Skocz do zawartości

[Przerzutka przednia] FD M618, czyli jak po raz kolejny poprawiałem fabrykę.


Puklus

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team

Witam.

 

Istnieje taka seria przerzutek sh*tmano, z która nie wiadomo co zrobić, bo ni grzyba nie da rady tego wyregulować. Trze, to jej znak rozpoznawczy, trze na 1x1, trze na 1x10, na 2x1 i czasami na 2x10, jak ktoś obeznany w rzemiośle dłubania przy przerzutkach, ostatecznie jest w stanie zmusić ją do tarcia tylko na 1x10.

 

Jednak nie to jest celem napędu x2, któremu przyświeca możliwość używania każdego biegu.

 

Miałem do poskładania Canondale FSI 3, ciekawy rower ale nie kupił bym. Jednak stanąłem przed wyregulowaniem tego ścierwa, mam na myśli przednią przerzutkę.. 10 min, 20, godzina i w końcu się poddałem. Nie da się. No nie da się i już, nie da się normalnie, ale gdyby tak ...

 

I tu zacząłem sie jej bacznie przyglądać.

BU0bupf.jpg

 

Co widać, widać ze ma przykręcone takie cuś ... hmm sprawdźmy, odkręciłem. Okazało się że to taka jak by sprężynka, która odbija łańcuch, nie pozwalając mu spaść poza korbę. Faktycznie, bez tego spada.

 

lpviVFt.jpg

 

Tak to wygląda. Poco jest ta, metalowa część, nie potrafiłem odgadnąć. A więc ją wywaliłem.

 

gOpiEMs.jpg

 

Pomyślałem, skoro łańcuch tak obrzydliwie trze, a trzeć będzie bo niezgodność kątowa jest tutaj ponad 5 stopni ... a nie ma możliwości regulacji w żadną stronę poza góra i dół, trzeba by może sprawić by przerzutka była ... szersza ?

 

Tak oto sięgnąłem po 2 podkładki, które razem z tajemniczą sprężynką dają ok. 3.2mm szerokości. Na początku dałem 3 podkładki i ową sprężynkę wyrzuciłem, ale łańcuch z premedytacją opuszczał korbę, więc jedną podkładkę zastąpiłem owym trzymakiem.

 

rgbhNj4.jpg

 

Po skręceniu wszystkiego, ustawianie śrub H i L, napięciu link okazało się że nie trze nigdzie. Mało tego, jest spory zapas między klatką a łańcuchem. I tak to wygląda, dla nie wprawionego oka, niemal ok:

 

yNf8X1C.jpg

 

Sytuacja na 1x1

 

iHpYnq2.jpg

 

1x10

 

fLShAo7.jpg

 

2x10

 

hughJqu.jpg

 

2x1

 

edAN0EQ.jpg

 

Podsumowując, można? Można ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój kolega jakiś czas temu walcząc z 2x10 zrobił dokładnie to samo ale ordynarniej, szybciej i efekt ten sam. Rozgiął wózek. Uznał, że skoro nie ma opcji żeby wyregulować bo jest za wąski to trzeba go rozepchać. 1-2mm szerzej, zmieniarka zmienia jak zmieniała a trzeć przestało. Gratki za pomysł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest początek ślizgu, którym przerzutka ma atakować łańcuch przy wrzucaniu w górę. Zasugerowałbym spróbowanie złożenia tego razem w takiej kolejności, że ślizg idzie pod spód a podkładka i obejma drugiej części łańcucha wierzchem - będzie wystawało trochę i nie wiem czy nie pogorszy pracy zamiast poprawić ale ciekawi mnie efekt.

 

A tak w ogóle, to przerzutka nie powinna być trochę wyżej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A węższy łańcuch od 11s stosowałeś wcześniej, też tarło?

 

Jednak nie to jest celem napędu x2, któremu przyświeca możliwość używania każdego biegu.

 

Z czego to wynika? Shimano w swoich instrukcjach pisze:

 

MTB • Kiedy łańcuch jest w dowolnym położeniu pokazanym na rysunku, może stykać się z tarczą lub przerzutką przednią i hałasować. Jeżeli problemem jest hałas, przerzucić łańcuch na kolejną, większą zębatkę, gdy łańcuch znajduje się w pozycji pokazanej na rysunku 1. Jeżeli łańcuch znajduje się w pozycji pokazanej na rysunku 2, przerzucić go na kolejną, mniejszą zębatkę.

