już pęka. Teraz dokręciłem zwykłym imbusem na maxa a jak dołożyłem grzechotkę to jeszcze bym mógł dalej działać;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ten poradnik w kwestii regulacji sterów zawiera niebezpieczne porady, a konkretnie zalecenie bardzo mocnego dokręcania mostka. Moment siły z jaką to robimy w większości przypadków zawiera się w zakresie 4-6 Nm i nie wolno go przekraczać! Poza zerwanymi śrubami następstwa mogą być jeszcze groźniejsze, do zgniecenia i ułamania rury sterowej włącznie (zwłaszcza węglowej). O możliwych skutkach takiego uszkodzenia chyba nie ma potrzeby pisać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...