Skocz do zawartości

[5000-7000] Rower do maratonów 29"


Rekomendowane odpowiedzi

Tu madzrze mowisz "lepszy amor" a resztę możesz wymienić, jesli rama rozmiar, i ten amor Ci pasuje kupuj, reszte jak sam piszesz możesz wymienić jak sie zużyje, dobrze poszukaj po sklepach gdzieś pewnie leży na stanie. Ja sie uparłem na Krossa którego kupiłem dwa lata po zaprzestaniu produkcji, i udalo mi sie w malym sklepie w Warszawie. Rama i amortyzator to drogie zakupy wiec lepiej celować odrazu w max możliwości jakie dają producenci pomijając resztę osprzętu, bo tego nie wymieniasz co sezon. A jesli dbasz to i Alivio będzie śmigać długie sezony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, fura jest na XT calym... Nie trafiona riposta, brak Ci argumentów, zaraz mi napiszesz ze i 1000 pln za korbę Xt zapłacisz bo wszyscy musza zarobić, a i Ty w dupie masz szukanie komponentow takich czy innych za cene wieksza badz mniejsza, bo rower dla Ciebie to kupa zlomu, byle jechal. Widac gowno wiesz... W temacie budowy roweru nie wspminajac o doberaniu rozmiaru ,pozycji etc.. Isc do sklepu wydac, kupic i jechać, zwykły Kowalski z Ciebie.

Taki masz pusty czerep,że nic nie skumałeś z mojego posta wyżej...

I gdzie ta twoja oryginalność, wyjątkowość tego stuff-u skoro to tylko xt do kupienia w każdym sklepie,może tylko dlatego że było w OKAZYJNE cenie...

Więc gdzie ta jego wyjątkowość??

Może te graty Truvativa są jakieś specjalne??

Ale rozumiem, że ty jesteś specem rowerowym w końcu masz pół roku doświadczenia przy budowie tego nadzwyczajnego pomykacza prawda...

A może singiel bo tradycyjne napędy są już dla Ciebie zbyt skomplikowane, trzeba regulować przerzutki, zmieniać linki i pancerze, do prawdy masa pracy, możesz jest problemem co specjalisto?

 

Na koniec powiem tylko tyle,że nie jednego takiego pozera przerobiłem i wrażenia nie robisz na mnie żadnego.

Nigdy nawet nie oddałem roweru do serwisu, wszystko robię sam prócz zaplatania kół a jak kupuje graty to nie szukam ich przez kilka miesiecy tylko po ty by urwać 20 zł

Lubię rozsądnie kompletować graty, jeśli korba Slx kosztuje 350 zł, ma tak samo lekkie i sztywne ramiona jak xt i ten sam suport a kosztuje 2 paczki więce to wybór jest oczywisty, to samo się tyczy Hebli i wielu innych gratów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie jeden z drugim dajcie sobie siana albo wypad na PW bo robicie bydło. 

 

@Wojek przeczytaj sobie ostatni wpis @Wooyeka na 1Endurol.pl dotyczący Canyona SLX 7.9. Przeanalizuj co się bardziej opłaca kupić cokolwiek tańszego i potem wymiana czy raczej już coś bliższe ideału. Tylko bez tych bzdetów o oryginalności, składaniu i tego typu pierdołach. Osobiście wolał bym jeżdzić z dziurą na dupie ale na rowerze, który sam w sobie sprawi mi więcej przyjemności z jazdy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

@Wojek przeczytaj sobie ostatni wpis @Wooyeka na 1Endurol.pl dotyczący Canyona SLX 7.9.


No i przez Ciebie (przez Was) jednak pewnie wrócę do pierwotnego budżetu i dozbieram na 7.9, wpis mnie przekonał chyba, no i w końcu zdjęcia dzięki którym można się przyjrzeć z bliska, dzięki! :) przekonuje mnie lepsza już geometria niż w 6.9, no i obie sztywne osie. O kołach jakieś dobre słowa powiecie? Bo jak czytam to zwykle właśnie do kół są uwagi, że systemowe, że nie takie itp...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No sam widzisz, koleś chce kupić rower i się ścigać a typ mu pieprzy o tym jaki to ma super sprzęt, singla pod maratony...no litości.