 

Nie mogę wkleić ich tabelki, ale wynika z niej, że dla napędu 2xX tarcie o p. przerzutkę może/będzie następować w układzie 1x10/9/8. Wprawdzie nie piszą nic o tarciu z biegu 2 (dla korb 2rz), ale ty sam piszesz, że na 2x1 i czasami na 2x10. Bieg 2x1 to ostry przekos łańcucha, raczej niezalecany, ale jakby porównać takie przełożenie do korby 3rz, to mamy dopuszczoną możliwość tarcia wg producenta (3x1/2).

 

Może jest wszystko OK, a tylko założenie, że na żadnym biegu nie powinno ocierać jest błędne?

 

Piszę o tym, bo w szosowym napędzie 2xX też występuje tarcie łańcucha o p. przerzutkę w niektórych układach przełożeń i jest to całkiem normalne. Ja mam Campę i trze w ustawieniu 2x1 oraz 1x8/9/10. Różnica jest taka, że lewa manetka szosowa ma ten półbieg (Campa aż 2) i idzie się tego tarcia na 1x8/9/10 łatwo pozbyć, robiąc jeden klik manetką. W MTB takiej możliwości nie ma niestety, więc trzeba się albo przyzwyczaić, albo nie korzystać z takich przekosów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno namęczyłem się przy próbie regulacji fd-m677 i tarło tak jak opisujesz. Zwaliłem to wtedy na karb tego, że mam korbę 2-rzędową zrobioną z 3-rzędowej i po prostu zabrakło przesunięcia w stronę ramy. Będę musiał spróbować tego patentu, bo zdaje się że konstrukcja prowadnika jest podobna/identyczna, też jest ten plasticzany dynks :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Shimano pisze... Ale napędy 3x dało się bezszelestnie wyregulowac mimo iż przekosy są większe i co dało się? Dało, może to próba zmuszenia nie używania napędu w pełnym zakresie, nie wiem.

 

Przerzutka nie była jeszcze ostatecznie ustawiona jak robiłem zdjęcia :-P

 

A ta blaszkę musiałem usunąć albo szukać dłuższej śruby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można też ustawić lewą manetke na x3.

Uzyskamy wtedy dwa położenia dla małej zębatki na korbie.

1->mała zębatka1-8

2-> mała zębatka 3-10

3->duża zębatka 1-10

Zero obcierania łańcucha o przezutke i całkowicie wyeliminowane spadanie łańcucha do środka na ramę.

Jedyny minus, to dwa naciśnięcia kciukiem przy zmianie 1 na 3 gdy jesteśmy na 1-8.

 

Przetestowane na dwóch krossach b7.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

No, tak też można,każdy sposób jest dobry który zadaje określony skutek, w tym przypadku cichy napęd. Choć ja bym się z tym cichym tak nie wychylał, bo na 1x1 mimo że łańcuch nie Trze, napęd pracował dość głośno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głośno bo i przekos duży i pewnie specyficzny kształt zębów młynka nie polepsza sytuacji.

 

Wiesz, to co dało się zrobić z 3rz nie koniecznie musi oznaczać sukces w 2rz. Nic nie poradzimy na to, takie konstrukcje tym bardziej, że producent pisze o tych problemach dość wyraźnie.

 

Podoba mi ten sposób kol. slimaka, coś w rodzaju szosowych manetek. W sumie kiedyś też tak miałem w szosie ustawione i gdybym się nie zorientował po pewnej rozmowie, to nadal tak bym jeździł bo fajnie to niwelowało ociearnia. Niekiedy najoczywistrze rozwiązania są najtrudniejsze do odgadnięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Każdy sposób dobry ale skoro rozchylenie klatki niweluje obierania i nie upośledza pracy przerzutki to czemu tak nie robić fabrycznie?
I wytłumacz gościowi co kupuje rower za 15 000 zł że No musisz na 2 biegach używać jak by 3 ale to ciągle są 2 ale jednak 3... Ja płacąc tyle za rower oczekuję perfekcyjnej pracy a nie jakichś półśrodków.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Tak ale nie przed kamerami itp. Ziomek na serwis wpadł z przerzutka 105, oznaczenie rd 1050, lata 90 gdzieś, 7 biegów. Nie miała luzów nigdzie poza kółeczkami, to o czymś chyba świadczy.

