Skocz do zawartości

[Sztywny widelec] Zamiast amortyzatora + kwestia sterów


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

chciałbym się zapytać, co sądzicie o wrzucaniu sztywniaka zamiast amortyzatora w przypadku MTB, dokładniej 27,5".

Widziałem nieco tematów, zdania podzielone. Dla niektórych ludzi zrobili się zbyt wygodni, bo kiedyś tego nie było, a sztywniaki to lekkość, dla innych znowu nie do pomyślenia, bo nadgarstki.

 

Specyfikacja jazdy:

Drogi szutrowe po lesie, w nim też zjazdy i podjazdy, czasami podczas wycieczki odbijanie gdzieś w bok gdzie nie-wiadomo-co-będzie. Momentami i asfaltowe dojazdówki. Ogólnie lubię szybszą jazdę, więc można to traktować jako jazdę sportowo-turystyczną. Maratony, zawody itp. raczej mnie nie interesują. Jazda w jakimś masakrycznym terenie też nie.

 

Zmieniłem właśnie rower na Kellysa Thorx 10 27,5", ma on amortyzator ROCK SHOX Recon Silver TK ze skokiem 100 mm. Trudno mi ocenić, wcześniej korzystałem ze starego Scotta z Suntourem XCM 120 mm który zapewne niewiele ma wspólnego z konkretnym amorem. Szalałem na nim jednak nieco ustawiając np. na max. i tak w ogóle nie oszczędzając roweru czy pozwalając sobie na szybkie zeskakiwanie z krawężników w mieście (małym i bez ruchu, sprecyzujmy zanim ktoś czymś we mnie rzuci). Po lesie było tak ok. 

Jeszcze wcześniej jeździłem crossem, Merida 40D z RST Neon ML 63 - zablokowany + opony kendy semislick 40c i dawało to radę nawet na szutrach.. :) 

 

Pytanie więc, jak będzie na 27,5", na oponach 2.2 na sztywniaku?

Warto? Mam takowy, miałem sprzedać, ale zastanawiam się, czy nie założyć.

 

 

Druga sprawa to stery. Teraz są - idąc za opisem - zintegrowane FSA 1.5 tapered, widelec jest pod 1 1/8. Czy można go wrzucić, czy trzeba coś kombinować? Podejrzewam, że od dołu przydałaby się jakaś nasadka, adapter (o ile są), aby nie latało nic. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że najprościej będzie, jeśli założysz, potestujesz i sam wyciągniesz wnioski. Ale zanim, materiał. Jeśli widelec jest stalowy lub węglowy powinno być spoko, aluminium chyba bym sobie darował na wstępie.

 

Rozumiem, że Recon ma sterówkę tapered? Jeśli tak i stery są na maszynach, do sterówki 1 1/8" będziesz potrzebował bieżni redukcyjnej 1,5" -> 1 1/8". Wpisz na Allegro "redukcja" w dziale stery, jest tego trochę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kupował nówe to powinien dostać ale pewnie kupił nowy rower to jak wyżej.

Zgadzam się też z fenthin, kasa nie jest duża, kupisz protestujesz napiszesz opinie tak ja ją np. też złapałem zajawkę, kupiłem do 26 ki wideł Force do tego kapcie Geax Aka 2.2 przjezdzilem na tym może z 500 km i podziekowalem o ile na równym jest jeszcze znośnie to w terenie katastrofa a szczególnie jak wejdziesz w jakąś dziurę, korzenie, kamienie etc.nadgarstki dostają straszny łomot.

Poza tym jest od smora taki wideł niższy więc dziub trochę Ci opadnie.

Generalnie sam musisz zdecydować czy Ci pasuje taka jazda czy nie, ja nie widzę plusów poza wagą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie zastanawia mnie jak to jest przy 27,5" i takich oponach, czy "da się", czy jednak ręce odpadają. Najgorzej to pewnie na kostce, a tej też mam nieco w okolicy.

Dla mnie ogromnym plusem jest to, że sztywniak nie wymaga konserwacji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździłem na sztywniakach z ALU, CroMo, i teraz na Karbonie. W ciągu ostatnich lat przejedzilem na tych widłach po kostkach i Warszawskich DDRach parę tyskow .

NA moje oko nie ma porównania, karbon zdecydowanie daje największy komfort, jest o kilka klas lepszy ;-)  śmigam na oponkach 28C dmuchniętych do ~80PSI i jest elegantino.

