Skocz do zawartości

[Koncern] Shimano what You're doin' shimano shtaaaap!


Puklus

Rekomendowane odpowiedzi

@tobo ja wyrażnie napisalem o rynku w PL. Że jest to śmiech w skali globalnej to raczej jasna rzecz. Sprzedaż części to jest jakiś tam obraz rynku i preferencji. Na dziś to jest raczej tak, że to na produkty Japończyków czeka zdecydowana większość ludzi na naszym rynku. Począwszy od napędów skończywszy na hamulcach. Powodem w dalszym ciągu jest cena-jakość. 

 

W sumie fajnie by było jak by w końcu pojawiły się w jakiejś sensownej liczbie udokumentowane przypadki padniętych hamulców SLX'a czy XT. Bo jak na razie panowie ze Skandynawii zrobili szum, trochę zamieszali w głowach tym co nic "nie wiedzo w temacie".  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

na razie panowie ze Skandynawii zrobili szum

O slx i pękniętych tłokach to głównie z polski ;) ja pisałem głównie o 447 615 i t615. Sporadycznie zdarzają się inne.  W Polsce nie opłaca sie kupować XT, tutaj nie oplaca sie brać nic innego jak XT. 

 

deore kosztuje 999, XT 1250, wiec slx ok 1199 ? Jaki sens ? żaden z slx jaki tu spotkałem nie padł póki co.

 

Ale mam udokumentowany XTR jak chcecie, i RS785 ;) myślę ze cieknie na bank bo znowu mi zaczął piszczeć i stracił siłę po 2 tyg. Choć mam wywalone, klocki są metaliczne. Najlepsze ze to nie są heble co przejechały 20 000km i zwyczajnie sie uszczelki starły, one były sporadycznie uzywanwe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A XT 785 to często się moczą? Pytam bo można je w miarę dobrej cenie dostać, tłoczki pracują w nich równo? Bo np w M615 to tak nie bardzo...

 

M7000/M8000 nie chce, bo wole nie testować, zresztą o M8000 czytałem już złe rzeczy(pękające tłoki ceramiczne).

 

A swoją droga, czym zalewacie heble Shimano? Olejem Shimano? Bo chyba nie warto patrząc na parametry zbliżone do LHM+(a nawet gorsze, płynność od -35 vs -50 w LHM Shell'a, gotowanie się obu oleji to 280 stopni, pozostałe parametry prawie że identyczne) i cenę wyższa niż LHM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A XT 785 to często się moczą? Pytam bo można je w miarę dobrej cenie dostać, tłoczki pracują w nich równo? Bo np w M615 to tak nie bardzo...

 

M7000/M8000 nie chce, bo wole nie testować, zresztą o M8000 czytałem już złe rzeczy(pękające tłoki ceramiczne).

Moje 785 mają 2 tyś z hakiem i zero problemów. Jedynie polecam od razu metaliki wstawić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zresztą o M8000 czytałem już złe rzeczy(pękające tłoki ceramiczne)

 

Ja jestem po wymianie zacisku Slx  675, więc nie tylko nowsze pękają.

Brak możliwości cofnięcia tłoczka, przyczyną był odłupany kawałek ceramiki ( od środka)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czego wy oczekujecie od Shimano. Ceny są za niskie i jakość też musi iść w parze z ceną. Nie podoba mi się, że dawniej za taką korbę musiałem 600zł wyrzucić, a teraz byle gimnazjalista w zajechanej "downhillówce" na ramie sign ma już slxa.

Korbę FC m660 SLX się kupowało za 500-600zł

Model FC M670/675 SLX od początku stało za 400-450zł, a teraz 300-350zł

M7000 już startuje z pułapu 350zł.

 

Za 500-600 to się kupowało nowe XT M770 czyli z tej samej generacji co SLX które wymieniłeś, więc trochę się zagalopowałeś z tymi cenami.

Nowe SLX'y są tańsze od starszych modeli bo teraz suport trzeba kupić oddzielnie, a suport zalecany do tej korby przez Shimano (M800) kosztuje 100zl.

Dla kontrastu, pierwsze korby deore z HTII chodziły po 220-250zl a te ostatnie z serii M615 już radośnie wkroczyły w przedział 300-350zl.

