Skocz do zawartości

[pedały] platformówki bez pinów na maszynach


marco1973

Rekomendowane odpowiedzi

interesują mnie platformówki na maszynówkach, bez pinów, odlewane z jednego kawałka AL.

do roweru MTB dla kobiety, waga ok .65kg

 

 

Author APD-427 (83zł)

http://velo.pl/czesci/pedaly/author/apd-427

 

VP-197 (ok. 90zł)

http://allegro.pl/aluminiowe-pedaly-mtb-vp-197-lozyska-maszynowe-i6234490956.html

 

Accent Volume (134zł)

http://velo.pl/czesci/pedaly/accent/volume

 

Wellgo Lu-C17 (127zł)

http://allegro.pl/pedaly-rowerowe-wellgo-lu-c17-aluminiowe-maszynowe-i6263387735.html

 

walory estetyczne (wygląd) mało mnie interesują. chodzi o jakość.

czy jest sens dopłacać do Authora i za które ewentualnie?

 

no chyba ze są jeszcze jakieś inne podobne propozycje...

 


jeszcze coś takiego, ale to zupełnie nieznana firma dla mnie...

 

Docura PC928 (87zł)

http://allegro.pl/rowerowe-pedaly-docura-cnc-maszynowe-218g-i6308922607.html

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam te authora z pierwszego linku za 109 zł. Są na jednym łożysku maszynowym ( dalej od korby) i ślizgowym (bliżej korby). Przejechałem na nich ponad 1000 km i na łożysku ślizgowym wyczuwalny jest mały luz. Rozebrałem ale w środku czysto i smaru dużo. Zobaczymy jak będzie dalej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam APD 427 i póki co nie narzekam. Kręcą się ładnie , przejeżdżałem przez takie kałuże , że leciało w buty a pedały dalej się obracają. Póki co mały przebieg bo 153 km ale farba pod butem już zaczyna złazić. Sam sporo o nich czytałem i kilku osobom się ześlizgiwał z osi , ale pewnie to poprawili przez lata. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

VP-197 również mają jedno łożysko maszynowe + tulejka. Mam Accent Hellium o takiej samej budowie i nie polecam. Na ślizgu po pewnym czasie pojawia się luz i w moim przypadku denerwujące trzeszczenie, strzelanie.

 

W mniejszych pieniądzach wybrałbym jakieś lekkie pedały na kulkach bo raczej nie ma sensu przepłacać. Jeżeli koniecznie chcesz mieć na maszynach to właśnie wymienione przez Ciebie Volume mają 2 łożyska maszynowe, więc z nimi problemów już nie powinno być :) Pytanie tylko czy warto wydawać tyle pieniędzy. Serwis pedałów raczej skomplikowany nie jest :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fakt, serwis kulek skomplikowany nie jest, ale z reguły kontrowanie wymaga specjalnych kluczy bo jest problem z dojściem. do tego zależy mi na tym, aby były przede wszystkim z jednego kawałka odlewane (żadnych przykręcanych osłon korpusu) oraz na solidności. nie mam zamiaru przy byle upadku w terenie prostować osłon korpusu (np. w accentach te przykręcane osłony to porażka jakaś)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Helliumy i wydawało mi się, że każde o takiej budowie prędzej czy później się poddadzą. Co prawda luz w niczym nie przeszkadza, ale do czasu kiedy zmieniłem na stare pedały z łożyskami kulkowymi, denerwowało mnie strzelanie w okolicach korby i czasem skrzypienie. Smaru było dużo, ale jakoś strzelało, więc odpuściłem i jeżdżę na kulkach obecnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam vp 197 od 3 lat i sobie chwale. Waze koło 100 kg i moja waga nie zamordowała łozzsk wiec jest ok. Wcześniej  jezdziem na hellum i litum ale te sie szybko posypały.

 

Ale moje 115 kg spowodowało, że VP-197 po pół sezonu, zmieniłem na Accent Volume :P  Po pierwszych jazdach bez zarzutów, zobaczymy co będzie dalej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...