Natromiast różnica miedzy cromo i alu widelcami byla znikoma, oba sprawdzały tak samo źle, wszystko przenosiło się na kierownik.

Jeśli zamierzasz jeszcze używać opon szerszych powiedzmy 37C i wyżej to myślę ze będzie naprawdę nieźle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no tutaj inna sprawa - opony są 2.2", czyli w oznaczeniach metrycznych byłyby to pewnie okolice 56C, ciśnienie w okolicach 40-45 PSI :)

Widelec jest właśnie karbonowy, widzę że na Allegro są wspomniane przez @Fenitha bieżnie redukcyjne, więc chyba trzeba będzie spróbować.

W zasadzie jakieś 1,3-1,5 kg mniej, pewnie nieco się odczuje. Tylko żeby łapy nie odpadły na polnych drogach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem powinienes dac rade ;-)  nie powinny, moja kierownica jescze jest z bardzo chuda owijka ktora nic nie amortyzuje ;-) W MTB pewnie masz jakies sensowne chwyty.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeżdżę na sztywnym widle i jestem zadowolony z nadgarstkami nie mam problemów. Rowerem wjeżdżam wszędzie gdzie się tylko da. Przy takich oponach nie jest źle, sztywny wideł uczy żeby wybierać jak najlepszą trasę przejazdu a nie jechać na pałę. Fakt, nie jeżdżę po super ciężkim terenie ale w moich okolicach nie ma miejsca do którego bym się nie dostał na swoim sztywniaku. Na sztywno jak jeździsz musisz bardziej uważać na kamieniach korzeniach i innych wybojach bo koło nie ma takiej przyczepności jak z amortyzatorem.

 

 

Tapatalk i wszystko jasne[emoji41]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co było do tej pory też nie miało, tylko podbijało mi rower :) Z tym Reconem nie mam jeszcze doświadczenia, za mało jeździłem a i to tylko po mieście, może dzisiaj się gdzieś wybiorę.

A masz może jakieś.. hm, zdjęcie/a z tras, jakimi jeździsz? Tak poglądowo, aby wiedzieć, o czym mówimy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz karbon to musisz dać radę. Ja śmigam na aluminiowym i na ubitych leśnych trasach do powiedzmy 80 km nie czuje żadnego dyskomfortu, po prostu trzeba się nauczyć omijać przeszkody i nie trzymać kierownicy "na sztywno" w łokciach, wtedy można jeździć. W mnie sztywny wideł podziałał tak jak u większości SPD - nie mam ochoty wracać do amortyzatora. 

 

Widelec Force 29 + RaceKing

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkopolska okolice poznania. Od strony mosiny puszczykowa park narodowy. A od drugiej strony puszcza zielonka. I wszystkie lasy jakie są wokół mnie. Zdjeć za bardzo nie mam ale postaram się poszukać. W każdym razie jak mogę to omijam asfalty.

 

 

Tapatalk i wszystko jasne[emoji41]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to jest na sztywnym widelcu?

W temacie wspominanego wcześniej stalowego widelca (smuggled by Kazafaza) osadzonego w Cobii...

http://www.forumrowerowe.org/topic/130279-rowery-nietypowe-tlusciochy-roznokolowce-29-monstercross-jedynaki-bezprzerzutkowce-itp/page-142?do=findComment&comment=1553014

http://www.forumrowerowe.org/topic/130279-rowery-nietypowe-tlusciochy-roznokolowce-29-monstercross-jedynaki-bezprzerzutkowce-itp/page-152?do=findComment&comment=1573418

 

Wczoraj wieczorem postanowiłem go trochę oswoić ze sobą. Pierwsza jazda bez odpowiedniego przygotowania to była raczej kuracja szokowa. Wziąłem więc inbusy, co by pobawić się w przekładanie podkładek na rurze sterowej i pokombinować z ustawieniami mostka i kąta kierownicy. Ostatecznie po 30 minutach jazdy szosą zostałem z ustawieniem mostka na minus i kierownicy giętej w dół (tak jakby patrzyła w suport). Tak jest dobrze i optycznie dziwacznie. Ciśnienie też spadło do 2 atm przód, i 2,5 atm z tyłu. Byłem gotowy do próby w terenie. W ciemności nocy wjechałem na swoje ulubione tory leśne. Nigdy nie czułem się tam obco, znałem każdy zakręt i każdą przeszkodę. Aż do wczoraj. Teraz muszę nauczyć się ich na nowo.