 

Co do hamulców to sam w głównym rowerze ciągle używam zacisków SLX z klamkami 595 bez servowave, a w drugim jeszcze starszych Deore 535 i przydałoby się je w końcu wymienić, ale jak czytam te wasze opowieści to włos się na głowie jeży i będzie trzeba się rozejrzeć co tam u innych producentów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam model 395, kupilem 2 lata temu, dzialaja idealnie. Kolega kupil ten sam model od kogos z forum, zdjete chyba z nowego roweru, wytrzymaly jakies 100 km u niego.

 

Jutro bede w serwisie u siebie, zapytam czy duzo przyjezdza rowerow z uszkodzonymi zaciskami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A XT 785 to często się moczą? Pytam bo można je w miarę dobrej cenie dostać, tłoczki pracują w nich równo? Bo np w M615 to tak nie bardzo...

 

M7000/M8000 nie chce, bo wole nie testować, zresztą o M8000 czytałem już złe rzeczy(pękające tłoki ceramiczne).

 

A swoją droga, czym zalewacie heble Shimano? Olejem Shimano? Bo chyba nie warto patrząc na parametry zbliżone do LHM+(a nawet gorsze, płynność od -35 vs -50 w LHM Shell'a, gotowanie się obu oleji to 280 stopni, pozostałe parametry prawie że identyczne) i cenę wyższa niż LHM.

Xtr zlal mi się po roku przestoju. Rower był nieużywany. Wymieniłem uszczelki, zlał się znowu w ciągu 2 miesięcy od zmiany. Już tego nie naprawialem. W dwóch innych hamulcach zmieniłem zaciski na 785 jeden puszcza. Oprócz tego dwa razy wymieniłem zaciski w slxach. Pęknięte tłoczki w xt miałem 2 razy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mniej więcej tak to wygląda. Do tego modele z ceramicznymi tłoczkami lepiej znoszą eksploatację w niższych temperaturach.

Problemem w Shimano jest najtańszy komponent zacisku - uszczelka. Te muszą być robione z różnej gumy lub pochodzić z różnych fabryk i ilość zdatnych do użytku niskich modeli byłaby znacznie większa gdyby Shimano stosowało we wszystkich te same uszczelki co w wyższych modelach. 

 

Shimanowskie heble są u mnie obecnie jednym z najpopularniejszych problemów serwisowych. Wcześniejszy lider Avid to było nic w porównaniu do tego co oferuje Shimano. 

W chwili obecnej jeśli hebel S jest zapowietrzony to nawet nie sugeruję próby odpowietrzania tyko wymianę zacisku żeby zminimalizować ryzyko powrotu roweru w niedługim czasie od przyjęcia zlecenia. 

Cena zacisku u mnie to zaledwie 30 procent ceny całości (odejmując od jego ceny cenę zawartych w zestawie klocków), więc zabieg samego odpowietrzania i z reguły niezbędne przy tym nowe klocki to kompletny bezsens. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

U nas tez już powoli zaczynamy zamiast klocków, wymieniać zaciski. Ktoś może się popukać w czoło, ale jest szybciej i wbrew pozorom taniej. W ok 80% przypadków nie da się wymienić klocków ot tak, po prostu. Nie, trzeba cudować, czyścić, smarować i się modlić, a często i tak sięgamy po nowy. Wiec jaki sens ?

 

Od razu dajemy nowy a cena nie jest jakaś przygniatająca, shimano o to zadbało by to było opłacalne :D Ja tracę pół godziny mniej czasu, mniej biorę za robotę i jest taniej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma to jak najbardziej sens - z punktu widzenia producenta oczywiście. Kiedyś praktycznie wszystko dało się naprawić, a producenci dostarczali często pełen komplet części zamiennych. Tylko że układ był taki, że producent sprzedawał sprężynkę za 30 centów, a serwis "przejmował" większość kasy za usługę. Robiąc nienaprawialny, zintegrowany zespół, producent przejmuje większą część sumy za usługę. Zintegrowany zespół jest droższy, ale wymienia się szybciej i do naprawy nie potrzeba wysoko wykwalifikowanych pracowników. Serwisant ma prostą check-listę: objaw taki - wymień płytkę A, objaw siaki - wymień płytkę B... Nikt się nie zastanawia co się zepsuło i czy da się naprawić... Wypina kabelki, wkłada nowy moduł i koniec... Czyżby do rowerów miało zawitać to samo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Moim zdaniem juz zawitała, powoli, nieśmiało ale przechodzi przez próg. To wszystko napędza rynek, zamawiamy dużo zacisków bo często schodzą, a zamawiamy je często z tego samego powodu, zarabia dostawca i przewoźnik. Nikt nie narzeka poza klientem. Tutaj też często gęsto dajemy nowa tarczę,bo kto ma czas myć stara. Kumulacja ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tutaj też często gęsto dajemy nowa tarczę,bo kto ma czas myć stara. Kumulacja ;-)

