Skocz do zawartości

[Bidon] Camelbak czy Contigo ?Lub coś innego do 70zł


alien1987

Rekomendowane odpowiedzi

Witam chce kupić sobie lepszy bidon na dłuższe trasy więc na pewno ciut większy niż 500ml. 

Spodobały mi  się dwa modele :

1. http://allegro.pl/camelbak-bidon-termiczny-podium-big-chill-750ml-i6139141279.html

 

lub

 

2. http://www.kubekcontigo.pl/product-pol-21181-Bidon-rowerowy-termiczny-Contigo-Devon-650-ml-czerwony.html

dostępny teraz w promocji w epiku 

http://www.empik.com/bidon-termiczny-contigo-devon-insulated-czerwony-700-ml,p1080435474,sport-p

 

czy ktoś z Was miał może któryś z nich lub może polecić coś w cenie do 70zł lepszego niż wymienione przeze mnie modele ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Contigo, w wersji 750ml i 650ml.

Ta izolacja termiczna w 650ml to raczej taka mocno na słowo.

Wrażenia mam raczej pozytywne, nic nie kapie, trzeba zassać lub ścisnąć bidon by się napić. Jednym przyciskiem i masz ustnik na wierzchu, nie zakurzony.

Z minusów, trzeba bardziej dbać o zakrętkę z zaworkami.

 

Sam chce spróbować Camelback'a ale to raczej ze względu na samą chęć posiadania innego.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

W niedzielę przetestowałem Contigo Devon Insulated 650ml - wlałem napój o temperaturze ok 70 stopni, po 45 minutach jazdy w temp około 14 stopni pierwszy łyk ... i totalne rozczarowanie
- zawartość miała może 25 stopni - w każdym razie po cieple nie było śladu :( nazywanie tego bidonu termicznym, to jak kupić Subar Impreza 1,6 i wierzyć, że się ma samochód WRC.
Na szczęscie mam jeszcze z Decathlona bidon termiczny B'twin 500ml (za pół ceny Contigo) i on po godzinie jazdy w temperaturach 5-10 stopni zawiera jeszcze napój który odczuwam jako ciepły :)
Gdybym za Contigo zapłacił jego typową cenę (czyli trochę ponad 60zł) to prawdopodobnie mocno bym się zastanawiał czy go nie oddać jako niezgodny z umową,
ale tak naprawdę kosztował mnie tyle co ten z Decathlona (czyli 30zł) i trochę mi się nie chce walczyć.
Może komuś się przyda ta informacja i nie wyrzuci tych 60parę złotych,
Żeby nie było, że tylko narzekam - w Contigo podoba mi się patent z ustnikiem, i tworzywo - bezsmakowe i bezsapachowe, ale nazywanie go "termiczny" to duuża przesada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

CAMELBAK Bidon termiczny PODIUM BIG CHILL 750ml (6139141279) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

Mam.

Chwalę za ustnik, szczelność i skuteczność wypływu cieczy.

Termoizolacyjność - no cóż termos to nie jest. Jak jedzie w plecaku owinięty zapasową kurtką to jest ok. W koszyku na rowerze nie mierzyłem czasu ale szału nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przetestowałem na sobie sporo bidonów termicznych, właśnie pod kątem utrzymania ciepła jesienią i zimą. Uważam, że z konstrukcji bidonopodobnych najlepiej trzyma Elite Iceberg. Wrzątku tam nie można wlewać ale jak płyn ma około 60 ℃ to po max. 2 godzinach jazdy w temp ok 7 ℃ robi się ledwo letni. Dużo lepszy będzie porządny termokubek, ja używam Primusa Commuter. To jest po prostu mały termos z wygodnym ustnikiem otwieranym guzikiem na wieczku. Wersja stalowa za około 100 zł trzyma ciepło co najmniej 6 godzin. jest też wersja plastikowa za około 40 zł, podobno trochę gorsza, ale też się sprawdza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używałem Elite ICEBERG ale odkąd kupiłem zwykły stalowy 0.5 litrowy termos (ok 12 zł) to Elite poszedł w odstawkę. Termos idealnie mieści się w zwykłym aluminiowym koszyku na bidon. Aby nie brzęczał metal o metal wystarczy nałożyć na niego kawałek starej dętki. Co 30 minut można się zatrzymać na 2 minutki aby spokojnie napić się gorącej herbatki. Polecam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...