 

RockShox Recon swoim działaniem przypominał lekko pulchną, ale sympatyczną dziewczynę ubraną w białą suknię balową:
Poskaczemy razem, tylko nie na strasznych wybojach, bo nie lubię tego. Wpadłeś w dziurę, nie szkodzi, wygładziłam ją dla ciebie, ale na przyszły raz bądź bardziej czujny.

 

Stalowy Charge 29er przypomina anorektyczną aktorkę sado-maso-porn pochodzenia niemieckiego ubraną tylko w czarne pończochy nabijane ćwiekami:
Möchten Sie ein Fahrrad fahren wollen, Junge? Sie müssen eine starre Front haben!

 

Najlepsze jest to, że za każdym błędem, Charge mnie karci a składając się z dwóch długich i ciężkich łomów zespawanych razem, ma ku temu predyspozycje. Często z zaciśniętymi zębami popełniam błędy ponownie, bo gra w bike-sado-maso wkręca się niesamowicie. Mógłbym przysiąc, że prawie 100% mocy podawanej w korbę idzie w pęd roweru. Uczucie panowania nad rowerem jest niesamowite. Niesamowite jest też to, że przeszkody pokonywane dotychczas metodą pługa, mój organizm ze strachu przed reakcją widelca neguje i sam dostosowuje tor jazdy roweru, tak aby prawdopodobieństwo urazu było jak najmniejsze. Na sztywno włącza się jakiś instynkt samozachowawczy, o którego istnieniu nie miałem dotychczas pojęcia. Moje ciało samoistnie i desperacko tańczy na rowerze w terenie … bo się boi, że jak przestanie, to rower rozerwie wszystkie moje stawy. Bajka panowie! Chcę więcej!

 

Zaczynam się zastanawiać, po jakie licho w dwóch ostatnich rowerach miałem takie nowomodne wynalazki jak przerzutka z przodu i amortyzator. Dopiero bez nich, jazda na rowerze to jest JAZDA!!!

 

1x10 + rigid

polecam rambolbambol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Kłaniam,

 

Tutaj wszyscy byli na sztywno: http://www.forumrowerowe.org/topic/200222-jpj-czyli-jurajski-piknik-jednobiegowy-18-19062016/ (dodatkowo nawet jednobiegowo)

 

W temacie zdjęć i zapisów video ostatnie 3-4 podstrony.

 

Jedno jest pewne, że sztywny widelec jest dla świadomego użyszkodnika.

 

Świadomego wszystkich pożytkow i minusów jakie ze sobą niesie...

 

Szacunek...

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, przekonaliście mnie :)

Pozostaje załatwienie sprawy redukcji.
W lokalnych sklepach / serwisach pytałem i albo nie wiedzą co to tapered ( :D ), albo mówią, że nie mają bo po coś takiego przychodzi jedna osoba na rok.

 

Wg. danych kellysa stery to FSA 1.5, a więc domyślam się, że 1.5" na dole i 1 1/8" na górze.

Czy takie coś będzie ok?

http://allegro.pl/force-redukcja-sterow-z-ahead-na-tapered-i5951735593.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg. danych kellysa stery to FSA 1.5, a więc domyślam się, że 1.5" na dole i 1 1/8" na górze. Czy takie coś będzie ok? FORCE redukcja sterów z AHEAD na TAPERED (5951735593) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

To jest bieżnia na standardowe łożysko z kątem 45° , musisz sprawdzić na jaki kąt są twoje - niektóre modele sterów FSA mają łożysko na 36°(np. Orbit) i wtedy nie przypasuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja jak mantrę będę powtarzał, żeby zwrócić uwagę na wysokość a2c widelca. Jak to ma jeździć w terenie, to osobiście wolę mieć geo nieco „zjazdową” niż ryć nosem i korbami glebę. Chyba, że to np. rower 26” i na przód zamierzasz dać 27,5/29”, to wtedy krótszy wideł pozwoli zachować właściwą geometrię.

Resztę moich poglądów już znasz, bo zdaje się dyskutowalismy o tym w innym Twoim temacie ;) I naprawdę, daj spokój z tą kostką, bo to jakiś absurd przy szerszych miękko napompowanych gumach ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

musisz sprawdzić na jaki kąt są twoje - niektóre modele sterów FSA mają łożysko na 36°(np. Orbit) i wtedy nie przypasuje
 

 

 

Hm.. a da się to jakoś sprawdzić? Oznaczeń jakoś specjalnych na nich nie widziałem.