Napisz, że to żart... Grubo bym się wkur**ł jak by jakiś serwis wcisnął mi nową tarcze bo im się nie chce 2 minut poświęcić na przetarcie szmatą ze środkiem... Żenada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Napisz, że to żart... Grubo bym się wkur**ł jak by jakiś serwis wcisnął mi nową tarcze bo im się nie chce 2 minut poświęcić na przetarcie szmatą ze środkiem... Żenada.

 

Hehe, że co? Dostajesz nowy zacisk, nowe klocki i do tego nową tarczę, więc masz praktycznie nowy hampel, a ty byś się wk...? Ja bym się cieszył :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ciekawe kiedy padną moje SLX 675

 

Może jutro - może nigdy. Jeżeli faktycznie tak jest jak kolega mówi, to SH przymknęło oko na kontrolę jakości. Chociaż wydaje mi się, że wizerunkowo wyszedłby lepiej "spisek żarówkowy" niż popuszczenie na KJ. No, ale łatwiej jest zwiększyć tolerancję i zaryzykować, że zacisk posika się po 100km, niż opracować uszczelkę, która statystycznie będzie o ileśtam procent mniej trwała i zacisk będzie się zużywać po 3 latach a nie po 4 czy 5, ale przez pierwsze 2 lata 100% produkcji będzie pracować bez zarzutu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
chce 2 minut poświęcić na przetarcie szmatą ze środkiem... Żenada.

Sam jesteś żenada :D w kraju gdzie godzina pracy kosztuje 500zł ;) a doszorowanie tarczy zarzyganej olejem zmieszanym z błotem w każdej dziurze nie trwa 2 min. nie chcesz nowej, ok 350 za robotę ;) nowa 170. Jakieś pytania ? Ofc, ludzie są tego świadomi, zwykle się cieszą ze mają nowe, zawsze są o tym informowani.

 

Oczywiście podałem tutejsze standardy, w naszym kraju każdy szanujący sie kowalski umie sobie tarczę umyć. A i mało kto dopuści do takiego stanu w jakim tu się heble spotyka. Miałem kilka takich ze zwyczajnie było je strach brać do reki ... Nawet ładujemy po +300 za osyfiony napęd. 

 

Co do zacisku, już opisywałem. Klocki 169, zacisk kompletny alivio 279. Dla kontrastu klocki do magury 259-299. Zasadniczo zacisk shimano jest tańszy od klocków do magury wiec nawet nie ma tematu.

 

Przy próbach ratowania zacisku (pamiętajmy ze tu sie nie rozbiera zacisku nie wartego tysiące) który nie cieknie jeszcze ( może jutro zacznie, kto wie) zmarnuje z półgodziny, w tym czasie zmienię 2 zaciski i zaleje hamulce, jak będę sie streszczał i nie będzie powikłań :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Kolejne spostrzeżenie. Zaciski a raczej całe heble  m355. To chyba oemy dodawane do rowerów, niby najniższy istniejący hydraulik shimano, chyba, nie doszukiwałem się. 

 

Dziś przyszła pani z rowerem w którym niedawno wymieniałem klocki zjedzone do blach, o dziwo udało się. Dziś patrzę, tył, ostało się ok 15% ... myślę nie jest dobrze. Ale lecimy, przedmuchałem zacisk, nakapałem oleju hamulcowego, jak radzi shimano ( uprzednio myjąc tłoki wacikiem tak jak sie tylko dało), po pracowałem tłokami, wsadzam klocki, miod malina, jak nowy.

 

Nowsze serie jak by poprawione, ale za mało macałem by to jednoznacznie potwierdzić. 447 nadal królem ścierwa.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...