 

Moje manetki tiagry + 105 5600, działa lepiej niż niejedna ultegra 6700, nie mam pytań więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W b7 na początku ustawiłem manetke x2 i 1-1 bez obcierania, 1-10 i 2-10 z obcieraniem. Prawie co druga zmiana z 2-1 na 1-1, kończyła się spadaniem łańcucha na ramę. Dla tego zrezygnowałem z próby poszerzenia przerzutki na wysokości śrubki i zrobiłem zmianę dwustopniową cos jak w przerzutkach elektrycznych.

 

P.S Cała szersza przerzutka mniej gwałtownie by zmieniała biegi, może łańcuch w b7 by nie spadał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie taki efekt spadania łańcucha na mufę może dawać poszerzona klatka przerzutki.

Można zamontować też taki ogranicznik zapobiegający spadaniu łańcucha na mufę, ale nie wiem czy do MTB da się go zamontować i czy są wogóle takie.

 

Puklus, a jakby tak do firmowo złożonej przerzutki dać korbę, gdzie pod blat podłożył byś podkładki powiedzmy 0,2mm? Ktoś na allegro znalazł takie cienkie podkładki za złotówkę chyba z 10szt.

Taki manewr zbliżył by zębatki do siebie i z którejś strony ocieranie by ustało. Trzeba by tylko sprawdzić, czy łańcuch będzie dobrze trafiał na młynek przy zmianie biegu. Z 0,2 czy 0,3mm powinno być chyba ok, a nie pozbywali byśmy się jakiejś części, która pewnie do czegoś była potrzebna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry. Pozwolę sobie opisać moje przygody z tą przerzutką.

 

Z korby Acera FC-M361  48X38X28T usunąłem duży blat. Działało to z przerzutką przednią na 3biegi i manetką  SL-M670.

Z tyłu kaseta 9-tka. Suport  BB-UN55 122mm. Łańcuch CN-HG93.

W ramach modernizacji roweru zmieniłem przerzutkę przednią na FD-M618. Tak jak u wszystkich tarło i nie dało się wyregulować.

Dodanie podkładki pod suport w celu zwiększenia odległości wózka od rury podsiodłowej trochę pomagało ale i tak było źle. 

Wróciłem więc do starej przerzutki. Po pewnym czasie postanowiłem jednak zmienić 28T na 24T (tarcza od FC-M675, korby ta co była).

Ze starą przerzutką oczywiście działało ale o dziwo z FD-M618 "prawie" udało się napęd wyregulować bez jakichkolwiek podkładek.

Ocierało minimalnie i nawet tak jeździłem przez chwilę.

"Prawie udało się" to nie to samo jednak co "udało się" więc skończyło się na lekkim podgięciu samego dołu wózka z stronę koła.

W rezultacie na 38T nic nie obciera, na 24T obciera tylko na dwóch najmniejszych zębatkach z tyłu. Na tych używanych wszystko jest tak jak trzeba.

Biegi przednie zmienia się bardzo dobrze, nic nie wywala. Nie zmienia to jednak mojej bardzo negatywnej opinii o tej zmieniarce.

 

Z ciekawości spróbuję dodać podkładki z pierwszego postu bo bardzo mi się ten sposób spodobał. Łańcucha na 10rz na razie nie będę zmieniał.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Pozwolę sobie opisać moje przygody z tą przerzutką...
 

Zauważ, że ty konfigurujesz tę przerzutkę z przerobiona korbą, której powstała linia łańcucha wynosi 46,8mm, a przerzutka skonfigurowana jest pod korby 2rz o linii łańcucha 48,8mm. To różnica 2mm, która może powodować, iż przerzutka nie jest w stanie tak głęboko się złożyć, a przez to może dochodzić do ocierania na biegu 1x1 i być może innych (1x2?)