 

Oboje macie w tym co piszecie sporo racji tylko nie potraficie się spotkać w połowie drogi. Tak przynajmniej wynika z Waszych pierwszych postów. Potem już temat zszedł na singla, którego zresztą wcale nie poleca i zostało to napisane. Rzeżbić @TReS mógł też przez zimę i też w tym czasie szukać okazji. 

 

@Wojek koła masz w tym SLX 7.9 w klasycznym wydaniu. Dobra, moim zdaniem wystarczająco szeroka obręcz. przygotowanie pod mleko, klasyczne szprychy i dobra piasta. Generalnie rower bez praktycznie żadnych uwag na "nie" w tym budżecie. Koła zresztą zawsze można sprzedać o co w DT nie będzie trudno tylko pytanie po co bo mnie z kolei drażni takie odgórne przyczepianie się praktycznie do każdego fabrycznego setu. W sumie to żadne się nie nadają tylko od razu trzeba wywalać i składać nowe. Najlepiej na 350-ce DT bo przecie inna piasta to się nie nadaje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy karbon to dla mnie dobry wybór, z tego co czytałem te ramy są bardziej wrażliwe a mi naprawdę kilogram różnicy nie zrobi przy mojej wadze, więc chyba zostanę przy alu. No i geometria w AL SLX 7.9 wydaje mi się troszeczkę lepsza od tej w CF 5.9 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oboje macie w tym co piszecie sporo racji tylko nie potraficie się spotkać w połowie drogi. Tak przynajmniej wynika z Waszych pierwszych postów. Potem już temat zszedł na singla, którego zresztą wcale nie poleca i zostało to napisane. Rzeżbić @TReS mógł też przez zimę i też w tym czasie szukać okazji. 

 

@Wojek koła masz w tym SLX 7.9 w klasycznym wydaniu. Dobra, moim zdaniem wystarczająco szeroka obręcz. przygotowanie pod mleko, klasyczne szprychy i dobra piasta. Generalnie rower bez praktycznie żadnych uwag na "nie" w tym budżecie. Koła zresztą zawsze można sprzedać o co w DT nie będzie trudno tylko pytanie po co bo mnie z kolei drażni takie odgórne przyczepianie się praktycznie do każdego fabrycznego setu. W sumie to żadne się nie nadają tylko od razu trzeba wywalać i składać nowe. Najlepiej na 350-ce DT bo przecie inna piasta to się nie nadaje. 

 

 

Wiesz to wynika raczej z utartego przekonania, iż rower dajmy na to za 6 koła na deore czy slx można zbudować za mniejsze pieniądze na xt tylko po co?

 

Oczywiście można tylko naprawdę trzeba mieć pojęcie  ale takich tematów było w pytkę,  mi się osobiście ten Canyon podoba jednak wybrałbym jeszcze ze 3-4 rowery w podobnych pieniądzach, sprawdził bym jaki osprzęt mają i kupował bo sezon w pełni  i szkoda czasu:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak w ogóle to też szukałem roweru do takich zastosowań jak Ty i w takim samym budżecie. Czekałem na promocje na CF 5.9 no i się doczekałem. Ale większa obniżka jest na CF 6.9 i zdecydowałem się dołożyć i zamówiłem właśnie jego :)

 

Co do geometrii to faktycznie aluminiowe SLX-y są trochę dłuższe przy jeszcze krótszych rurkach tylnego trójkąta, zauważyłem to dopiero wczoraj po zamówieniu CF-a. Ale z wpłatą jaszcze zwlekam i zastanawiam się czy nie zmienić na coś innego :P Inna sprawa, że na CF-ie jeździłem i pozycja mi odpowiadała. Ten karbon w CF-ie to taki trochę "dla lansu" bo ta rama jest cięzka i waży tylko 150g mniej niż aluminiowa SLX. Dopiero CF SL jest dużo lżejsza. No, ale mam nadzieję, że coś tam lepiej będzie tłumić niż alu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to ze nie jest lżejsza może być na plus- pewnie jest mocniejsza od aluminiowej, te wysokie modele ram karbonowych są drogie dlatego że ciężko jest zabrać tak dużo materiału z ramy w ten sposób żeby nie pękła na korzeniach ;)

 

Tapnięte z mojego Mi3. jeśli napisałem coś dziwnego to wina autokorekty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mnie teraz zakręciliście :icon_confused: Serio lepiej alu? W cenie przecenionego CF 6.9 jest AL SLX 8.9 w regularnej cenie. Na plus CF-a lekkie koła DT X1700, zamiast X1900. Reszta osprzętu praktycznie ta sama. Płaski kąt główki wynika też z zastosowania widelca 110mm w tym SLX-ie.

