Skocz do zawartości

[MTB/ATB] Różnice miedzy rowerami ATB a MTB


DarkoZZZZ

Rekomendowane odpowiedzi

Od ponad 15 lat jeżdżę rowerami tylko MTB które zawsze traktowałem jako rower uniwersalny - na miasto, asfalty czy lasy. Miałem wcześniej 2 rowery z dolnej półki cenowej czyli okolic 1000 zł ( kiedyś za to można było kupić nawet porządny rower na Altusie - miałem wcześniej jedną Meridę którą mi ukradli i Authora). Niedawno kupiłem kolejnego górala który (Kross Hexagon) którego niestety dobrze nie przetestowałem - wydawał mi się wygodny podczas przejażdżki testowej w okolicach sklepu. Niestety później okazało się, coś na co nie zwróciłem uwagi. Na tym rowerze siedzi się jak na crossie czy turystyku - pozycja jest wyprostowana, co nie zapewnia dobrej pozycji do szybkiej jazdy w terenie. Oprócz tego opony fabryczne fajnie jeżdżą na asfalcie, ale na mokrym czy piasku nie zapewniają dobrego trzymania. Poza tym rower jest naprawdę dobry i fajnie by się jeździło komuś kto szukałby górala do jazdy po mieście i rekreacyjnej jzady po lasach.

Na początku myślałem że po prostu źle wybrałem rower, ale przeszedłem się po paru sklepach i przetestowałem kilka rowerów w cenie 1000-1500 i widzę że teraz wszystkie mają taką geometrię ramy wymuszającą wyprostowaną pozycję. Dopiero rower za 3 tys oferował pozycję taką jak moje stare górale, które wtedy były dużo tańsze. Czy nie ma już tanich dobrych rowerów MTB, czy może w tych cenach jest już tylko ATB? Czy można jakoś łatwo rozróżnić czy rower jest ATB czy MTB, bo producenci wszystkie rowery określają jako MTB.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Geometria strikte xc występuje tylko w najwyższych modelach. Tańsze rowery z zasady nie służą do ścigania. Wygodna pozycja nie przeszkadza w jeździe w terenie. Akurat hexagon nie ma krótkiej ramy. Myślę, że po prostu masz za mały rower. Krótka geometria roweru jest wygodna i nie wymagająca dla użytkownika. Czyli odpowiada prawie wszystkim nabywcom. Mtb nie jest rowerem uniwersalnym. Uniwersalny jest przełaj, czy cross. Jeśli jeździsz rowerem mtb po asfalcie i mieście to do czego Ci agresywne geo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubię czasem pojeździć poza miastem - lasy czasami asfalt. Dlatego zależy mi na rowerze uniwersalnym bo szosa odpada do lasu, a crossy ogólnie mi się nie podobają, mają węższe i cieńsze opony więc szybki najazd na krawężnik, przejazd po kamienistej drodze czy przez pole byłby dosyć utrudniony. Dlatego dla mnie akurat MTB jest uniwersalnym rowerem który służy mi do jeżdżenia po mieście jak i do rekreacji.

Wielkość ramy mam w Hexagonie bardzo podobną jak w moich poprzednich rowerach - tzn wysokość jest podobna ale jest trochę krótsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najazd na krawężnik w mtb bez podniesienia dupy skończy się dość podobnie, jak w szosie. Chyba, że masz koła do FR i 20cm skoku.

 

Do tego co piszesz najlepiej się nadaje cross i przełaj. Mam szosę, przełaj i mtb na lekkich kołach poniżej 11kg. Dojeżdżam mtb po asfalcie do różnych miejscówek, ale nie wyobrażam sobie jechać z własnej nieprzymuszonej woli na nim na wycieczkę, do miasta, czy nawet po bułki. To nie jest rower do tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież kupiłeś własnie rower do takiej jazdy. Hexagon i podobne linie u innych producentów to taka atrapa MTB do jazdy po bułki. Dla kogoś kto musi mieć wygląd "górala" choćby nie wiem co, a ma być tanio i nie zobaczy toto grama terenu. 

 

Tak BTW w tym tekście o krawężniku i polnej drodze to absurd goni absurd... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...