Moim zdaniem najprościej jest dać węższy łańcuch, w twoim przypadku od 10s (t. przerzutka będzie doskonale z takim działać) i/lub dać właśnie takie ultra cienkie podkładki pod środkową zębatkę/blat, by minimalnie (może o 0,2mm) zbliżyć zębatki ku sobie. Niestety w twoim przypadku jeśli problem stanowi niedostateczne złożenie się przerzutki, to i tak może to problemu nie wyeliminować.

 

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Na 1 i 1,2,3 łańcuch obciera blaszkę i srubke.

A jaki masz kąt rury podsiodłewej ?


 

 

na 24T obciera tylko na dwóch najmniejszych zębatkach z tyłu.

Mi się udawało że tylko 1x10 tarło. Problem polega na tym, że w zależności co zastosujemy, jaki napęd, w jakiej ramie etc takie efekty będą. Ja jeszcze odjąłem podkładkę pod suportem, by na 1x1 łańcuch zmniejszył kąt bo dzwoniło okropnie, pomogło trochę.

 

Widzę że przy tej przerzutce, trzeba do każdego roweru, trzeba stosować inna praktykę, a przecież to powinno być plug&play, jak kiedyś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz plug and play, to może trzeba wrócić do mocowania robionego przez producenta bezpośrednio na ramie - w końcu geometrie poszły we wszystkie strony...

 

Tyle, że przy dzisiejszym podejściu producentów, to nie da się utrzymać standardu, bo będzie dwadzieścia różnych, co roku :/ .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Ja jak będę chciał, to będę miał nie bój nic ;) Mocowanie tejże przerzutki jest Direct, co oznacza ze można jedynie zmienić jej wysokość. I to jest ciekawe właśnie, bo ponad 5* odchyłu od nomy jest. Co jest zadziwiające bo shimano nadal robi uparcie do 69* a ramy mają nawet 76 ...

 

Zdaję sobie sprawę ze to co ja popełniłem w tym konkretnym przypadku nie zawsze będzie działać. Wg mnie przerzutka umieszczona na takiej dużej płycie, powinna mieć mechanizm zmiany kąta. Nie było by potrzeby wypuszczania pierdyliona modeli.

 

Shimano położyło lachę na wszystko, hamulce padają jak muchy, tłoki pękają, uszczelki puszczają, łańcuchy słabe, kasety pękają, nowe manetki 9sp to mało śmieszny żart, uszczelnienie tanich piast jest tylko z nazwy, bębenki w XT kruszą sie na sam widok, grupy ultegry potrafią być tak wykonane ze tiagra działa zdecydowanie lepiej, korby sa ok, o dziwo, zębatki znikają w oczach, osprzęt zamiast stawać się lżejszy, jest coraz bardziej masywny ...

 

 

Serio, nwoa acera czy alivio, jest naprawdę średnio regulowanle, ale jak podpiąłem nowe alvio pod manetki deore jak by nowe życie w nią tchnął ... A to nie kosztuje 20zł ...

 

Miałem kilka zacisków z lat 2004-2006, nawet najbardziej badziewne, bo  najtańsze BR m486. Klocki zjedzone do blachy, na pewno nie 1 raz, tarcza zjedzona do 1mm lub i więcej. Wcisnąłem tłoki, działa .... ładnie równo, regulowane na klamkę. Robię serwis zacisku 615, czynność jakiej nigdy nie robię tu, bo sie nie opłaca, po złożeniu widać jak syczy z pod toków ... zacisk zmieniany w zeszłym sezonie ... Mógłbym pisać i pisać o tym. mnożyć przypadki, bo stykam sie z tym na co dzień.

 

Nie jest dobrze jak biedny kowalski wydaje grube hajsy na osprzęt w którym jeszcze musi grzebać by łaskawie działał. Ja już wiem że shimano u mnie zawita jako stare, archaiczne, przedpotopowe ale za to nieśmiertelne konstrukcje. Mogę kupić ewentualnie manetki i przerzutkę tylną. Nic więcej od tej firmy na chwilę obecną nie chce bo wolę inwestować bo coś co wiem ze będzie mi służyło, jednak wiem ze to nie będzie tanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...