Skocz do zawartości

[opony] Nowe szytki do starej szosy


bodzio2008

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

mam w garażu starą szosę, ma ponad 30 lat, ale ogólnie napęd w dobrym stanie, wszystko w dobrym stanie, postanowiłem przywrócić ją do życia, problemem są tylko opony, a dokładniej szytki, gdyż nie wiem jakie kupić. Na obecnych jedyne oznaczenia jakie znalazłem to Kowalit S27 11/16. Pierwszy raz spotykam się z takim oznaczeniem. Co polecacie na początek przygody z szosą i szytkami? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To szytki z NRD, czasami stosuje się oznaczenie kół szytkowych 27, a po nich wysokość gumy calowo, jeden i jedna szesnastasta, lub jeden i jedna ósma...

Klasyczna obręcz ma 622 mm średnicy. Nowo zakupiona szytka np Vitoria, Conti czy Tufo będzie wydawała się za mała na taką obręcz, zdejmujemy buta i skarpetkę zapieramy się na obręczy stopą i naciagamy na siłę na miejsce, BEZ KLEJU, na dobę , pompujemy...tak rozciągniętą będzie łatwiej zamocować  później...

 

Klej najlepiej położyć warstwę pędzlem i poczekać, a dopiero po jakimś czasie położyć nową porcję i naciągnąć na obręcz. Dobrze mieć zapas szmatek i np aceton aby radzić sobie z  klejem wyciekłym na palce lub obręcz.

Szytki dają inną kulturę jazdy,  szczególnie kiedy jest czas się nią,  tą jazdą, delektować i ciśnienie nie jest wyścigowe,  ale za niskie grozi kamyczkowym dobiciem do obręczy, każde wyjście na rower warto poprzedzić kontrolą ciśnienia, a na czas kiedy rower stoi dłużej odpuszczam ciśnienie tak żeby tylko guma nie odkształcała się pod ciężarem roweru.

 

Użycie kleju Continental do szytek Vitorii odradzam próba zdjęcia szytki rozrywa ją i taśma szytki zostaje na obręczy...

Szytki tanie tufo (s22 s33)   są jakieś takie mało przyjemne do jazdy, mało "gumowe",  choć podobno odporne, miałem dwie, nie przebiłem.. Uwaga Tufo robi dodatkowo wersje szytek do zwykłych obręczy na oponkę, nie należy się pomylić, jest jakaś literka w nazwie więcej.

Szytki tanie Schwalbe przebiłem z dwie lub trzy, szkiełkami, nie do uszczelnienia, mało trwałe miękka mieszanka, miła w jeździe

Vitoria miałem przebicie jednej, tej od kleju, mam drugą lubię ją warto wybrać tą szerszą  (  są 22 i 24 chyba)

Continental miałem  fabryczne bicie, bulwobicie, może taki pech, organoleptycznie prawie nie do rozpoznania od Vitorii jakby te same chińskie rączki robiły

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki za wyjaśnienie sprawy  :thumbsup:

Mógłbyś powiedzieć jeszcze jaki to był dokładnie model tej Vittorii? No i dlaczego warto brać szerszą?

Tak jeszcze dla upewnienia, czy takie się nadają:

http://allegro.pl/oponodetka-szytka-vittoria-rally-700x23c-i6318957425.html

 

http://allegro.pl/tufo-szytka-s33-pro-czerwona-21x700-cyklomania-i6323372417.html

 

http://allegro.pl/tufo-szytka-s33-pro-czarna-24x700-cyklomania-i6323370698.html

?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szersza to większy komfort  w czasie normalnego używania, zobacz w najbliższym dekatlonie, w moim była jakas za 75 zł, ostatnia, nie wiem jak szerokość....na stronie nie mają...  Chyba zmieninili oznaczenia w 2016 kiedyś były 21/23 a teraz niby są grubsze czyli 25  

 

Jeśli nie mieszkasz w krainie super asfaltów to może lepiej wziąć to Tufo, sam nie wiem co poradzić... W sumie na pierwsze szytki do pierwszego przebicia chyba tą vitorię...   Tufo nastębym razem albo od razu kupić z dodatkową tubką kleju na zapas...tylko też z beżowym bokiem żeby się nie odcinała za bardzo.... ALbo wszystkie całe czarne.... Są jeszcze drooogie szytki niby mniej przebijalne, ale internet ma opinie o nich różne... Ogólnie z szytkami jest na pewno tak że warto myśleć i patrzeć po czym się jedzie,...\

Najważniejsze: przed zakupem koła do inspekcji, stan piast, wolnobiegu, obręczy, naciag szprych, wycentrowanie, lepiej to sprawdzić przed inwestycją, to polski rower czy z nrd?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, dzięki za odpowiedź. Akurat do dekatlonu nie mam daleko to skoczę jutro i obczaję. Z asfaltami u mnie różnie, wszystko zależy w którym kierunku się udam...

A co do roweru, nie jestem w stanie odpowiedzieć jakiej jest on produkcji, wiem, że ma ponad 30 lat, brak jakichkolwiek oznaczeń na ramie, cały napęd, hamulce i przerzutki Campagnolo, także być może i cały rower tej produkcji. Mam go jako pamiątkę po ojcu, który ścigał się na nim w latach młodości.

Dzięki za wszystkie rady  :thumbsup:

 

Edit: Sprawdziłem jeszcze raz, na piastach też widnieje napis Campagnolo, podobnie jak i na kierownicy, mostku itp, także wychodzi na to, że cały rower produkcji tej marki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie w tym wypadku,to sa szytki, obrecze maja po 622mm a gumy do tego oznaczenia np 27 x 1 1\8. Rozciaga się tylko w celu latwiejszej manipulacji z klejem.

Campagnolo dobrze rokuje, nawet jeśli rama jest polska, tzn Tata miał ekstra rower jak na tamte czasy, najważniejsze to nie dać się dotknąć do tych piast zadnemu partaczowi, ani nie sprzedać tych kół za bezcen zamieniając na oponowe, nie zajechane piasty Camp to jest coś co trzeba zachować, nie pogubić kulek, podkładek, konusów czy nakrętek. dobrze nasmarowane jeżdżą gładko, można na nich zapleść w razie czego nowe koła bez szytek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...