 

@Markus34, sorki, że pytam w Twoim temacie, ale może i Tobie to się przyda ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mnie teraz zakręciliście :icon_confused: Serio lepiej alu? W cenie przecenionego CF 6.9 jest AL SLX 8.9 w regularnej cenie. Na plus CF-a lekkie koła DT X1700, zamiast X1900. Reszta osprzętu praktycznie ta sama. Płaski kąt główki wynika też z zastosowania widelca 110mm w tym SLX-ie.

 

@Markus34, sorki, że pytam w Twoim temacie, ale może i Tobie to się przyda ;)

Spoko, tylko to nie jest mój temat:):)

 

Wiesz aluminium też można tak styrać, że pęknie ale na pewno będzie wytrzymalsze i mniej musisz na nie uważać czy to przy wywrotce czy nawet przy montażu w stojaku serwisowym czy bagażniku rowerowym.

Z drugiej strony jednak strony to węgiel trochę bardziej tłumi drgania i jest mimo wszystko lżejszy, jak nie jesteś ciężki i masz jakąś tam technikę to bierz węgiel. 

Sam musisz zdecydować.

Ja osobiście wybrałbym alu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, tylko to nie jest mój temat:) :)

 

Wiesz aluminium też można tak styrać, że pęknie ale na pewno będzie wytrzymalsze i mniej musisz na nie uważać czy to przy wywrotce czy nawet przy montażu w stojaku serwisowym czy bagażniku rowerowym.

Z drugiej strony jednak strony to węgiel trochę bardziej tłumi drgania i jest mimo wszystko lżejszy, jak nie jesteś ciężki i masz jakąś tam technikę to bierz węgiel. 

Sam musisz zdecydować.

Ja osobiście wybrałbym alu.

 

Hehehe coś mi się pomieszało. To oczywiście miało być do @Wojek :D

 

Myślę, że o wytrzymałość tej karbonowej ramy nie ma się co obawiać skoro waży 1,5 kilo :P Jestem lekki (67-68kg), ale na zjazdach sprzętu nie oszczędzam. Nawet na mojej starej 26-tce zwykle wyprzedzam ludzi na trudniejszych odcinkach. Ale czy to znaczy, że mam dobrą technikę? ;)

 

 

- geo jest bdb, czego nie mozna powiedzieć o 6.9, gdzie szczególnie w rozmiarach M i L ramy nadają się do przetopienia.  

 

Ale Ty piszesz o AL 6.9, a ja o CF. Chociaż fakt, autor tematu zastanawiał się nad AL i sam mu miałem go odradzać ze względu na geo.

 

 

Ogólnie to kusi mnie ten karbon :P Wcześniej nawet nie brałem pod uwagę tych SLX-ów. Do tego ma koła X1700, które są dla mnie ważne. Wolałbym kupić kompletny rower, a nie robić jakieś wymiany i apgrejdy. Jakoś mnie to już nie bawi ;)

W SLX-ach kusi lepsza geometria. Chociaż na CF-ie jeździłem i było super. Jak na niego wsiadłem czułem się jakby był skrojony na mnie i od razu pojechałem nim na górskie kamolce i zjeżdżałem bardzo pewnie. Pozycja może i była trochę wyprostowana, ale obecnie mi to odpowiada bo mam problemy z plecami. Gorzej jak kiedyś bym chciał wrócić do bardziej pochylonej sylwetki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Wybór padł na Canyon Grand Canyon AL SLX 7.9, dostawa na koniec września, na pewno zdam relację :) póki co kontakt z obsługą klienta perfekcyjny, wszystkie dokumenty i potwierdzenia przychodziły natychmiastowo, także pełen optymizmu czekam na rowerek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybór padł na Canyon Grand Canyon AL SLX 7.9, dostawa na koniec września, na pewno zdam relację :) póki co kontakt z obsługą klienta perfekcyjny, wszystkie dokumenty i potwierdzenia przychodziły natychmiastowo, także pełen optymizmu czekam na rowerek :)

 

jaki kolor wybrałeś :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...