Ciekaw też jestem, czy możliwy jest wariant, że Kellys dorzucił co prawda główkę tapered, ale do tego ten amor Recona na 1 1/8 z redukcją... niby głupie, ale kto ich tam wie.

Jutro będę miał nieco czasu aby sprawdzić to wykręcę i przekonam się, jakiego typu jest ten amor.

 

 

 

 

Na razie gliniak na początek wystarczy tylko oponę bierz z jak największym balonem - np. RaceKing 2.2.
 

 

 

Teraz właśnie takie są, w wersji tubeless i naprawdę fajnie się na tym jeździ - wczoraj już nieco potestowałem. Mimo dosyć wysokiego ciśnienia na zablokowanym amorze bardzo przyjemnie zbierał nierówności. Jednak jest różnica gigantyczna między 26" vs 27,5" + duuuży przeskok technologiczny i jakościowy w samym rowerze.

 

 

 

@modrzew:

Rower 27,5 wymieniony na początku tematu :)

Wideł mały nie jest, bo od 26 do 29", tak przymierzając nieco "na oko" to wydaje się, że geometrię zachowa.. a jak nieco nawet pójdzie w dół to i lepiej dla mnie.

A co do kostki.. no sorry, mam "uraz" po jeździe na niej na crossie z 40c semislickach + zablokowanym amorem a potem na szosie z 25c, telepało niemiłosiernie. Na 26" + amor + opony 1,95" było bajecznie, po prostu się po niej sunęło. Będę musiał się przejechać w ten weekend na kostkę i sprawdzić jak będzie na odblokowanym i zablokowanym Reconie na różnych ciśnieniach, jakiś pogląd to powinno dać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wideł od 29era pewnie będzie ok, porównaj z wymiarem a2c obecnego widelca minus SAG.

Ja używam takiego widła w ramie pod 26” i tu jest formalnie nieco za wysoki, ale wcześniej miałem tam uginacz Suntoura, który też był nieco wyższy i jeździło się ok, więc wiedziałem czego się spodziewać.

Widły opisane jako 26” czy nawet 27,5” to IMHO zwykle kompletne nieporozumienie że swoimi długosciami typu 420 czy 440mm. Widać, że Chińczyk się zatrzymał z wymiarami na projektach sprzed 30 lat, tylko dołożył nowocześniejszy wygląd, sterówkę ahead 1 1/8” i mocowanie zacisku (chociaż post mount nie jest tu jeszcze standardem). Coś jak sytuacja z makrokeszami, które wciąż udają wyglądem hardkorowe rowerki z lat 90-tych ;)

Jednak jest różnica gigantyczna między 26" vs 27,5" + duuuży przeskok technologiczny i jakościowy w samym rowerze.

 

 

IMHO to właśnie druga część twojego zdania tłumaczy całą tę różnicę. Gdybyś się z tego starego Scotta przesiadł na któryś z lepszych modeli ale jeszcze na 26” miałbyś te same odczucia co do jakości działania. Średnica koła sama nie jedzie ;) A najwięcej daje zbudowanie formy i praca nad techniką.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Hm.. a da się to jakoś sprawdzić? Oznaczeń jakoś specjalnych na nich nie widziałem.

Powinno być oznaczenie modelu na pokrywie sterów (wtedy sprawdzasz na stronie FSA) lub na łożysku (ale z zewnątrz i trzeba by było je wybić).

Domowy sposób to wyciąć z grubszej kartki dwa szablony z katem 36° i 45° (odmierzysz sobie szkolnym kątomierzem) i przyłożyć do dolnej bieżni na widelcu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Wideł mały nie jest, bo od 26 do 29", tak przymierzając nieco "na oko" to wydaje się, że geometrię zachowa..

 

Na oko to chłop w szpitalu zmarł...

 

Sprawdzasz empirycznie A2C lub szukasz danych na stronie RS. Minus SAG i wiesz jakiej wysokości szukać sztywniaka.

 

Szacunek...

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Domowy sposób to wyciąć z grubszej kartki dwa szablony z katem 36° i 45° (odmierzysz sobie szkolnym kątomierzem) i przyłożyć do dolnej bieżni na widelcu.

 

Skoro już jesteśmy przy przyborach szkolnych, nie wiem czy nie prostszym rozwiązaniem byłoby założyć łożysko na ekierkę 45/45. Jeśli nie będzie dobrze przylegać, musi mieć 36°.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...