Skocz do zawartości

[Rama] Peak 27,5


alvin

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Rower złożony są jeszcze do poprawienia małe sprawy typu skrócenie sterówki, przewodów od hamulców, wymiana sztycy która jutro ma dojechać czy zmiana opon. Ogólnie wszystko śmiga napęd 1x10 jak po paru pierwszych kilometrach pod pasował mi zobaczymy co będzie dalej. A tak rower wygląda w całości http://www.forumrowerowe.org/garage/vehicle/7487-merida-big-nine-lite/?tab=images 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koła są dt 533d na takie budżet pozwolił w przyszłości może jakieś obręcze zapodam lżejsze, ale to wyjdzie w praniu. Myślę że jeszcze nabierze wyglądu jak kosmetykę zrobię przy nim. Szczególnie ten komin zlikwiduję przy kierownicy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tą ramę wydales sporo kasy, zee też nie wiem czy potrzebne, koła istotnie lżejsze powinieneś wpakować ale to jest jak Pisałem trzeba się znać na tym by za określoną kasę wybrać optymalne graty.

Ponad 4 koła dałeś?

Wążyleś ramę?

Ale bike?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyszło około 3650 zł, oczywiście trochę gratów wsadziłem swoich. Zee fajnie chodzi, po za tym podoba mi się wygląd i niewielka przerzutka z tyłu, różnica między zee a np slx to tylko długość wózka. Budżet rzeczywiście przez ramę poszedł do góry o jakieś 350 zł zyskałem na tym sztywna oś z tyłu w porównaniu do Peaka. Nie mam nić do peaka jest fajny ale to co mam bardziej mi odpowiada i wizualnie i jeżeli chodzi o kwestię wykonania. Czy za ta kasę coś lepszego bym kupił seryjnego czy składanego ciężko powiedzieć. Ale myślę że za tą kasę seryjnego takiego bym nie dostał trzeba by coś dołożyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No teraz w środku sezonu byłoby ciężko ale jak pisałeś miałeś swoje graty jeszcze.

Ja właśnie prawie skończyłem swój na ramię peak-a i wydaje mi się, że sztywna oś z tyłu w ogóle nie jest potrzebna w takiej ramie.

Mam tylko kombinacje bo napęd został mi 3x9 a próbuję przerobić przód na dwa, może 1 powiedz mi jak ty to czujesz, jak Ci sieylatana tym,masz 1x10

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sztywna oś z tyłu rzeczywiście średnio jest potrzebna plusem jest to ze po zdjęciu i założeniu koła nie ustawiasz hamulców. Co do napędu 1x10 to jeszcze mało śmigałem bo mam go założonego od 3 dni. Co mogę powiedzieć od siebie na jego temat: jest bardzo prosty i odchudza rower, co do zakresu ważne jest jaką planujesz zębatkę z przodu. Uważam że najlepiej dobrać ją pod trasy jakimi jeździ się, dużo górek mniej zębów np 32T lub 34T bardziej płaskie tereny więcej zębów 36T może 38T ale te 38 to pod znakiem zapytania. Dźwięk jaki dochodzi z napędu jest słyszalny szczególnie gdy mamy takie przełożenia które powodują przekos łańcucha, myślę że jak się wszystko dogra i trochę zużyje i dopasuje to praca napędu będzie mniej słyszalna. Jak dobrze dobierzesz długość łańcucha to nie będzie on spadał. Ja mam 36T z przodu jeżdżę po polnych drogach i myślę że taka zębatka jest dla mnie ok, przejechałem się parę razy za moim osiedlem i na polnych drogach taka zębatka pozwala się dobrze rozpędzić. Wcześniej miałem napęd 3x10,  na polnych drogach i tak śmigałem na środkowym blacie 33T. Więcej spostrzeżeń myślę że będę miał  w przyszłym tygodniu jak pojeżdżę, podzielę się nimi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...