[SHIMANO M395] Luzy po wymianie okładzin

[jp23]

Cześć.

Mam następujący problem: wymieniłem właśnie okładziny w moich hamulcach SHIMANO M395 (okładziny B01S).

Po wyjęciu starych okładzin tłoczek wew. zacisku dość mocno się wysunął - zauważyłem na nim krople oleju, którą wytarłem. Po wciśnięciu tłoczka z powrotem i wsadzeniu nowych okładzin widzę, że klamka hamulca działa luźno i hamulec w ogóle nie hamuje.

Co się mogło stać? Czy zapowietrzyłem układ? Olej się nie wylał - poza jedną kroplą na tłoczku nie było żadnych śladów.

 

Macie pomysły co może być przyczyną, czego szukać? To moje pierwsze hamulce hydrauliczne i nie chciałbym ich jeszcze bardziej uszkodzić.

 

Wszelkie rady mile widziane. Dzięki.

 

[Ychu]

Klamka dochodzi prawie do kierownicy? Jeśli tak to zapowietrzone. Jak w okolicy tłoczka był olej to nie wróży dobrze - mogły paść uszczelki i wtedy zacisk do wymiany albo dorabianie uszczelek.

 

M395 to najgorsze ścierwo tak btw.

[jp23]

Dokładnie tak: klamka dochodzi prawie do kierownicy.

Hamulców nie wybierałem, takie były montowane standardowo - w nowym rowerze (rok temu kupiony).

Czy to aż takie ścierwo, że po roku mogły paść ?  

 

[Ychu]

One padają od patrzenia na nie. Kiedyś na np. BR-M615 nikt nie narzekał ale od jakiegoś czasu one również szczają. Może stare roczniki nie , ale nowe już tak. 

 

Przy M395 to norma , one są robione pod zarobek i tyle. Jeśli byś jeździł zimą to pewnie po kilku wyjazdach miał byś po uszczelkach. 

 

Hamulec do odpowietrzenia , jak skok klamki będzie się zwiększał podczas użytkowania to siadły uszczelki. Wtedy olej może dostać się na klocki i stracisz hamulce , w mieście jeszcze pół biedy , ale na szybkim zjeździe byś tego nie chciał. 

 

Także po odpowietrzeniu obserwuj skok klamki i albo będzie dobrze albo wymiana zacisku. Na ten przewód nic porządnego nie założysz bo lepsze zaciski mają inne końcówki. Więc prócz wymiany samych hamulców na inne jest opcja dorobienia uszczelek albo kupno zacisków np. od tektro bo oni mają normalne uszczelki.

[Gość]

Spróbuj odpowietrzyć, możesz kupić płyn do układów hydraulicznych, wyjdzie dużo taniej a starczy Ci do końca życia. Jedyna zmiana jaką zauważysz to lekko bardziej "leniwe" działanie klamki, ale według mnie w niczym to nie przeszkadza i nie jest właściwie zauważalne.

 

Co do sikania hamulców to połowa ludzi krzyczy że wybuchają od patrzenia a druga połowa ( w tym ja) jeździ i nie narzeka. Dopóki działają to nie ma co wymieniać, no chyba że rzeczywiście poszła uszczelka i nie ma zamienników.

[Ychu]

No tak , póki działa to nie jest źle. W każdym razie zawsze jeszcze działające można sprzedać a uzyskane pieniądze dołożyć do lepszych , albo jeździć aż padną. Zamienniki są w postaci całych zacisków. Jeśli nie jeździsz zimą to jeszcze może ujdą ale na zimę słaby pomysł. Starsze roczniki były lepsze ale przy - 10 myślę , że i tak by padły.

[jp23]

Udało mi się odpowietrzyć układ - wyszło trochę pęcherzyków.

Niestety ale hamulec dalej działa słabo - klamka jest luźna i dopiero przy maksymalnym wciśnięciu zaczyna hamować.

Co jeszcze mogę zrobić? W serwisie powiedzieli mi, że mogą mi zalać układ na nowo - to pomoże? Może sam spróbuję.

 

Kolejna kwestia: jak już mocno docisnę klamkę, hamulce zaczynają hamować, ale piszczą przy tym niemiłosiernie. Co może być przyczyną? Nowe okładziny? Muszą się "dotrzeć"? Czy może źle je zamontowałem?

 

Jeszcze raz dzięki za wszystkie odpowiedzi.

[Ychu]

Zalane klocki i źle odpowietrzone , spróbować przelać nie zaszkodzi.

 

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka

[Gość]

Przelej, ja u siebie tak zrobiłem. Klocki wypal a tarcze odtłuść.

 

Jakiego oleju użyłeś?

[jp23]

 

 

Jakiego oleju użyłeś?

 

Olej mineralny Shimano.

 

Czy przy napełnianiu układu, mogę wykorzystać ponownie olej, który z niego spuszczę? 

Przy odpowietrzaniu nie widziałem, żeby był brudny.

[Ychu]

Niby można ale świeży nie zaszkodzi.

 

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka

[Gość]

Ja przepompowałem całość ale używałem płynu Hydraulicznego więc mi nie było szkoda ( 200 ml za 12 zł). Wad oprócz delikatnie wolniej odbijającej klamki nie zauważyłem.

 

Niby można, ale olej jak każdy innym płyn jednak trochę "pracuje" w układzie, nagrzewa się itd. W samochodzie niby wszystko jest w 100% szczelne a płyn się jednak wymienia.